Grosjean: Nie dołączyłem do Haasa licząc na posadę w Ferrari
Francuz wypowiedział się również na temat juniora stajni z Maranello - Charlesa Leclerca
19.08.1816:57
2941wyświetlenia
Embed from Getty Images
Romain Grosjean przyznał, że dołączając do Haasa nie myślał o potencjalnym przejściu do Ferrari.
Francuz dołączył do stajni z Kannapolis w 2016 roku, kiedy ta debiutowała w Formule 1. Ekipa wówczas rozpoczęła szeroką współpracę z Ferrari, otrzymując m.in. układy napędowe, elektrykę czy zawieszenie, a także dostęp do infrastruktury w Maranello.
Zdaniem ekspertów, Grosjean zdecydował się na ten ruch chcąc zwiększyć swoje szanse na angaż w Ferrari, które pozostaje w bliskich relacjach z Haasem. Mimo to przez ostatnie trzy lata skład kierowców włoskiego zespołu pozostaje taki sam i według ostatnich spekulacji, niewiele wskazuje na to, by Kimi Raikkonen mógł utracić posadę.
Romain Grosjean zapytany, czy coraz lepsza forma juniora Ferrari - Charlesa Leclerca, odebrała mu szansę na otrzymanie posady w stajni z Maranello, odpowiedział:
Francuz odnosząc się bezpośrednio do Charlesa Leclerca, stwierdził, iż drugi sezon w Formule 1 może być dla niego znacznie bardziej skomplikowany.
Romain Grosjean przyznał, że dołączając do Haasa nie myślał o potencjalnym przejściu do Ferrari.
Francuz dołączył do stajni z Kannapolis w 2016 roku, kiedy ta debiutowała w Formule 1. Ekipa wówczas rozpoczęła szeroką współpracę z Ferrari, otrzymując m.in. układy napędowe, elektrykę czy zawieszenie, a także dostęp do infrastruktury w Maranello.
Zdaniem ekspertów, Grosjean zdecydował się na ten ruch chcąc zwiększyć swoje szanse na angaż w Ferrari, które pozostaje w bliskich relacjach z Haasem. Mimo to przez ostatnie trzy lata skład kierowców włoskiego zespołu pozostaje taki sam i według ostatnich spekulacji, niewiele wskazuje na to, by Kimi Raikkonen mógł utracić posadę.
Romain Grosjean zapytany, czy coraz lepsza forma juniora Ferrari - Charlesa Leclerca, odebrała mu szansę na otrzymanie posady w stajni z Maranello, odpowiedział:
Wciąż chcę zostać mistrzem świata. Nikt nie wie co wydarzy się w 2021 roku i mam nadzieję, że pojawi się więcej szans dla takich ekip jak nasza na wygrywanie wyścigów. Zobaczymy jaka będzie przyszłość. Jestem bardzo szczęśliwy będąc częścią tego. Haas w tej chwili jest najlepszą ekipą środka stawki, każdy chce teraz tu przyjść.
Wykonujemy niesamowitą pracę i nie przyszedłem tu by móc znaleźć się w Ferrari. Nigdy jednak nie ukryję tego, że moim marzeniem są starty dla Ferrari, lecz nie powiem «Dołączyłem do Haasa by znaleźć się w Ferrari». Kto wie co przyniesie przyszłość? Obecnie skupiam się na bieżących sprawach, ponieważ uważam, iż stać nas na więcej.
Francuz odnosząc się bezpośrednio do Charlesa Leclerca, stwierdził, iż drugi sezon w Formule 1 może być dla niego znacznie bardziej skomplikowany.
Przed startami w Formule 2 niewiele o nim wiedziałem, ale oczywiście wykazał się tam bardzo mocnymi osiągami i pojechał niesamowity sezon. Moim zdaniem drugi sezon jest znacznie trudniejszy niż pierwszy. W pierwszym nie ma żadnych oczekiwań, a w drugim zaczynają się pojawiać, zwłaszcza jeśli znajdzie się w Ferrari. Interesująco będzie to zobaczyć. Jak już mówiłem, on się nieźle spisuje, a Sauber podnosi swoje osiągi.
KOMENTARZE