GP Argentyny może powrócić do kalendarza F1 już w 2019 roku

Firma Blue Capital dąży renowacji toru w Buenos Aires i podpisania umowy z Liberty Media.
25.02.1811:26
Nataniel Piórkowski
2067wyświetlenia
Embed from Getty Images

Firma Blue Capital odpowiadająca za organizację w Argentynie imprez sportowych i rozrywkowych aktywnie zabiega o powrót wyścigu w Buenos Aires do kalendarza Formuły 1.

Argentyna była jednym z pierwszych krajów spoza Europy, jakie gościły u siebie rywalizację kierowców serii Grand Prix. Od 1953 roku na Autodromo Juan y Oscar Galvez rozegrano dwadzieścia wyścigów F1. Kłopoty finansowe sprawiły, że po sezonie 1998 eliminacja wypadła z grafika mistrzostw świata.

Zmiana właściciela praw komercyjnych oraz zapowiedź ekspansji sportu na nowe i perspektywiczne rynki zapewniają jednak możliwość reaktywacji Grand Prix Argentyny.

Prowadzimy rozmowy z Liberty Media, mając nadzieję na zostanie promotorem Grand Prix w Argentynie - powiedział prezes firmy Blue Capital, Arturo Rubinstein, dodając, że lokalne władze zadeklarowały przekazanie 30 milionów dolarów na renowację toru w Buenos Aires.

Rada miasta Buenos Aires zobowiązała się do sfinansowania niezbędnych prac, tak aby dostosować tor do standardów F1 i FIA. Rozpoczną się one gdy tylko podpiszemy pięcioletnią umowę na organizację wyścigów w Buenos Aires. Koszty modyfikacji szacowane są na około 30 milionów dolarów. W opinii ekspertów remont może zostać przeprowadzony w ciągu sześciu miesięcy - dodał.

Chcemy mieć u siebie wyścig w 2019 roku, na początku sezonu, w bezpośrednim sąsiedztwie z Australią. Istnieją loty transpolarne, a w dodatku Grand Prix Argentyny zawsze było jedną z pierwszych rund kalendarza. Alternatywą jest listopad, przed lub po Grand Prix Brazylii - dodał.

KOMENTARZE

4
Masio
25.02.2018 04:15
[quote="Yurek"]Z drugiej strony martwi mnie to, że Liberty widocznie naprawdę chce 25 GP w kalendarzu. Jeżeli produkt ekskluzywny powszednieje, przestaje być ekskluzywny. Rolexy za 9,99 przestają być towarem luksusowym. F1 organizowana co drugi tydzień w roku chyba też taka przestanie być, tak sądzę.[/quote] Zgadzam się z twoimi słowami.
Sar trek
25.02.2018 03:18
Polecam inne serie wyścigowe w weekendy bez F1 :D
sneer
25.02.2018 01:47
A ja się cieszę, że będzie 25 GP. Weekend bez F1 jest nudny :D
Yurek
25.02.2018 12:38
Wyścig z 1998 kojarzy mi się głównie z FL Wurza. W ogóle to był fajny tor, chociaż za bardzo wyprzedzać to tam nie było jak. Z drugiej strony martwi mnie to, że Liberty widocznie naprawdę chce 25 GP w kalendarzu. Jeżeli produkt ekskluzywny powszednieje, przestaje być ekskluzywny. Rolexy za 9,99 przestają być towarem luksusowym. F1 organizowana co drugi tydzień w roku chyba też taka przestanie być, tak sądzę.