Berger: Sezon 2018 przyniesie kolejny pojedynek Vettela z Hamiltonem

Były kierowca F1 chwali progres, jakiego w tym roku dokonało Ferrari.
16.10.1708:48
Nataniel Piórkowski
2401wyświetlenia
Embed from Getty Images

Były kierowca Formuły 1 - Gerhard Berger, uważa, że w przyszłym roku fanów serii Grand Prix czeka śledzenie wspaniałego pojedynku pomiędzy Lewisem Hamiltonem i Sebastianem Vettelem.

W ciągu trzech ostatnich wyścigów Vettel niemal całkowicie stracił szansę na wywalczenie mistrzowskiego tytułu. Obecnie jego strata do przewodzącego klasyfikacji generalnej Hamiltona wynosi już 59 punktów. Berger nie sądzi, aby kierowca Ferrari miał powody, by uważać się za przegranego.

Vettel nie powinien się czuć przegranym sezonu 2017. Ferrari dokonało olbrzymiego postępu względem ubiegłego sezonu i wywierało na Mercedesa dużo większą presję niż oczekiwano. Znajdują się na właściwych torach. W 2018 roku czeka nas wielki pojedynek pomiędzy Hamiltonem i Vettelem - obaj będą już wtedy mieli po cztery tytuły mistrzowskie - komentował Berger.

Berger, szef serii DTM, był w ubiegły weekend obecny na finałowej rundzie niemieckich mistrzostw na Hockenheimringu. Tor odwiedził również Sebastian Vettel, który śledził postępy swego brata - Fabiana w serii Audi TT Cup. Zapytany o to, dlaczego tegoroczna kampania Vettela upadła w tak nagły sposób, Berger stwierdził: Może Ferrari było zaskoczone tym, jak dobrze sobie radzi i narzuciło na swoje barki zbyt wielką presję. Jeśli rozwijasz się szybciej niż planowałeś, to wzrasta ryzyko usterek.

KOMENTARZE

11
derwisz
17.10.2017 03:38
Ferrari już w obecnym sezonie miało najlepszy bolid w stawce. Nie dali rady Mercedesowi. Przegrają obydwa tytuły bo mają najsłabszy zestaw kierowców spośród czołowych 3 teamów a ich obsługa techniczna, mechanicy i stratedzy również popełniają więcej błędów niż ich odpowiednicy z Merca i RBR. Reasumując Ferrari aby powrócić na tron musi dysponować bolidem z kosmosu czyli takim jakim dysponował Red Bull w czasach kiedy VET zdobywał swoje tytuły. Minimalnie lepszy bolid niż ma konkurencja zdecydowanie nie wystarczy.
Michal2_F1
16.10.2017 09:39
Wolałbym aby inni kierowcy rywalizowali też o ten tytuł, bo Vettel i Hamilton to symbole dominacji i przydała by się świeża krew jak Ricciardo czy Max. Byłoby o wiele ciekawsze niż spektakularna walka dwójki zawodników, ale ekscytująca głównie na papierze.
marios76
16.10.2017 08:28
@sneer Dodaj emona kkońcu, bo ktoś nie zrozumie ;) Co do Kubicy, to sam angaż na sezon byłby dla niego zwycięstwem nad sobą, i szansa na pokazanie na co go stać. To moje małe marzenie, reszta w jego rękach. Ale tylko wtedy. Teraz to bardziej kasa i polityka...
sneer
16.10.2017 06:31
@ Kamikadze 2000 Ja życzę tytułu w roku 2018 Kubkowi w Williamsie.
Kamikadze2000
16.10.2017 04:30
Miejmy nadzieje, że sezon 2017 jest zwiastunem końca trendu o nazwie "Hegemonia Mercedesa". W latach 2014-2016 byli absolutnie w swojej lidze. W tym sytuacja wygląda tak, że rywale są zdecydowanie bliżej. Oby w kolejnym trend się namacniał. Życzę Vettelowi piątego majstra - Hamilton ma już tytuły w obu zespołach. Pora na Niemca. Może Ricciardo i Verstappen doczekają się majstrów? Byłoby miło. :))
rno2
16.10.2017 01:48
@fitipaldi666 Akurat w najbliższych latach rewolucji technicznych nie będzie, więc każdy kolejny bolid będzie bardziej ewolucją, niż rewolucją. W takich warunkach pozostałym zespołom łatwiej będzie gonić Mercedesa. Ferrari już teraz ma zbliżony bolid do Mercedesa, więc prędzej pójdą za ciosem i będą chcieli ich pokonać w kolejnym sezonie, niż mieli by sobie odpuścić i skupiać się na jakimś odległym sezonie.
fitipaldi666
16.10.2017 01:41
Pozostały nam lata 2018-2019-2020. Poważnych zmian w samochodach nie będzie, jeśli Hamilton nie straci motywacji to mogą być jego lata. Ferrari pewnie ogłosi już w 2019 że szykują bolid na 2021...
marios76
16.10.2017 12:30
@rno2 Fakt, takiej walki w historii F1 nie bylo!
marcelo92
16.10.2017 08:27
Nie wydaje mi się, żeby ktoś pokonał Mercedesa do 2020 roku. Ich przewaga silnika jest zbyt duża, a inni moga juz po prostu szykować sie do zmiany przepisów w F1.
sneer
16.10.2017 08:00
Spokojnie, Ferrari i tak coś sp****.
rno2
16.10.2017 07:36
Szkoda, że już na tym etapie znamy roztrzygnięcia tegorocznych tytułów, ale z drugiej strony, to świetna sprawa, że SV i LH zrównają się w liczbie tytułów. Przyszłoroczna walka dwóch 4-krotnych mistrzów będzie robić wrażenie :-)