Marchionne: Liberty nie powinno ingerować w techniczne aspekty F1
Prezes FCA po raz kolejny zagroził odejściem Ferrari ze sportu po sezonie 2020.
07.03.1810:23
1663wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Marchionne zasugerował, że Liberty Media nie powinno ingerować w kwestie techniczne związane z Formułą 1.
Włoski zespół powtarza groźby o możliwym odejściu z serii Grand Prix po sezonie 2020.
Zapytany o to, czy era Berniego Ecclestone'a była lepsza dla Formuły 1, Marchionne odparł:
Oceniając szanse Ferrari w sezonie 2018, prezes FCA powiedział:
Marchionne zdementował, że Ferrari mogłoby w nieodległej przyszłości pojawić się w Formule E, stwierdzając, że elektryczna seria
Odnosząc się do plotek łączących Maserati z teamem Haasa, Marchionne zdradził:
Sergio Marchionne zasugerował, że Liberty Media nie powinno ingerować w kwestie techniczne związane z Formułą 1.
Włoski zespół powtarza groźby o możliwym odejściu z serii Grand Prix po sezonie 2020.
Chcemy chronić DNA naszego sportu. Nie chcemy, aby było ono rozmyte czynnikami komercyjnymi i rozrywkowymi. Jesteśmy zaangażowani w obszarze technicznym, a sądzę że Liberty nie ma o tym zielonego pojęcia- powiedział prezes Fiat Chrysler Automobiles w rozmowie z Corriere dello Sport.
Pozwólcie nam pracować. Jeśli jednego uczestnika mistrzostw nie można odróżnić od drugiego, jeśli Ferrari nie może wyróżniać się względem Mercedesa, to zrobimy coś innego- dodał.
Zapytany o to, czy era Berniego Ecclestone'a była lepsza dla Formuły 1, Marchionne odparł:
Widziałem się z Bernie'em dzisiaj rano. Nie wiem. Komercyjne zaangażowanie Liberty jest bardzo poważne, ale Bernie miał wyjątkowy atut - nigdy nie zamierzał angażować się w kwestie techniczne.
Oceniając szanse Ferrari w sezonie 2018, prezes FCA powiedział:
To prawdopodobnie najspokojniejszy i najbardziej dyskretny start mistrzostw odkąd pojawiłem się tutaj w 2014 roku. Władze zespołu mają większą kontrolę niż przedtem. Mamy wszystko czego potrzebujemy. Sądzę, że nasz bolid może być zwycięską konstrukcją w nieco ponad połowie tegorocznych wyścigów.
Marchionne zdementował, że Ferrari mogłoby w nieodległej przyszłości pojawić się w Formule E, stwierdzając, że elektryczna seria
jest zbyt zabawna do oglądania w telewizji z tymi wszystkimi zmianami bolidów w trakcie wyścigów.
Odnosząc się do plotek łączących Maserati z teamem Haasa, Marchionne zdradził:
Myśleliśmy o tym i jest taka możliwość, ale najpierw chcę zobaczyć, jak ułoży się partnerstwo pomiędzy Sauberem i Alfą.
KOMENTARZE