Vettel: Moje osiągi nie były wystarczająco dobre

Kierowca Ferrari jest przekonany, że czas Hamiltona był do pobicia
15.09.1817:47
Mateusz Szymkiewicz
2671wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sebastian Vettel uważa, że jego osiągi podczas kwalifikacji do Grand Prix Singapuru nie były wystarczająco dobre.

Niemiec zakończył trzeci trening na Marina Bay z przewagą pół sekundy nad Lewisem Hamiltonem, będąc automatycznie faworytem do zgarnięcia pole position. Mimo to w czasówce Brytyjczyk popisał się fantastycznym rezultatem, który zagwarantował mu pierwsze pole, podczas gdy Vettel nie był w stanie odpowiedzieć w trakcie finałowego przejazdu.

Liczyliśmy na coś więcej niż trzecie pole - powiedział kierowca Ferrari. Lewis miał dobre okrążenie i gratuluję mu, ale nie uważam, by był dzisiaj niepokonany. Sposób w jaki ułożyły nam się kwalifikacje... Ciężko było o rytm i miałem kłopoty w Q1, Q2 oraz Q3. Jak już mówiłem, inni spisali się lepiej, wliczając w to Lewisa oraz cały zespół Mercedesa. Trzecie pole nie jest tym czego oczekiwaliśmy.

Nie chcę niczego ujmować jeśli chodzi o okrążenie Lewisa, lecz to jasne, że stać nas było na lepszy wynik. Nie muszę wchodzić w detale. Być może to kwestia przygotowania do okrążenia, lecz na końcu nie byliśmy wystarczająco dobrzy by do tego się zbliżyć. Z pewnością nie jestem zadowolony z tego jak ułożył się nasz dzień. Kwalifikacje nie poszły tak gładko jak powinny, ale inni oczywiście okazali się lepsi od nas i dlatego jesteśmy na trzecim polu. Nie przejmuję się stratą do Hamiltona, nie pokazuje ona jak jesteśmy mocni. To rozczarowujące, że nie wycisnęliśmy maksimum z naszego pakietu.

KOMENTARZE

30
marios76
16.09.2018 02:07
Statystyki- konstruktorzy - pozycje startowe. Zamiencie Ferrari z Mercedesem!
Mahilda111
16.09.2018 06:05
@marios76 Można jaśniej? Bo kompletnie nie rozumiem o której tabelce mówisz.
marios76
16.09.2018 05:28
@Gie Arrivabene czy ma cos do gadania, czy nie- jest skazany na kierowce... ktorego chyba nie do konca on wytyczyl. Kimi nigdy nie byl mistrzem kwalifikacji, Vettel byl w nich bardzo dobry. Valtteri z kolei potrafi byc bardzo szybki, Lewis... i teraz spojrz od poczatku sezonu na srednie pole z kwalifikacji czterech czolowych kierowcow. Chyba juz nie podlega dyskusji, ze Lewis jest ogolnie lepszy/szybszy od Sebastiana. Ze Kimi to niby juz nie ten wiek... ale statystycznie kierowcy Ferrari kwalifikuja sie wyzej od Mercedesa i nie jest to przypadek- to jest szybszy bolid. Mysle, ze Ricciardo, Hamilton, czy Alonso obecnym Ferrari nie pozwolili by deptac rywalowi do tytulu po pietach, a juz na pewno prowadzic w mistrzostwach. @Mahilda111 Przy okazji, zrobcie porzadek ze statystyka- np. konstruktorzy pozycje startowe, bo wg was 2>3 a 3>4 ;) Ferrari pozycja 1, Mercedes pozycja 2. I wprowadza to w blad, gdy sie tylko rzuci okiem, a odsylam, bo cos to jednak pokazuje.
Zomo
15.09.2018 10:54
Zawsze powtarzalem ze na gridzie sa obecnie 2 mistrzowie - Hamilton(33) i Alonso(37). Vettel nie jest zlym kierowca ale to juz klasa nizej - cos jak Ricciardo, Massa czy Raikkonen (w ich najlepszych latach). Problemem Ferrari jest to ze liczyli na to ze Vettel bedzie drugim Schumacherem - ale nie jest. Leclerk zreszta tez sie nie zapowiada.
bartoszcze
15.09.2018 09:48
@Mahilda111 Akurat tylko Twoje teksty chyba zauważyłem :) (a informacji o współpracy serwisu nie) ;)
Mahilda111
15.09.2018 09:44
@bartoszcze Jeśli masz na myśli sport.pl to mamy z nimi współpracę jako serwis, a nie ja indywidualnie 😉
bartoszcze
15.09.2018 09:12
Z portalem ogólnosportowym :) Albo tylko przegapiłem?
Mahilda111
15.09.2018 08:47
@bartoszcze Współpracą z?
bartoszcze
15.09.2018 08:30
@Mahilda111 Lepiej powiedz czemu się nie chwalisz współpracą :)
teambuktu
15.09.2018 08:19
@bartoszcze zgadzam się, że nie tylko. Myślę, że byli zbyt pewni siebie i nie cisneli wystarczająco a tamtym wyszło wyjątkowo. Ale to tylko teorie.
bartoszcze
15.09.2018 07:27
@teambuktu Gdyby to była tylko kwestia megabłysku tych dwóch kierowców, to nie pytałbym, ale po to podawałem dane dotyczące tempa Ferrari: - P1 i P3 w pierwszym sektorze - P4 i P5 w drugim sektorze (wyprzedzili tylko Ricciardo) - P5 i P6 w trzecim sektorze. Przy braku widocznych błędów.
warzi
15.09.2018 07:23
@Mahilda111 Mam tą samą opinię na temat Hamiltona i zgadzam się w 100% z Twoją. @bartoszcze W mojej opini, Mercedes i Ferrari są mniej-więcej na tym samym poziomie. Jeden tor minimalnie jest lepszy dla jednego zespołu a drugi dla drugiego. Singapur wydaje się być lepszy dla Ferrari - co przed kwalifikacjami potwierdzały wypowiedzi z oby zespołów. Niemniej przy tak niewielkiej różnicy technologii, to poziom i dyspozycja kierowcy decyduje o wyniku. I tu niestety decyduje klasa kierowcy, (oczywiście w mojej opinii) przy dużej presji zazwyczaj Vetel się gubi i tracji koncentrację/ciśnienie.
teambuktu
15.09.2018 07:22
@bartoszcze a nie bierzesz pod uwagę, że po prostu Hamilton i Verstappen przejechali wyjątkowo udane okrążenia? Skoro to kwestia warunków na torze to dlaczego nie mamy 2 mercow i 2 red bulli w pierwszych rzędach?
bartoszcze
15.09.2018 06:52
@Mahilda111 Dlatego podkreśliłem "dziś w kwalifikacjach". Nie wczoraj, nie w dzisiejszym treningu. Oba samochody Ferrari pojechały bardzo zbliżone okrążenia w Q3 i ciężko w nich znaleźć błędy, a mimo to nie potrafiły znaleźć tempa w drugim (P4,P5) i trzecim (P5,P6) sektorze.
DBR
15.09.2018 06:43
[quote="Gie"]Czy Arrivabene jest bezpieczny? Dużo się mówi o zmianach wśród kierowców a cisza o szefach zespołów. Arrivabene był chyba zwolennikiem zostawienia Raikkonena a skoro będzie Lecrerc to chyba głos Mauricio chyba niewiele znaczy.[/quote] Ja zadałbym inne pytanie - Czy Vettel po kolejnych przegranych przez niego MŚ dla Ferrari dalej będzie miał duży kredyt zaufania i sympatię pomimo znajomości kilku zdań po włosku?
DANI
15.09.2018 06:37
@Mahilda111 Szanuje twoją opinię, i zgodzę się, że Lewis jest w super formie i generalnie jest dobry. Jednak Lewis ma bardzo wysokie mniemanie o sobie i jeżeli ktoś go pokonuje to znaczy ze ma lepszy bolid, tak właśnie powstała teoria o przewadze Ferrari nad Mercedesem. Generalnie jako „pakiet” Mercedes jest dalej z przodu.
Mahilda111
15.09.2018 06:36
@bartoszcze Po treningach? Po wcześniejszych segmentach kwalifikacji? Naprawdę nie trzeba być ekspertem, żeby dojść do takich wniosków. Polecam z resztą przeczytać wypowiedź, w której sam Vettel podkreśla, iż Ferrari było stać na pole position.
bartoszcze
15.09.2018 06:29
@Mahilda111 Ale z czego wynika, że Ferrari było dziś w kwalifikacjach lepszym samochodem od Mercedesa? :)
Gie
15.09.2018 06:19
Czy Arrivabene jest bezpieczny? Dużo się mówi o zmianach wśród kierowców a cisza o szefach zespołów. Arrivabene był chyba zwolennikiem zostawienia Raikkonena a skoro będzie Lecrerc to chyba głos Mauricio chyba niewiele znaczy.
F1V0
15.09.2018 06:14
Ferrari nie było dzisiaj najmocniejsze. Widać, że warunki się na tyle zmieniły. Nawet z Red Bullem przegrali.
piro
15.09.2018 05:52
@pluto To nie jest tak że RB to Merc ze zmienionym silnikiem na Renówkę. Ten bolid ma inną budowę i mocne strony. Nie zmienia to faktu że Max pojechał fenomenalne okrążenie.
pluto
15.09.2018 05:42
a co powiecie o Maxie który ma lekko licząc 50 KM mniej od obu tych mistrzów i nie ma trybu kwalifikacyjnego
DANI
15.09.2018 05:05
Wyższość Ferrari nad Mercedesem to fikcja, gra którą prowadzi Mercedes w celu zdjęcia presji z kierowców i dodatkowej motywacji po zwycięstwie nad teoretycznie silniejszym rywalem.
macko93
15.09.2018 04:56
Ehhh ja tylko czekam, aż Leclerc zacznie masakrować Vettela w wynikach... bo to już się robi śmieszne. Vettel ma lepszy bolid od Hamiltona, a notorycznie dostaje od niego lanie. No ale cóż - osobiście nie jestem fanem ani jednego, ani drugiego (Vettel, Hamilton) ale patrząc obiektywnie to Ferrari powinno wygrywać z Mercem w cuglach. Bo silnik ma lepszy, podwozie ma lepsze ale taktycznie Ferrari jest ewidentnie na bakier no i oczywiście dyspozycja kierowców w najważniejszych momentach też pozostaje do życzenia. Szczególnie Vettela... 3 poważne błędy w ostatnich 4 weekendach wyścigowych muszą się źle skończyć dla Niemca.
Mahilda111
15.09.2018 04:55
@DANI A ja po prostu uważam, że Vettel jest słabszym kierowcą ;) Tu nie ma co dorabiać żadnej ideologii, to co Hamilton wyprawia w tym roku na tle Seba dysponującego lepszym bolidem to jest jakiś kosmos. Jak na dłoni widać różnicę klas.
DANI
15.09.2018 04:51
Los zdecydowanie sprzyja kierowcy Mercedesa w tym sezonie, a dodatkowo Ferrari jako zespół wydaje się nie do końca rozumieć jak cieżko jest z nim wygrać. W moim odczuciu nie robi wystarczająco dużo by odnieść końcowe zwycięstwo. To skutkuje brakiem tej ekstra inspiracji u Seba, i problemem z wydobyciem tych ekstra umiejętności które ujawniają tylko w określonych warunkach. Levis w odróżnieniu jest gloryfikowany przez swój team. Daje mu to pewność siebie, która przekłada sie na przewagę mentalną i to widać.
mariusz0608
15.09.2018 04:35
Mówić to sobie VET może dowolne rzeczy. Uważaj @Pietrek, żeby czasami Max po starcie nie "wydarzył" coś z twoją ikoną... W ogóle co i do kogo mówisz, cyt.: "Spokojnie Seba..." ? Uważasz, że Vettel czyta twoje wpisy ? Coś gościu masz nie ten tego z głową ...
benethor
15.09.2018 04:04
@Pietrek nagotuj lepiej bigosu na zapas :P Dzisiaj po raz kolejny Vettel był po prostu słabszy mimo lepszego samochodu.
Pietrek
15.09.2018 03:57
Spokojnie Seba. Jutro obok Lewisa startuje Mad Max z Red Bulla, więc jak jutro coś się wydarzy na starcie, to drogę do zwycięstwa masz otwartą.
sneer
15.09.2018 03:53
Taaa, gdyby babcia miała wąsy. Kolejny raz Vettel zawodzi w ważnym momencie.