Ricciardo: Nie zamierzam spieszyć się z decyzją w sprawie nowej umowy
Australijczyk chce poznać możliwości poszczególnych zespołów na starcie sezonu 2018.
28.11.1710:30
1108wyświetlenia
Embed from Getty Images
Daniel Ricciardo zaznacza, że nie spieszy się z podjęciem decyzji w sprawie wyboru zespołu, z jakim podpisze kontrakt na sezon 2019.
Obecna umowa Australijczyka z Red Bullem wygasa wraz z końcem 2018 roku. Przed rozpoczęciem decydujących rozmów w sprawie nowego porozumienia kierowca z Perth woli jednak poczekać do startu nadchodzącej kampanii i lepiej poznać możliwości poszczególnych zespołów.
Ricciardo dodał, że nie chce dokonać nietrafionego wyboru, gdyż z dużym prawdopodobieństwem okres nowej umowy przypadnie na szczytowy okres jego kariery w F1.
Daniel Ricciardo zaznacza, że nie spieszy się z podjęciem decyzji w sprawie wyboru zespołu, z jakim podpisze kontrakt na sezon 2019.
Obecna umowa Australijczyka z Red Bullem wygasa wraz z końcem 2018 roku. Przed rozpoczęciem decydujących rozmów w sprawie nowego porozumienia kierowca z Perth woli jednak poczekać do startu nadchodzącej kampanii i lepiej poznać możliwości poszczególnych zespołów.
Jestem pewien, że w ciągu kolejnego tygodnia lub dwóch dojdzie do pewnych rozmów, zwłaszcza z zespołem, ale gdy wrócę do domu na święta chcę odciąć się od ścigania. Wolałbym znać swoją przyszłość wcześniej niż później, ale nie czuję potrzeby wyjaśnienia tej kwestii w trakcie zimowej przerwy.
Wątpię, czy w ciągu kolejnego miesiąca złożyłbym podpis na nowej umowie, chyba że... Nawet nie... Chciałem powiedzieć, że chyba gdybym otrzymał absurdalnie dobrą ofertę, ale prawdopodobnie nawet wtedy nie. Nie chodzi mi o samą ofertę. Chodzi mi o to, kto będzie miał najlepszy bolid w 2019 roku. Z tego względu bardzo ważne jest dla mnie zobaczenie, jak ułoży się start nowego sezonu.
Ricciardo dodał, że nie chce dokonać nietrafionego wyboru, gdyż z dużym prawdopodobieństwem okres nowej umowy przypadnie na szczytowy okres jego kariery w F1.
Niezależnie od tego z kim podpiszę kontrakt, jest mało prawdopodobne, bym związał się roczną umową. Będzie to raczej wieloletnie porozumienie. Szczytowe lata mojej kariery przypadną prawdopodobnie na okres nowego kontraktu. Chcę mieć pewność, że zmaksymalizuję to z moją jazdą. Nie zamierzam się spieszyć.
KOMENTARZE