Villeneuve: Testy Strolla są niesprawiedliwe

Mistrz Świata nie zamierza również chwalić 18-latka po jego ostatnich dobrych występach
05.07.1712:36
Mateusz Szymkiewicz
2574wyświetlenia


Jacques Villeneuve uważa, że testy Lance'a Strolla za kierownicą bolidu z sezonu 2014 są niesprawiedliwe.

18-latek przed debiutem w Formule 1 realizował rozbudowany program testowy za kierownicą Williamsa FW36 z 2014 roku. Mimo to jak się okazuje, Kanadyjczyk cały czas otrzymuje okazję do prowadzenia kilkuletniej konstrukcji i między wyścigami w Kanadzie oraz Azerbejdżanie był obecny na torze w Austin, pracując nad poprawą umiejętności w zakresie ustawiania bolidu.

Zdaniem rodaka Strolla - Jacquesa Villeneuve'a, tego typu testy są niesprawiedliwe, ponieważ większość kierowców z innych zespołów nie dysponuje możliwością wzięcia udziału w identycznej sesji. Oni obchodzą na około przepisy. To nie jest w porządku wobec innych kierowców, ponieważ on ma ten przywilej dzięki pieniądzom. Powinny być limity, co możesz kupić i nie tylko ja jestem tego zdania.

Kanadyjczyk skrytykował też podejście 18-latka do współpracy z mediami, po tym, jak odmówił udzielenia telefonicznego wywiadu dla rodzimej prasy po Grand Prix Azerbejdżanu. Dowiedziałem się od was [Le Journal de Montreal], że Williams odmówił zorganizowania telefonicznego wywiadu po zdobyciu podium w Baku. Uważam, że to jest złe, ponieważ osobiście nigdy nie odrzucałem takich próśb, nawet jeżeli wszystko się źle układało i byłem atakowany z każdej strony. Stroll powinien być tego świadomy.

Mistrz Świata z sezonu 1997 postanowił również nie przepraszać Strolla za wcześniejszą krytykę, mimo udanych występów w dwóch ostatnich wyścigach. Byłem wobec niego krytyczny ze względu na jego wyniki na początku sezonu. To proste. Dlaczego powinienem był go chwalić? Moją rolą jest dostrzegać fakty, a nie bronić kierowcę. Jeżeli jesteś wolniejszy od partnera o sekundę, to nie możesz powiedzieć, że to wspaniałe. Dlaczego ludzie mieliby to bronić? Taka jest prawda.

W Kanadzie nie był najszybszy, ale bardzo dobrze poradził sobie w wyścigu. Udało mu się pozbyć sporej presji. W Baku było jeszcze lepiej. Czołówka miała problemy, ale on zachował spokój. To był spory kontrast do początku sezonu, kiedy popełniał wiele błędów. Nie zasłania to jednak złych wyników sprzed Montrealu, więc nie żałuję swoich opinii. Czasami to bywało żałosne - zakończył Villeneuve.

KOMENTARZE

21
Titheon
06.07.2017 08:44
@mcracer1993 - aha, czyli jak Villeneuve był cienki w deszczu, to nie może powiedzieć, że obecni kierowcy są ciency w deszczu? Trzeba być mistrzem jazdy po mokrym, żeby zauważyć, że obecni kierowcy deszczu się po prostu boją i nawet nie mają kiedy na nim jeździć, bo prawie zawsze jak zaczyna padać to zaczynają się problemy? W takim razie dlaczego w ogóle oceniasz Villeneuve'a, co? Jechałeś kiedyś bolidem F1? Jechałeś kiedyś bolidem F1 w deszczu? W takim razie na jakiej podstawie go oceniasz? Wszystko jasne - Tobie wolno się wypowiadać o Villeneuvie jak tylko Ci się zamarzy, mimo że kontaktu z bolidem w życiu nie miałeś - ale jemu o jeździe w deszczu mówić nie wolno, bo był na deszczu słaby? Śmieszne to. Schumacher zmasakrował Villeneuve'a "słabszym" bolidem, bo przypominam Ci, że w deszczu różnice między bolidami się zacierają. Zerknij na Monzę 2008 i zobacz, w czym wygrywał wyścig Vettel. Poza tym Schumacher, Vettel i paru innych to są właśnie takie przypadki jak Verstappen - pojawiają się raz na ileś lat i to właśnie oni są wykładnią tego, jak słabi są na deszczu inni kierowcy. To właśnie tacy zawodnicy pokazują, jaka jest różnica między kierowcą, który na deszczu potrafi jeździć, a kierowcą który tego nie potrafi. I dlatego Villeneuve ma absolutną rację mówiąc, że kierowcy nie potrafią jeździć po mokrym. A to, że sam nie był w tym mistrzem, nie ma tu żadnego znaczenia. Twoje argumenty, wszystko co napisałeś w poprzednim poście, również pokazują, ile znaczy umiejętność jazdy po deszczu :) Widać od razu, że kompletnie nie masz pojęcia, o czym piszesz. A to, co zrobiłeś ostatnim postem, nazywa się w internetach bodajże samozaoraniem - im prędzej to do Ciebie dotrze, tym lepiej - bo nie mam zamiaru Ci przez tydzień wałkować, jak wielkie klapki masz spuszczone na oczy.
MairJ23
05.07.2017 10:45
@Titheon Jacques Villeneuve ma jeszcze jedna latke przyczepiona przez Polakow - i uwierz mi - nikt inny , zadna nacja nie reaguje na niego jak Polacy - bo przeciez to Kubica go "wyrzucil" z F1. To jak go wyrzucil to przeciez ten gosc jest do niczego i trzeba mu pokazac gdzie raki zimuja za kazdym razem jak jest wspomniany w mediach. Nie przeskoczysz tego .
mcracer1993
05.07.2017 08:55
@Titheon Akurat Villeneuve powiedziałby prawdę gdyby nie to, że sam Jacques był naprawdę cienki na deszczu - Michael Schumacher wręcz go zmasakrował słabszym bolidem jakim był Ferrari (w stosunku do Williamsa) w 1996 roku podczas GP Hiszpanii - dokładnie o 48 sekund. Rok wcześniej w GP Belgii kiedy jeszcze nie było Kanadyjczyka w F1 zmasakrował wszystkich na deszczu startując z 16 pola, a dwa lata później w tym samym GP (już z JV na liście startowej) było to samo (wtedy startował z 3 pola), a wtedy JV stracił aż 42 sekundy. W 1998 roku byłoby podobnie, gdyby Coulthard nie zrobił idiotycznego ruchu podczas dublowania, a Villeneuve w ogóle nie dojechał do mety bo wpadł w poślizg i rozbił bolid. Do tego trzeba dodać fakt, że w latach 90-tych były inne opony oraz dwóch dostawców opon (Goodyear oraz Bridgestone), a nie jeden tak jak mamy obecnie i jeszcze tym dostawcą opon jest firma Pirelli do której mam duże zastrzeżenia od ponad 6 lat. Natomiast taki kierowca jakim jest Max Verstappen nie pojawia się często - a na wiek nie ma co patrzeć. Wiek to są tylko liczby - tu się liczy dojrzałość, a Holender jak na swój wiek jest bardzo dojrzały, w przeciwieństwie do Vettela który się zachowuje jak psychopata pomimo tego, że jest szybki i ma 4 tytuły MŚ. O paydriverach którzy nie mają umiejętności nie chcę rozmawiać, bo ich nie nawidzę i nie chcę ich w ogóle widzieć w F1.
macieiii
05.07.2017 08:26
Fakty sa takie ze Lance ma duzo testow. Ze mial duzo szczescia ostatnio. Latwiej mu bedzie teraz udowodnic cokolwiek majac podium na koncie, niz nie konczac wyscigow. Villeneuve to taki Barrichello.gdybu mu powiedzieli ze majac 70 lat bardziej oplaca sie scigac to by sie scigal. Swojego rodaka tak traktowac? Jasne ze. mocno pr dziala przy okazji ale naprawde nie przystoi. Najpierw Vettel miota bolidem po torze jakby walczyl o pierwsze punkty. Tymczasem obaj maja tytuly i pajacuja. Raikkonena komentarze sa czasem meczace, ale to naprawde zobowiazuje.
ekwador15
05.07.2017 06:55
@rno2 Powiedziałem, że powinni to ograniczyć, a nie zakazać całkowicie. Kubica wykonał póki co jednodniowy test, poza tym jest różnica w teście zawodnika, który nie startuje z tym, który już bierze aktywny udział w sezonie F1.
MairJ23
05.07.2017 06:19
@KamBrillant hehe naprawde ? a a Hamilton ostatnio czy Vettel wczesniej czy Button jeszcze wczesniej - ci to mieli zlomy i ich tytuly sa o wiele bardziej cenne bo zdobyli mistrzostwo jakims kaszlakiem.
Yurek
05.07.2017 04:48
[quote="Titheon"]obecnie za łatwo jest się dostać do F1.[/quote] Na pewno trudniej, niż za czasów JV, przynajmniej nie ma takich wynalazków jak Lavaggi, Deletraz, Inoue, Rosset czy Ide.
Titheon
05.07.2017 04:32
Szkoda, że potrafisz doczepić się tylko wyłącznie tego, co wydaje Ci się bzdurą, a nie potrafisz zauważyć, ile razy Villeneuve mówił coś mądrego. Także lepiej sam skończ ***ć bzdury, bo to że kilkunastoletni Verstappen wchodzi do F1 i objeżdża w deszczu wszystkich jak leci, świadczy właśnie o tym, że do jazdy w deszczu się tu prawie nikt nie nadaje i że Villeneuve ma absolutną rację. Mało tego - Villeneuve kiedyś stwierdził wprost, że obecnie za łatwo jest się dostać do F1. Ile razy poruszano na tym portalu pay driverów i zawodników, którzy wchodzą do F1 bez większych umiejętności? To są te "wszystkie bzdury", które Villeneuve gada?
mcracer1993
05.07.2017 03:49
@blady kic No akurat z tymi testami może mieć trochę racji. Bo żaden kierowca F1 nie miał aż tylu prywatnych testów co Lance Stroll. Co do reszty to gada takie bzdury, że nie idzie go słuchać. Przykładów jest kilka i je już wymieniałem ale przypomnę: - Obecni kierowcy F1 nie potrafią jeździć w deszczu - po części to jest prawda ale Max Verstappen udowodnił że Kanadyjczyk gada bzdury, a po drugie sam był cienki na deszczu. - Przed sezonem 2008 powiedział, że Robert Kubica nie poradzi sobie w bolidzie pozbawionym elektronicznej kontroli trakcji - Robert udowodnił, że Kanadyjczyk gadał bzdury - Kolizja między Vettelem, a Hamiltonem w GP Azerbejdżanu była ze strony Jacques'a zwykłym incydentem wyścigowym i było wszystko w porządku - kolejna bzdura - Vettel dostał karę stop&go, a po wyścigu jeszcze 3 punkty karne i jeżeli dostanie kolejne 3 wylatuje na 1 wyścig. - Krytyka Lance'a Strolla, którego uznał za najgorszego debiutanta w historii - na początku sezonu to była prawda, gdzie Stroll w trakcie oficjalnych testów oraz na początku sezonu miał ogromne problemy z opanowaniem bolidu i popełniał masę błędów - ale teraz statystycznie tym najgorszym debiutantem nie jest i radzi sobie coraz lepiej - ja jeszcze bym mu dał szansę - więc możemy powiedzieć że J. Villeneuve gada kolejne bzdury i niech lepiej lepiej odwiedzi nasze Bieszczady, a nie będzie wszystkich krytykował jak leci.
blady kic
05.07.2017 03:27
wiekszosc kierowcow jesli nie wszyscy zdobylo mistrzostwo w najlepszych bolidach a polowie majac te najlepsze bolidy sie to nie udalo wiec to mistrzostwo i vice mistrzostwo to nie tak malo. w wiekszosci gosc *** bzdury ale ma tez troche racji
Titheon
05.07.2017 02:06
Ale Wy tu jadem plujecie... Wszyscy naskakują na Villeneuve'a, że ten naskakuje na Strolla, a sami nie jesteście lepsi, co chwilę pisząc, że tytuł zdobył tylko dlatego, że jeździł dobrym bolidem (pomijając fakt, że masa osób naskakuje też na Strolla - Wam wolno, bo jesteście "znawcami", ale byłemu kierowcy, Villeneuve'owi, już nie?). Przypomnę Wam moi drodzy: rzadko kiedy zdarza się, żeby tytuł zdobywał ktoś, kto nie jeździ dobrym bolidem... Hamilton w Sauberze mistrza by nie zdobył, podobnie jak Rosberg w czymkolwiek innym niż Mercedes i Vettel poza Red Bullem - takie są zasady w F1, więc przestańcie w kółko powtarzać, że Villeneuve zdobył tytuł dzięki bolidowi i jest tym złym, który nic nie osiągnął, bo większość mistrzów świata można by sprowadzić do poziomu rynsztoku, twierdząc że bez dobrego bolidu nic by nie osiągnęli. Button też by w F1 nic nie osiągnął, gdyby nie to, że jeździł w Brawn GP.
mcracer1993
05.07.2017 01:45
Już przestań Jacques trollować kogokolwiek - ty to jednak jesteś Tomaszem Hajtą F1. Gdybyś nie miał najlepszego bolidu w stawce to tytuł mistrza świata byś wąchał jak klej. Czyli mówiąc prościej nigdy nie byłbyś mistrzem. Taka prawda.
rno2
05.07.2017 12:33
@ekwador15 Co innego jak Kubica testuje, nie? On ma teraz trzaskać kilometry do upadłego, ale Stroll nie...
LeVi_
05.07.2017 12:29
Tylko, że p. Jacques przynajmniej w połowie swojej wypowiedzi nie ma racji. Skoro przepisy są tak napisane, że można to znaczy, że można. To co innego jak np. nielegalne testy Mercedesa parę lat temu. A że ma pieniądze to jego sprawa. Czy w związku z jego tokiem myślenia każdy nastolatek powinien odmawiać współpracy z najlepszymi zespołami / trenerami / klubami tylko dlatego, że go stać, a innych nie? Popatrzcie co się dzieje w tenisie - bez worka pieniędzy niemal niemożliwe jest wejście do elity...
ekwador15
05.07.2017 12:23
Skupcie się na tym co mówi. Prawda, że powinny być ograniczenia, a nie on może sobie jeździć non stop setki kilometrów. To dramat jest. Lance nadal jest i tak słaby i nic tego nie zmieni. Zdobywa punkty jak pol stawki odpada. Zobaczymy w Austrii jak wypadnie. A nie już robicie z niego mistrza, bo osiągnał jedno podium. Pastor ma wygraną w Hiszpanii i nic to nie zmieniło. Wygrał, bo Lewisa zdyskwalifikowali wtedy w Hiszpanii po kwalifikacjach.
Aeromis
05.07.2017 12:18
Praktycznie same wypowiedzi przed moją to żałosne ataki ad personam. Taką mamy modę w naszym kraju - najważniejsze są płytkie i chwytliwe emocje, a kto podpadł temu "sprawiedliwie" należy się wieczny hejt. Oczywiście ta zasada nie obowiązuje nigdy Was Panowie. Cóż takiego złego powiedział tym razem Villeneuve? W absolutnej większości nawet niedzielny spec od F1 by się zgodził, lub przynajmniej zaakceptował inny punkt widzenia. Czasem warto uspokoić skołatane emocje i zastanowić się dwa razy, zanim się coś pomyśli. Ja nie zgadzam się co do krytyki pod względem konferencji. Być może Stroll nie jest na nią gotów i po prostu w imię jego dobra jak i zespołu odmowa była rozsądna. Resztę w większości popieram.
KamBrillant
05.07.2017 11:20
Powiedział "człowiek dwóch sezonów" który był mistrzem tylko dlatego że miał dobry samochód.
piro
05.07.2017 11:08
Widać że słowa Strolla bardzo uderzyły w ego :) Villeneuve będzie teraz próbował zdeklasować nastolatka na każdym kroku (nie mówię że Stroll jest jakiś szczególnie dobry bo nie jest). Co do testów i ich "niesprawiedliwości" to całkowicie się nie zgadzam. Jeżeli Williams chce testować bolid z 2014 to może to robić dopóki ma na to czas i pieniądze. Jeżeli takie testy mają poprawić wyniki ekipy to czemu nie? Są one całkowicie legalne i każdy zespół może takie przeprowadzać (no może prócz Hassa który jeszcze wtedy nie miał bolidu).
rno2
05.07.2017 10:53
Jezu, ten człowiek jest żałosny. Wylali go z F1 11 lat temu i tak naprawdę jest jedną z ostatnich osób ze świata F1, które powinny oceniać innych kierowców. Nic mu się nie podoba, wszyscy są słabi, tylko on jest chodzącym ideałem i super piosenkarzem...
fitipaldi666
05.07.2017 10:50
Czy on dostaje za te wywiady jakieś pieniądze?
Mexi
05.07.2017 10:43
Jaques Villeneuve - od lat stawia na złego konia a później pogrąża się próbując udowodnić swoją rację.