F1 Experiences - poczuj prawdziwą F1
F1 otwiera się na fanów, przez co mieliśmy okazję porozmawiać z osobą odpowiedzialną za promocję
21.03.1821:50
2394wyświetlenia
Embed from Getty Images
Czy ktoś z nas nie zamarzył kiedyś, by wejść do padoku Formuły 1? Czy w głębi serca nie chcieliśmy zamienić choćby słowa z gwiazdami pokroju Lewisa Hamiltona, Sebastiana Vettala czy Roberta Kubicy? Nie ma co się oszukiwać, to myśli, które zaprzątają głowy fanów F1 całkiem często. Jedak jakie mieliśmy do tej pory opcje? Właściwie dla fanów jedyną było wykupienie biletów o mitycznej nazwie Paddock Club. Jednak był z tym pewien problem... Kogo z nas stać, by wydać około 20 tysięcy złotych na taką przyjemność?
Dokładnie taki tok rozumowania przyjęło Liberty Media. Mieliśmy dziś okazję przeprowadzić niezwykle ciekawą rozmowę z Keithem Brucem, prezesem nowej inicjatywy F1 Experiences, w której wyjaśniał jak nowi właściciele chcą podejść do promocji sportu, a co najważniejsze, co może nowa usługa zaproponować fanom.
Tak więc czym jest F1 Experiences? Jest to zróżnicowana oferta biletów "premium", które pozwalają nie tylko oglądać zawody, ale również poczuć klimat F1 od środka, czy spotkać się z kierowcami. Mamy do wyboru szeroką gamę pakietów, które w zależności od zasobności portfela, pozwolą na unikatowe doznania na torze. Jednak już podstawowy pakiet gwarantuje naprawdę niezapomniane przeżycia, co podkreśla sam Keith Bruce.
Obecnie ofertę F1 Experiences można poznać pod adresem https://bss75.pl/f1-experiences/. Już niedługa powstanie również wersja polskojęzyczna, co również pokazuje podejście nowych właścicieli do promocji sportu. Nasz rynek jest ważny dla F1. W Polsce patronem programu jest firma BSS Group, z którą można się skontaktować w kwestii zakupu tego unikalnego pakietu. Jeśli chcielibyście zafundować komuś tak niezwykłe przeżycia, nasza redakcja również służy pomocą.
Nasza rozmowa z Keithem była naprawdę owocna i udało się poruszyć niezwykle ciekawe tematy, jak strategię podejścia do promocji sportu przez Liberty Media, plany na najbliższą, jak również dalszą przyszłość czy kwestię promocji F1 w USA oraz Europie. Zapis rozmowy pojawi się na naszych łamach już niebawem, a dowiecie się również z niego, jak zmieniło się zarządzanie Formułą 1 od środka i tym co pojawi się w sporcie już niebawem.
Czy ktoś z nas nie zamarzył kiedyś, by wejść do padoku Formuły 1? Czy w głębi serca nie chcieliśmy zamienić choćby słowa z gwiazdami pokroju Lewisa Hamiltona, Sebastiana Vettala czy Roberta Kubicy? Nie ma co się oszukiwać, to myśli, które zaprzątają głowy fanów F1 całkiem często. Jedak jakie mieliśmy do tej pory opcje? Właściwie dla fanów jedyną było wykupienie biletów o mitycznej nazwie Paddock Club. Jednak był z tym pewien problem... Kogo z nas stać, by wydać około 20 tysięcy złotych na taką przyjemność?
Dokładnie taki tok rozumowania przyjęło Liberty Media. Mieliśmy dziś okazję przeprowadzić niezwykle ciekawą rozmowę z Keithem Brucem, prezesem nowej inicjatywy F1 Experiences, w której wyjaśniał jak nowi właściciele chcą podejść do promocji sportu, a co najważniejsze, co może nowa usługa zaproponować fanom.
Właściwie od razu zauważyliśmy, że Formuła 1 oferuje dwa tryby oglądania zmagań na torze, jednym były tradycyjne bilety, a drugim Paddock Club, który jest przecież niesamowicie drogi- przyznaje Bruce.
Nie było absolutnie żadnej alternatywy pośredniej, dla osób które niekoniecznie chcą wydać fortunę na coś, co praktycznie było tylko bardzo dobrym kateringiem.
Stąd też pomysł na F1 Experiences. Chcemy zaoferować każdemu możliwość poznania F1 od środka, nie tylko z trybun. Dodatkowo, najdroższe opcje również chcemy poszerzyć. W opinii nowych właścicieli sportu leżał tu potencjał. Między innymi dlatego udostępniliśmy możliwość przejechania toru w dwuosobowym bolidzie.
Tak więc czym jest F1 Experiences? Jest to zróżnicowana oferta biletów "premium", które pozwalają nie tylko oglądać zawody, ale również poczuć klimat F1 od środka, czy spotkać się z kierowcami. Mamy do wyboru szeroką gamę pakietów, które w zależności od zasobności portfela, pozwolą na unikatowe doznania na torze. Jednak już podstawowy pakiet gwarantuje naprawdę niezapomniane przeżycia, co podkreśla sam Keith Bruce.
Oczywiście nasz najtańszy pakiet również kosztuje swoje (około 700 dolarów), ale popatrzcie na to, co za sobą niesie. To 4 dni emocji, niesamowitych przeżyć, które każdy fan zapamięta do końca życia. To nie tylko bilet na zawody, to możliwość wejścia w klimat Formuły 1 i obiecuję, że wspomnienia z takiego wydarzenia zostaną w pamięci do końca życia.
Obecnie ofertę F1 Experiences można poznać pod adresem https://bss75.pl/f1-experiences/. Już niedługa powstanie również wersja polskojęzyczna, co również pokazuje podejście nowych właścicieli do promocji sportu. Nasz rynek jest ważny dla F1. W Polsce patronem programu jest firma BSS Group, z którą można się skontaktować w kwestii zakupu tego unikalnego pakietu. Jeśli chcielibyście zafundować komuś tak niezwykłe przeżycia, nasza redakcja również służy pomocą.
Nasza rozmowa z Keithem była naprawdę owocna i udało się poruszyć niezwykle ciekawe tematy, jak strategię podejścia do promocji sportu przez Liberty Media, plany na najbliższą, jak również dalszą przyszłość czy kwestię promocji F1 w USA oraz Europie. Zapis rozmowy pojawi się na naszych łamach już niebawem, a dowiecie się również z niego, jak zmieniło się zarządzanie Formułą 1 od środka i tym co pojawi się w sporcie już niebawem.
KOMENTARZE