Horner: Silniki Renault odbiegają jakością od swojej ceny

Szef Red Bulla nie kryje rozczarowania niezawodnością jednostki R.E.17.
28.08.1710:47
Nataniel Piórkowski
2460wyświetlenia
Embed from Getty Images

Christian Horner zakomunikował, że Renault musi uporać się z poważnymi problemami z niezawodnością, gdyż na chwilę obecną Red Bull otrzymuje silniki odbiegające jakością od swojej ceny.

Verstappen odpadł z wyścigu na torze Spa Francorchamps po pokonaniu ośmiu okrążeń. Chwilę przed zatrzymaniem bolidu na poboczu prostej Kemmel kierowca austriackiej ekipy plasował się na piątym miejscu. Z dwunastu rozegranych do tej pory wyścigach Verstappen nie ukończył sześciu - przy czterech okazjach ze względu na usterkę mechaniczną.

Renault zdaje sobie sprawę z tego, że niezawodność i sam produkt nie stoją na odpowiednim poziomie. To do nich należy uporanie się z tym problemem. Płacimy im za dostawy i na tę chwilę spotykamy się z usługą poniżej oczekiwań ze względu na słabą niezawodność i usterki. Płacimy za te silniki niebotyczne sumy pieniędzy. Muszą to uporządkować. Obecna sytuacja szkodzi im zupełnie tak samo, jak nam. Na tym poziomie nie możesz sobie pozwolić na tego typu ciągle oglądane awarie.

Podczas spotkania z dziennikarzami Horner potwierdził, że do wycofania się Verstappena z wyścigu doprowadził prawdopodobnie problem z sensorem lub świecą zapłonową. W sobotę mechanicy Toro Rosso zostali zmuszeni do zastąpienia nową całej jednostki napędowej w bolidzie Daniiła Kwiata, a u Verstappena i Palmera musiano wymienić silniki spalinowe. Poziom niezawodności w tych trzech zespołach jest naprawdę straszny. Niespodzianki z turbo u Kwiata, wymiany silnika w dwóch bolidach od czasu gdy pojawiliśmy się na tym torze. To nic dobrego, daleko tu do czegoś dobrego. To nie poziom dostawcy silników, który chce być konkurencyjny w F1. Renault ciężko pracuje. Miejmy nadzieję, że dokonają zmian, aby uniknąć problemów, które obecnie oglądamy - dodał Horner.

Po spotkaniu się z Verstappenem Brytyjczyk przyznał, że niezawodność bolidu 19-latka jest w tym sezonie tak zła, jak u Fernando Alonso. Jak możecie sobie wyobrazić Max jest niesamowicie sfrustrowany. Po raz kolejny jechał na dobrej pozycji i zupełnie nie z jego winy doszło do kolejnej awarii silnika. Max otrzymał przeprosiny ze strony Alaina Prosta [specjalnego doradcy Renault], przeprosiny nadejdą też od Renault, ale niestety nie zmieni to sytuacji.

KOMENTARZE

8
rno2
29.08.2017 05:12
@RY2N Nie za grosze, tylko za grube pieniądze. Sam Horner przyznał, ze obecnie płacą za silniki Renault więcej, niż są warte. Co do produkowania własnych silników - mam nadzieję, że jesteś konsekwentny i tego samego oczekujesz od Williamsa, Force India, Toro Rosso, Haasa oraz Saubera. Skoro chcą się ścigać, to niech sobie zbudują silnik, albo niech spadają z F1, nie?
RY2N
28.08.2017 08:58
[quote="rno2"]Koszt takiej inwestycji to setki milionów dolarów, może nawet coś około miliarda. [/quote] a cały świat i władze F1 oczekują, że Ferrari i Mercedes powinni oddawać swoje silniki za grosze każdemu kto o taki silnik poprosi. Niestety żeby wygrać trzeba być najlepszym we wszystkich obszarach, także w budowaniu silników. Red Bul jesli chce być firmą produkującą samochody wyścigowe powinien o tym powoli pomyśleć. A jeśli wolą skupić się na produkcji oranżady to niech zostaną sponsorem jakiegoś dobrego zespołu i tyle. A nie tak jak teraz - stoją w rozkroku i marudzą.
rno2
28.08.2017 07:46
@--- A kto powiedział, że Red Bull ma możliwości finansowe by zaprojektować i zbudować swój silnik? Koszt takiej inwestycji to setki milionów dolarów, może nawet coś około miliarda. Mateschitz to nie Bill Gates. Poza tym, branie się za swój silnik w obecnej specyfikacji, w kontekście zmian na rok 2021 jest równie sensowne, jak palenie pieniędzmi w piecu.
---
28.08.2017 06:48
@rno2 Wiesz, jeśli buty się dalej rozpadają pomimo dziesięciu reklamacji, inni dostawcy butów mi nie chcą sprzedać, a ja mam własne możliwości finansowe by sobie buty wyprodukować, to raczej już zabierałbym się do tego.
rno2
28.08.2017 06:12
@damian1987 Rozumiem, że jak kupisz sobie np. buty za kilkaset złotych i okażą się one bublem, który rozpada się po kilku dniach noszenia, to nie zwrócisz się do ich producenta z roszczeniami, tylko sam zaczniesz sobie produkować buty, tak?
majkeljot
28.08.2017 04:27
Czy Horner nie powinien raczej wypowiadać się, że mają problem z niezawodnością napędu od Tag Heuer?
damian1987
28.08.2017 02:40
jak zwykle załosny red bull jak maja klopot z silnikiem to niech sami sobie go zbuduja
marcelo92
28.08.2017 09:42
I sie okazuje, ze dobre silniki maja raptem Ferrari z Mercedesem.