Gasly ma nadzieję, że silnik Hondy pozwoli STR na regularną walkę o punkty

Junior Red Bulla przyznaje również, iż nie może doczekać się GP Francji.
12.12.1709:54
Nataniel Piórkowski
1427wyświetlenia
Embed from Getty Images

Pierre Gasly liczy, że przyszłoroczna jednostka napędowa Hondy pozwoli Toro Rosso na regularną walkę o punktowane pozycje.

Potwierdzając fakt rozstania z McLarenem, japoński producent zapewnił sobie umowę na dostarczanie silników juniorskiej ekipie Red Bulla - Toro Rosso.

Wielu obserwatorów sugeruje, że bacząc na problemy Hondy z trzech ostatnich sezonów, włoski team nie może spodziewać się rywalizowania w Formule 1 na konkurencyjnym poziomie.

Gasly przekonuje jednak: Liczę, że będziemy mieć potencjał, jaki pozwoli nam walczyć o punkty w prawie wszystkich wyścigach sezonu. Pojawienie się Hondy oznacza wiele zmian, więc dzisiaj trudno ocenić potencjał, jakim będziemy dysponować w trakcie sezonu. Musimy poczekać do zimowych testów.

Wychowanek juniorskiego programu Red Bulla dodał, że nie może się już doczekać powrotu Grand Prix Francji do kalendarza F1: Domowy wyścig F1 to świetna sprawa. W stawce będzie trzech kierowców z Francji i Monakijczyk. Miałem okazję porozmawiać z Alainem Prostem i Jeanem Alesim. Powiedzieli mi, że będzie to wyjątkowy moment. Trzeba się nim delektować, bo taka okazja pojawia się tylko raz w roku.

KOMENTARZE

2
marios76
12.12.2017 12:53
Pierre, rekord Sainza w Toro Rosso to okolo 50pkt w niepelnym sezonie, z ... silnikiem Renault. Powodzenia :)
Adam2iak
12.12.2017 10:57
Obrona 7 miejsca w klasyfikacji konstruktorów będzie dużym sukcesem