Raikkonen: Spadek formy jest nieco dziwny

Fin nie ma pojęcia dlaczego Ferrari nie spisywało się jak w treningach
15.09.1818:45
Łukasz Godula
2206wyświetlenia
Embed from Getty Images

Kimi Raikkonen przyznał, że nieco dziwne jest to, że Ferrari nie było w stanie doprowadzić do pracy opon w dzisiejszych kwalifikacjach do GP Singapuru i nieoczekiwanie mieli problemy z tempem.

Raikkonen prowadził w tabeli w piątek, podczas gdy jego partner, Sebastian Vettel pojechał sekundę szybciej od Mercedesa w dzisiejszym trzecim treningu. Jednak Lewis Hamilton zdobył niespodziewane pole position dla Mercedesa, a Max Versteppen pokonał Vettela i pojedzie z pierwszego rządu, Raikkonen zaś wystartuje dopiero piąty.

Fin, który stracił do lidera 0,779 sekundy i był o jedną dziesiątą wolniejszy od partnera, powiedział: Byliśmy w stanie doprowadzić opony do pracy, ale nie tak jak byśmy chcieli i było znacznie trudniej niż w innych momentach tego weekendu. To trochę dziwne. Czasami tak jest. Ostatecznie wynik nie jest najlepszy na takim obiekcie, gdzie wszystko musi zagrać idealnie.

Raikonen przyznał, że do kwalifikacji ten weekend był bezproblemowy i nie dokonał żadnych zmian po treningach, oraz przyznał, że jest zaskoczony wynikiem. Vettel powiedział zespołowi przez radio podczas kwalifikacji, że Mercedes przygotowywał swoje opony inaczej niż Ferrari i powinni na to spojrzeć. Raikkonen nie był pewny, czy słabsza forma była spowodowana przygotowaniem opon, czy potrzebne były inne ustawienia samochodu.

Jeśli popatrzymy na cały weekend, było to bardzo łatwe - powiedział. Wszystko szło gładko i dlatego jestem zaskoczony, ponieważ szczerze mówiąc warunki nie były inne niż poprzednio. To nie pierwszy raz, kiedy w kwalifikacjach sprawy układają się inaczej niż się tego oczekuje, jednak nie możemy już nic zrobić.

Raikkonen powiedział, że zachowanie samochodu nie zmieniło się za mocno, jednak wystarczyło to, by przeszkodzić Ferrari w walce o pole position. Fin uważa, że małe zmiany mogły nagle dać pół sekundy ze względu na naturę tego toru.

W takim miejscu najważniejsze jest mieć dokładnie taki samochód, jaki chcesz, ponieważ jest tak wiele zakrętów, a pętla jest długa - przyznał Raikkonen. Tracisz w jednym zakręcie pięć setnych i nagle po kilku łukach robi się z tego trzy lub cztery dziesiąte. To jest tutaj trudne. Nie było źle, jednak na pewno nie szło tak łatwo, jak do tej pory.

KOMENTARZE

5
dulk
16.09.2018 09:55
bo to tej samej klasy kierowca co Botas - odstaje od czołówki
Kamikadze2000
16.09.2018 06:44
@iceneon - ty jak zwykle w formie... :P Dodaj jeszcze, że pojechali ponad możliwości swoich pojazdów. xD Dodam tylko, że Bottas był na poziomie Vettela. ;)
marios76
15.09.2018 10:42
@iceneon To tez prawda- ani Max, ani Lewis nie mieli drugich podobnych czasow. Po jednym perfekcie i przewaa zniwelowana. Ale cos z temperatura i pora treningow tez moze byc. Start jest godzine wczesniej niz PP, Ferrari na poczatku powinno wygladac na mocne. Problem, ze trzeba gonic, wyprzedzac, a niekonieczie musi sie udac.
iceneon
15.09.2018 06:17
@pluto FP2 też? Bzdury opowiadasz, bo Max też był lepszy. Zwyczajnie Lewis pojechał genialne okrążenie, podobnie Max. Ot cała tajemnica.
pluto
15.09.2018 05:46
a ja wiem -to samo co przez cały sezon-im chłodniej tym Merce są lepsze a Ferrari słabsze i odwrotnie gdy jest cieplej-chodzi generalnie o prace opon w danych temperaturach i stopień zuzycia ogumienia. Treningi odbywały sie jeszcze za dnia gdy było cieplej i Ferrari miało 0,5 sec przewagi