Alonso: Rezultat McLarena w GP Bahrajnu jest wynikiem zbiegu okoliczności
Hiszpan potwierdza, że jego zespół musi mocno pracować nad poprawą tempa bolidu.
08.04.1820:51
3056wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso przyznaje, że siódme miejsce wywalczone w Grand Prix Bahrajnu było w dużej części dziełem przypadku i motywuje McLarena do poprawy osiągów.
McLaren nie krył zdumienia rozstrzygnięciami sobotnich kwalifikacji, które Alonso ukończył na trzynastym miejscu, dwie pozycje za zespołowym partnerem - Stoffelem Vandoorne'em. Hiszpanowi i Belgowi udało się w niedzielę dostać do premiowanej punktami czołowej dziesiątki. Tym samym po raz pierwszy od 2014 roku stajnia z Woking zdobyła punkty oboma swymi bolidami w dwóch kolejnych wyścigach.
McLarenowi pomogło odpadnięcie ze zmagań Kimiego Raikkonena oraz obu kierowców Red Bulla: Daniela Ricciardo i Maxa Verstappena. Hiszpan, który zajmuje obecnie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej zapewnia, że jest zadowolony ze swojego dorobku punktowego.
Fernando Alonso przyznaje, że siódme miejsce wywalczone w Grand Prix Bahrajnu było w dużej części dziełem przypadku i motywuje McLarena do poprawy osiągów.
McLaren nie krył zdumienia rozstrzygnięciami sobotnich kwalifikacji, które Alonso ukończył na trzynastym miejscu, dwie pozycje za zespołowym partnerem - Stoffelem Vandoorne'em. Hiszpanowi i Belgowi udało się w niedzielę dostać do premiowanej punktami czołowej dziesiątki. Tym samym po raz pierwszy od 2014 roku stajnia z Woking zdobyła punkty oboma swymi bolidami w dwóch kolejnych wyścigach.
Pierwszym okrążeniem odrobiliśmy kiepski wynik z kwalifikacji, czyż nie?- zażartował Alonso.
Gdy spojrzałem w lusterka i zobaczyłem za sobą Hamiltona, pomyślałem sobie: «Nie wiem, na jakiej pozycji jadę, ale nie jest najgorzej jeśli mam za sobą Lewisa». W trakcie wyścigu wciąż brakowało nam trochę tempa by utrzymywać się przy Hulkenbergu i atakować Haasa. Nasz bardzo ciężki weekend został co prawda ocalony w ostatniej chwili dwoma bolidami w punktowanej dziesiątce, ale wiemy, że musimy się poprawić, bo dzisiejszy wynik jest po części wynikiem pozytywnego zbiegu okoliczności.
McLarenowi pomogło odpadnięcie ze zmagań Kimiego Raikkonena oraz obu kierowców Red Bulla: Daniela Ricciardo i Maxa Verstappena. Hiszpan, który zajmuje obecnie czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej zapewnia, że jest zadowolony ze swojego dorobku punktowego.
Wyścig to w końcu nie tylko osiągi bolidu. To także oszczędzanie paliwa, dbanie o opony, start, pierwszy zakręt, pierwsze okrążenie... Jest znacznie więcej czynników, dzięki którym zazwyczaj w niedzielę idzie nam lepiej niż w sobotę.
Wiemy, że był to dla nas szczególnie dziwny weekend. Był bardzo ciężki. Prezentowaliśmy zbyt wolne tempo, zwłaszcza w czasówce. Musimy poprawić się przed kolejnymi wyścigami, bo rozpoczynanie rywalizacji z tak niskich pozycji tylko komplikuje naszą sytuację. Tak czy siak piąte miejsce w Australii, siódme tutaj - dziesięć punktów tam, sześć tutaj. Przed startem sezonu brałbym w ciemno taki dorobek, więc jestem bardzo zadowolony.
KOMENTARZE