Gasly: Moje relacje z Helmutem Marko są teraz znacznie lepsze
Francuz przyznał, iż 75-latek był dla niego bardzo wymagający w okresie startów w niższych seriach
21.08.1811:21
2134wyświetlenia
Embed from Getty Images
Pierre Gasly przyznał, że w ostatnim czasie jego relacje z Helmutem Marko uległy znacznej poprawie.
22-latek został w poniedziałek potwierdzony jako nowy kierowca Red Bulla w sezonie 2019, gdzie awansuje po zaledwie jednym pełnym sezonie w barwach Toro Rosso. Ekipa zdecydowała się na wybór Francuza kosztem dużo bardziej doświadczonego Carlosa Sainza. W dodatku w poprzednich latach Gasly musiał zmierzyć się z dużą krytyką szefa juniorskiego programu, Helmuta Marko.
75-latek wypowiadając się przed laty o Francuzie stwierdził, że
Jak przyznał Gasly, obecnie jego relacje z Helmutem Marko uległy znacznej poprawie.
Pierre Gasly przyznał, że w ostatnim czasie jego relacje z Helmutem Marko uległy znacznej poprawie.
22-latek został w poniedziałek potwierdzony jako nowy kierowca Red Bulla w sezonie 2019, gdzie awansuje po zaledwie jednym pełnym sezonie w barwach Toro Rosso. Ekipa zdecydowała się na wybór Francuza kosztem dużo bardziej doświadczonego Carlosa Sainza. W dodatku w poprzednich latach Gasly musiał zmierzyć się z dużą krytyką szefa juniorskiego programu, Helmuta Marko.
75-latek wypowiadając się przed laty o Francuzie stwierdził, że
trzykrotnie byłby mistrzem GP2 gdyby popełniał mniej błędów. Z kolei w 2017 roku Gasly jako nowy mistrz przedsionka Formuły 1 trafił do japońskiej Super Formula, tracąc szansę na posadę w Toro Rosso kosztem słabo spisującego się Daniiła Kwiata.
Kiedy znalazłem się na lotnisku, zupełnie nie rozumiałem języka oraz nie wiedziałem gdzie się udać- powiedział 22-latek zapytany o okres startów w Japonii.
To kompletnie inna kultura. Nie było mi łatwo. Mimo to zdecydowanie pomogło mi to lepiej przygotować się do startów w Formule 1.
Jak przyznał Gasly, obecnie jego relacje z Helmutem Marko uległy znacznej poprawie.
Kiedy byłem młodszy był dla mnie bardzo wymagający. Mimo to poradziłem sobie z wyzwaniem najlepiej jak potrafiłem. Chciałem mu pokazać, że jestem prawdziwym wojownikiem i nigdy nie poddam się walcząc o marzenia, a także, iż zasłużyłem na tę posadę.
KOMENTARZE