Verstappen: Deficyt mocy Red Bulla na Silverstone wynosi 70-80 koni
20-latek wątpi, by ekipa mogła liczyć na równie udany występ co w Austrii
07.07.1819:48
1959wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen uważa, że deficyt mocy Red Bulla na torze Silverstone wynosi od 70 do 80 koni mechanicznych.
Holender podczas czasówki do Grand Prix Wielkiej Brytanii stracił 0,7 sekundy do najszybszego Hamiltona, zdobywając piąte pole, natomiast jego partner - Daniel Ricciardo, po problemach z DRS uzyskał szósty czas gorszy aż o 1,2 sekundy.
Verstappen dodał, że nie spodziewa się równie udanego wyścigu co w Austrii, gdzie także zaliczył skomplikowane kwalifikacje.
Z kolei Daniel Riccardo uważa, że Silverstone jest torem, na którym Mercedes oraz Ferrari mają zdecydowaną przewagę nad Red Bullem.
Max Verstappen uważa, że deficyt mocy Red Bulla na torze Silverstone wynosi od 70 do 80 koni mechanicznych.
Holender podczas czasówki do Grand Prix Wielkiej Brytanii stracił 0,7 sekundy do najszybszego Hamiltona, zdobywając piąte pole, natomiast jego partner - Daniel Ricciardo, po problemach z DRS uzyskał szósty czas gorszy aż o 1,2 sekundy.
Kiedy tracisz 70-80 koni mechanicznych, to zaczynasz mieć problemy- powiedział Max Verstappen.
Przy obecnych bolidach kilka zakrętów pokonujemy z gazem w podłodze, co tylko spotęgowało nasze słabości. Problem polega na tym, że kiedy jedziesz przez zakręt z pełną prędkością i chcesz przyspieszyć na wyjściu, to silnik nie reaguje. Po prostu wiesz, że nie masz potrzebnej mocy, a przy kłopotach ze sterowaniem tracisz jeszcze więcej.
Gdy twoja strata na prostych wynosi więcej niż sekundę, to zdajesz sobie sprawę, iż to będzie trudny weekend, ale mimo to jestem zadowolony z tego jak sprawuje się bolid. Nie mam na co narzekać. Wiem ile tracimy [koni mechanicznych], ale kiedy różnica wynosi ponad sekundę, to jest to zbyt wiele. Ścigam się tak już od czterech lat. Przyzwyczaiłem się. Nie jest to jednak coś czego oczekujesz.
Verstappen dodał, że nie spodziewa się równie udanego wyścigu co w Austrii, gdzie także zaliczył skomplikowane kwalifikacje.
W Austrii miałem złe przeczucia po kwalifikacjach, uważałem, że nie jesteśmy wystarczająco szybcy, ale w wyścigu mieliśmy zaskakująco dobre tempo. Nigdy nie mów nigdy, ale trudno będzie o powtórkę. Spróbujemy i w wyścigu powinniśmy być nieco mocniejsi. Jutro będzie równie ciepło, więc dla nas powinna to być właściwa sytuacja.
Z kolei Daniel Riccardo uważa, że Silverstone jest torem, na którym Mercedes oraz Ferrari mają zdecydowaną przewagę nad Red Bullem.
Przed nami wciąż kilka torów, na których powinniśmy spisywać się dobrze, ale na obiektach wymagających dużej mocy, oni [Mercedes i Ferrari] mają nad nami spory bufor. Czujemy, iż wykonaliśmy krok naprzód, ale w tym samym czasie oni postawili półtora kroku. Jesteśmy tam gdzie powinniśmy być, ale to wciąż za mało. Pod względem mocy nie spodziewam się, byśmy mieli ich tempo. Przy tych przepisach taka jest rzeczywistość, ale byłoby miło móc do nich się zbliżyć.
KOMENTARZE