Key: Toro Rosso zdjęło presję z Hondy
Brytyjczyk zdradził, że producent z Tokio miał całkowicie wolną rękę w projektowaniu jednostki
20.03.1809:41
2146wyświetlenia
Embed from Getty Images
James Key zdradził, że wyraźne postępy Hondy wynikają z wolności, jaką japoński producent otrzymał od Toro Rosso przy projektowaniu pakietu na sezon 2018.
Koncern z Tokio po trzyletnim nieudanym partnerstwie z McLarenem, obecnie związany jest z juniorskim zespołem Red Bulla. Stajnia z Faenzy podczas zimowych testów w Barcelonie uzyskała trzeci największy przebieg, prezentując przy tym wysoki poziom niezawodności oraz solidne osiągi.
Jak teraz ujawnił dyrektor techniczny Toro Rosso, zespół kompletnie nie ingerował w projekt jednostki na tegoroczne zmagania.
James Key zdradził, że wyraźne postępy Hondy wynikają z wolności, jaką japoński producent otrzymał od Toro Rosso przy projektowaniu pakietu na sezon 2018.
Koncern z Tokio po trzyletnim nieudanym partnerstwie z McLarenem, obecnie związany jest z juniorskim zespołem Red Bulla. Stajnia z Faenzy podczas zimowych testów w Barcelonie uzyskała trzeci największy przebieg, prezentując przy tym wysoki poziom niezawodności oraz solidne osiągi.
Jak teraz ujawnił dyrektor techniczny Toro Rosso, zespół kompletnie nie ingerował w projekt jednostki na tegoroczne zmagania.
Powiedzieliśmy im «Róbcie cokolwiek chcecie ze swoim silnikiem. Nie martwcie się o bolid. Jeżeli jednostka będzie nieco cięższa lub za duża, znajdziemy na to sposób». Nie chcieliśmy nakładać na nich presji. Nie wiemy jak bardzo poprawiło się Renault, ale nie jesteśmy daleko od tego, czym dysponowaliśmy w 2017 roku. Uważam, że różnice, o których mówiono w ubiegłym roku, były nieco przesadzone- powiedział James Key.
KOMENTARZE