Sainz: Niskie temperatury uniemożliwiają testowanie nowych bolidów

Kierowca Renault popiera ideę odwołania środowej sesji i przeniesienia zajęć na inny dzień.
27.02.1810:39
Nataniel Piórkowski
1610wyświetlenia
Embed from Getty Images

Carlos Sainz przyznał, że bardzo niskie temperatury panujące obecnie w Barcelonie uniemożliwiają optymalne testowanie nowych bolidów.

Pod koniec poniedziałkowych zajęć temperatura toru oscylowała w granicach pięciu stopni Celsjusza, a wielu kierowców jeszcze przed nadejściem deszczu korzystało z przejściowego ogumienia, normalnie stosowanego na wilgotnym torze. Zespoły nie widzą bowiem sensu korzystania z ogumienia typu slick, jeśli kierowcy nie będą w stanie zmusić go do odpowiedniej pracy na torze. Podobne warunki panują we wtorek rano, a według prognoz pogody w środę w Barcelonie może nawet spaść śnieg.

Jeśli chodzi o odczucia płynące z jazdy, balans bolidu i tak dalej, to nie próbowałem nawet jazdy na limicie, ponieważ przy takich temperaturach jest to po prostu niemożliwe, niezależnie od tego, czy korzystasz z pośrednich lub miękkich opon. Trudno jest wykrzesać szczytowe osiągi z ogumienia - powiedział Sainz po zakończeniu poniedziałkowych przejazdów.

Z okrążenia na okrążenie jedziesz szybciej. Później musisz nieco odpuścić a opony tracą temperaturę i potrzebujesz kolejnych pięciu kółek aby je dogrzać - podkreślił reprezentant Renault.

Pojawiły się informacje o tym, że ze względu na niekorzystne prognozy zespoły mogą podjąć decyzję o odwołaniu środowej sesji i przeniesieniu zajęć na piątek lub poniedziałek. W piątek ma być 17 stopni, normalna barcelońska pogoda, słoneczny dzień. Nie miałbym nic przeciwko temu, byśmy odpuścili sobie jazdę w środę i przenieśli sesję na piątek. Jest taka opcja. Zobaczymy.