Alonso: Potrzebuję kilku tygodni na wyklarowanie swojej przyszłości
Hiszpan ujawnił, że jest zadowolony ze współpracy z McLarenem i wolałby zostać w zespole
29.08.1709:37
1908wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso zdradził, że w ciągu kilku najbliższych tygodni powinna wyjaśnić się jego dalsza przyszłość w Formule 1.
Obecna umowa Hiszpana z zespołem McLaren wygasa po zakończeniu tegorocznego sezonu. Mimo to kierowca uzależnia swoje pozostanie w stajni z Woking od dostawcy jednostek napędowych, jakim będzie dysponował zespół w 2018 roku. Mimo to rozstanie z Hondą wydaje się coraz mniej prawdopodobne i wiele wskazuje na to, że McLaren będzie kontynuował współpracę z japońskim producentem.
Alonso zapytany wprost, czy McLaren będzie w stanie przekonać go do pozostania tylko nowym partnerem silnikowym, odpowiedział:
Kierowca zapytany na koniec o możliwość przejścia do Williamsa po raz kolejny postanowił niczemu nie zaprzeczać.
Fernando Alonso zdradził, że w ciągu kilku najbliższych tygodni powinna wyjaśnić się jego dalsza przyszłość w Formule 1.
Obecna umowa Hiszpana z zespołem McLaren wygasa po zakończeniu tegorocznego sezonu. Mimo to kierowca uzależnia swoje pozostanie w stajni z Woking od dostawcy jednostek napędowych, jakim będzie dysponował zespół w 2018 roku. Mimo to rozstanie z Hondą wydaje się coraz mniej prawdopodobne i wiele wskazuje na to, że McLaren będzie kontynuował współpracę z japońskim producentem.
Alonso zapytany wprost, czy McLaren będzie w stanie przekonać go do pozostania tylko nowym partnerem silnikowym, odpowiedział:
Zobaczymy jak to wszystko się rozwinie w ciągu dwóch lub trzech najbliższych tygodni. Ja jestem tylko kierowcą, moim zadaniem jest jeździć tak szybko jak tylko potrafię, a nie podejmować tego typu decyzje. Lubię ten zespół. Ostatnie trzy sezony był trudne, lecz McLaren to jeden z najlepszych zespołów na świecie. Byłbym zaszczycony, gdybym mógł tu pozostać, lecz zobaczymy co wydarzy się w kolejnych tygodniach- powiedział 36-latek.
Kierowca zapytany na koniec o możliwość przejścia do Williamsa po raz kolejny postanowił niczemu nie zaprzeczać.
Nie mam nic do powiedzenia. Nie wydarzyło się nic nowego. Zainteresowanie moimi usługami jest bardzo wysokie, a wnioskuję tak po otrzymanych propozycjach.
KOMENTARZE