Padok F1 zaskoczony nagłym odejściem Sergio Marchionne z Ferrari

Odsunięcie 66-latka może odbić się na zespole oraz rozmowach z Liberty Media
22.07.1808:37
Mateusz Szymkiewicz
2077wyświetlenia
Embed from Getty Images

Padok Formuły 1 przyjął z dużym zaskoczeniem informację o nagłym odejściu Sergio Marchionne z koncernu Fiat-Chrysler oraz Ferrari.

66-latek poddał się w ostatnim czasie operacji ramienia i jak poinformowano w oficjalnym oświadczeniu, jego stan zdrowia uległ drastycznemu pogorszeniu. Z tego powodu zdecydowano się na natychmiastowe wyznaczenie następców Marchionne i na czele Fiat-Chrysler Atomobiles stanął Mike Manley, natomiast kontrolę nad Ferrari przejął John Elkann.

Roszady w koncernie mogą mieć bardzo duży wpływ na zespół Ferrari w Formule 1, zarówno w kwestii składu kierowców, a także jego zaangażowania po sezonie 2020. Marchionne rzekomo miał być zwolennikiem zatrudnienia już od nowego roku Charlesa Leclerca, natomiast szef Ferrari - Maurizio Arrivabene, ma skłaniać się ku zatrzymaniu na jeszcze jeden sezon Kimiego Raikkonena.

To bardzo ważna osoba dla Formuły 1 - powiedział Toto Wolff stojący na czele Mercedesa, natomiast Zak Brown z McLarena dodał: Mam nadzieję, że ktokolwiek go zastąpi zda sobie sprawę, iż Ferrari ma wartość w Formule 1 i szybko zadecyduje o tym, że zespół powinien zostać w mistrzostwach.

KOMENTARZE

2
ymru
23.07.2018 03:05
Bardzo mi się podobał plan powrotu Alfy do F1 i oby ten proces nie został zatrzymany, bo byłoby ciekawie gdyby AR była takim odpowiednikiem STR dla Ferrari.
christoff.w
22.07.2018 09:49
Odszedł bo chory. Nowotwór i w śpiącce jest z której prawdopodobnie nie zostanie wybudzony... Ciekawe co będzie z Sauberem- jego "dzieckiem"!?