Marchionne: Vettel bardzo dojrzał przez ostatni rok

Prezes Ferrari zdradził, że Niemiec nigdy nie prosił o roczne przedłużenie umowy z zespołem.
06.09.1711:01
Nataniel Piórkowski
2403wyświetlenia
Embed from Getty Images

Prezes Ferrari - Sergio Marchionne, uważa, że sezon 2016 pozytywnie wpłynął na dojrzałość Sebastiana Vettela, pozwalając mu na zbudowanie potencjału przed tegoroczną walką o tytuł.

Podczas Grand Prix Belgii Scuderia oficjalnie ogłosiła przedłużenie kontraktu z Vettelem do sezonu 2020 włącznie. Chociaż w mediach spekulowano o tym, że czterokrotny mistrz świata zabiegał o roczny kontrakt, który pozwoliłby mu na skorzystanie z ewentualnych opcji na przyszłorocznym rynku kierowców, Marchionne stanowczo zdementował te plotki.

Nic mi nie wiadomo o tym, aby Sebastian prosił o roczną umowę. Rozmawialiśmy wyłącznie o dwuletnim lub trzyletnim kontrakcie. Sądzę, że Seb jest zadowolony z bycia częścią Ferrari.

Mówiłem już o tym w przeszłości, ale powtórzę to jeszcze raz: zawsze powtarzałem mu, że jesteśmy gotowi podpisać z nim nowy kontrakt, gdy tylko będzie tego chciał. Lubię Seba. Ostatnio bardzo dojrzał, nawet mimo tego, że ma już na koncie kilka tytułów. Sądzę, że w ostatnim roku bardzo dojrzał. Jest człowiekiem Ferrari. Ma to we krwi. Tego typu rzeczy nie da się zmienić - przekonywał Włoch.

Marchionne dodał, że Vettel nigdy nie prosił o specjalne przywileje. Nie. Wydaje mi się, że dobrze wynagradzamy jego pracę. Zawsze komplementowałem umiejętności Seba do zbijania dobrych interesów. To wspólna cecha kierowców tego kalibru. Zazdroszczę mu tego!

KOMENTARZE

15
marios76
09.09.2017 12:04
@sneer Dwa razy!
sneer
06.09.2017 07:48
[quote="marios76"]Az boje sie pomyslec, co zrobil by w Baku, gdyby nie dojrzal... :) [/quote] A mógł zabić!
marcelo92
06.09.2017 04:01
Teraz Vettel bedzie mial korzystniejsze tory to fakt, ale czy nie bedzie kar za nadprogramowe elemnty jednostki napedowej. Ferrari pozostawilo jeszcze do wdrozenia jeden silnik spalinowy, Mercedes ma juz wszystkie. Ciezko cos wywrozyc.
marios76
06.09.2017 03:20
@marvin Wlasnie o tym pisalem- bylo jak bylo, ale przewage nad trzecim i czwartym kierowca mieli calkiem spora. Kubica i Raikkonen zamiast zera punktow musieli by wygrac co najmniej po jeszcze dwa wyscigi, zdobywajac jeszcze po 20; a prawda jest taka, ze od polowy sezony mistrz i vicemistrz nieco odskakiwali goniacym .@krzychol2000 Oczywiscie, ze bedzie zmiana warty! Z Rosberga na Hamiltona. A Twoj ulubieniec niech sie martwi... bo mu Bottas depcze po pietach i moze go wyprzedzic w klasyfikacji. :) PS: Choc z usmiechem, pisze to na powaznie.
marvin
06.09.2017 03:06
@RY2N Czwarty był Kubica ;) 1. Lewis Hamilton 98 2. Felipe Massa 97 3. Kimi Raikkonen 75 4. Robert Kubica 75 5. Fernando Alonso 61
RY2N
06.09.2017 01:56
[quote="marios76"]To kto zaslugiwal???[/quote] Mexi pewnie chciał zasugerować że pierwsze trzy miejsca powinny być nieobsadzone, a oni wszyscy powinni być ex aequo na czwartym...
marios76
06.09.2017 01:31
@Phaedra Bo szczere ;) @Mexi To kto zaslugiwal???
Phaedra
06.09.2017 01:12
@marios76 dobre :-)
marcelo92
06.09.2017 12:54
Nie tyle poziom nizszy, co bolid szybszy. Pozniej takiej maszyny juz nie mial.
Lolek
06.09.2017 12:25
W sezonie 2008 to w ogóle cała czwórka w najszybszych bolidach urządzila sobie plebiscyt pod tytułem "Kto dziś bardziej spie*przy wyścig". Wszyscy zachwycają się tym Massa sprzed wypadku, a on jeździł to samo, tylko poziom byl niższy.
Mexi
06.09.2017 11:48
Akurat co do 2008 to tam żaden z nich nie zasługiwał na tytuł :P Massa kręcący bączki vs Hamilton daltonista :P
marcelo92
06.09.2017 11:46
A w 2008 wygral przez awarie silnika Massy na Wegrzech. Wiec co mu los dal to i zabral.
Mexi
06.09.2017 11:38
Marcelo, ale Hamilton przegrał zeszłoroczny tytuł w zasadzie nie przez własne błędy co przez awarie. Mimo większych problemów technicznych niż Rosberg był za nim tylko 5 punktów. Podobnie było w 2014, gdzie Hamilton do końca drżał o tytuł mimo, że podczas sezonu był lepszy.
marcelo92
06.09.2017 10:14
Rosberg ciekawa rzecz powiedzial o Hamiltonie i Vettelu. Hamilton swoje emocje skrywa, a Vettel daje im upust na zewnatrz ( przyklad Baku), wedlug Rosberga styl Vettela moze byc kluczowy w walce o tytul. Mozna powiedziec, ze takie male nawiazanie do Senny i Prosta. Fajnie byloby zobaczyc ich obu w jednym zespole. Najlpiej w Ferrari. Dla Hamiltona Ferrari to pewnie takie male marzenie, zreszta dla wszystkich kierowcow. Moze nie tyle zdobyc z nimi tytul mistrza swiata, po prostu pojezdzic sezon dwa dla nich na koniec karriery. Hamilton ma swiadomosc, ze ma najlesza maszyne od 4 lat i powinien walczyc o piaty tytul mistrza, a nie czwarty. Ewentualna porazka w tym sezonie stanowila by duza ryse na jego talencie wedlug mnie.
marios76
06.09.2017 09:43
Az boje sie pomyslec, co zrobil by w Baku, gdyby nie dojrzal... :)