Alonso: Wciąż brakuje nam prędkości na prostych

Hiszpan przyznał, że w Barcelonie miał duże problemy z wyprzedzeniem Charlesa Leclerca.
18.05.1814:43
Nataniel Piórkowski
3768wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fernando Alonso przyznaje, że w trakcie wyścigu o Grand Prix Hiszpanii McLaren w dalszym ciągu doświadczał problemu niskich prędkości na prostych.

Przed startem bieżącego sezonu stajnia z Woking rozwiązała umowę z Hondą i nawiązała współpracę z Renault. Alonso ujawnił, że w trakcie rywalizacji na torze w Barcelonie miał duże problemy z wyprzedzeniem Charlesa Leclerca korzystającego z napędzanego silnikiem Ferrari bolidu Saubera.

Spędziłem pół wyścigu za Leclerkiem. Było ciężko, to nie ulega żadnej wątpliwości. Wciąż mamy pewne braki w zakresie prędkości na prostych, które wpływają na możliwości wyprzedzania. Pracujemy na tym. Znamy słabe strony naszego bolidu i mam nadzieję, że już wkrótce się z nimi uporamy.

Dwukrotny mistrz świata potwierdza, że dzięki ostatnim poprawkom McLarenowi udało się zredukować stratę do innych zespołów ze środka stawki. Zdaniem kierowcy z Oviedo naturalnym celem jego teamu powinno być teraz doścignięcie Red Bulla, który także korzysta z silników Renault.

Dawniej brakowało nam niezawodności, brakowało nam tempa wyścigowego, czasem mieliśmy problemy z działaniem hybrydy, czasem z funkcjonowaniem pakietu aerodynamicznego, czasem nie odczuwaliśmy wystarczająco wysokiej przyczepności mechanicznej. Teraz wiemy, że dysponujemy takimi samymi jednostkami napędowymi jak Red Bull. Wszystko w naszych rękach. Chcemy zredukować stratę do Red Bulla dzięki rozwojowi bolidu. Jesteśmy bardzo zmotywowani. Moim zdaniem podążamy we właściwym kierunku. Nowy pakiet spełnia oczekiwania. To zawsze daje zastrzyk motywacji dla całej fabryki w kontekście planów, jakie mamy na nadchodzące wyścigi - tłumaczył.

KOMENTARZE

5
marios76
20.05.2018 03:41
@Sasilton Leclerc dysponuje silnikiem Ferrari- jest obecnie najmocniejszy. Nie dziwie sie, ze Ferdkowi trudno. Z drugiej strony, magia Alonso na pewno nie jest wieksza niz przez 3lata z Honda a jednak punkty w 5 wyscigach z rzedu... fiu fiu :) Juz chyba pobili caly zeszloroczny dorobek! W 1/4 sezonu. Jak ktos ma wątpliwości, czy zmiana silnika sie oplacila, to moze je miec- ale argumenty przeciw , zabiera mu statystyka :) Pomylilem się- wystarczyly 4 wyscigi... 1/5 sezonu :)
Sasilton
18.05.2018 04:30
Może i mają dobry docisk, tylko kosztem oporów. TR z silnikiem Hondy jest chyba szybsze.
Pietrek
18.05.2018 03:20
Szkoda McLarena, to bardzo utytułowana stajnia i smutek patrzeć jak po 2012 roku się pogubili i sobie nie radzą. Ostatnie zwycięstwo McLarena to GP Brazylii 2012. Dlatego mam nadzieję, że będzie OK i w najbliższych latach McLaren będzie walczył jak kiedyś i utrze nosa Mercedesowi.
piro
18.05.2018 02:42
W pierwszej kolejności to muszą przeskoczyć Renault bo na chwilę obecną są wolniejsi i tylko magia w wykonaniu Alonso pozwala im walczyć w klasyfikacji (nie mówiąc już o tym że czystym tempem od Haasa odstają nawet).
karolVTEC
18.05.2018 02:20
McLaren, jeszcze za czasów współpracy z Mercedesem był jednym z tych zespołów, które najlepiej prowadziły rozwój bolidu (np. patrz rok 2009). Także liczę, że w końcu uda im się zebrać do kupy, bo kogo jak kogo, ich stać, a i nie ma już Hondy, na którą można wszystko zwalić.