Ocon i Magnussen wykluczeni z wyników GP USA (akt.)

W obu samochodach doszło do złamania przepisów dotyczących paliwa
22.10.1800:18
Łukasz Godula
4754wyświetlenia
Embed from Getty Images

Esteban Ocon został zdyskwalifikowany z wyników Grand Prix USA z powodu przekroczenia dozwolonego limitu przepływu paliwa.

Kierowca Force India był oryginalnie sklasyfikowany na ósmej pozycji, jednak tuż po zakończeniu zawodów kontrola w jego samochodzie wykazała, iż doszło do przekroczenia dozwolonego przepływu 100kg/h.

Do złamania przepisów doszło na pierwszym okrążeniu dzisiejszego wyścigu. Sędziowie nie zadecydowali jeszcze w kwestii Kevina Magnussena, jednak tam kara również najprawdopodobniej będzie taka, jak w przypadku Francuza z Force India.

Dyrektor wyścigowy FIA, Charlie Whiting potwierdził, że Ocon jechał ponad limitem przez większość pierwszego okrążenia.

Po zbadaniu telemetrii z samochodu i rozmowie z reprezentantami zespołu i Oconem, sędziowie orzekli, iż limit przepływu paliwa ustalony na poziomie 100kg/h został przekroczony na pierwszym okrążeniu wyścigu.

Force India ma prawo do apelacji w związku z takim wyrokiem.

Aktualizacja:
Kierowca ekipy Haas, Kevin Magnussen również został wykluczony z wyników GP USA.

Sędziowie orzekli, iż Magnussen przekroczył maksymalny limit zużycia paliwa w wyścigu. Magnussen był sklasyfikowany na dziewiątej pozycji.

Charlie Whiting ujawnił, że Magnussen przekroczył limit na ostatnim okrążeniu wyścigu.

To drugi raz w tym roku, gdy z wyścigu zdyskwalifikowany zostaje kierowca Haasa. Wcześniej Romain Grosjean został wykluczony z Grand Prix Włoch z powodu złamania przepisów dotyczących kształtu podłogi. Apelacja w tej sprawie zostanie rozstrzygnięta 1. listopada.

KOMENTARZE

19
marios76
27.10.2018 07:37
@bartoszcze Niska waga czy deska... pomagaja przez CALY wyscig, zuzycie paliwa wyzsze o 0,16% niz limit to niewielka pomoc, tak jak chwilowy przeplyw. Trzeba ocenic ewentualny zysk i spowodowac jego strate, a nie niwelowac wszystko, bo moze cos trudno kontrolowac?
RY2N
22.10.2018 11:48
@rno2 limit na wyścig nie trzyma w ryzach mocy maksymalnej. Przy braku limitu chwilowego przepływu paliwa moc może być praktycznie dowolna (np. 2000 KM) a mimo to jadąc ekonomicznie dojedziesz na tym limicie (105kg) do mety, a dzięki tej dodatkowej mocy jeśli ktoś będzie cię na prostej próbował wyprzedzić to wtedy na kilka sekund wciśniesz gaz i mu odjedziesz, a potem w krętej wąskiej sekcji będziesz się toczył powolutku i prowadził za sobą procesję oszczędzając paliwo - i tak w kółko. Poza tym dzięki temu limitowi wszyscy mają teoretycznie tę samą moc jednostki spalinowej, co przynajmniej trochę wyrównuje osiągi silników. Konstruktorzy skupiają się zatem na optymalizacji odzysku/przepływu energii elektrycznej i o to chodziło w tych przepisach żeby cały rozwój szedł w nowe technologie typu KERS a nie w rywalizację silników spalinowych (trochę to Mercedes obszedł dodając spalanie oleju silnikowego, ale to trik dobry na kwalifikacje a nie na wyścig).
bartoszcze
22.10.2018 08:21
@rno2 Niektóre kary mają charakter odstraszający przed kombinowaniem. Gdyby za przekroczenie limitów przepływu/mocy/energii z baterii nie groziło DSQ (jak za nieregulaminowy samochód), to niektórzy by kalkulowali, ile mogą dostać kary, a jaki będą mieli zysk na przekroczeniu. Kiedyś bywała kara przejazdu za przekroczenie limitu prędkości w pitlane o 1 km/h.
rno2
22.10.2018 07:50
@bartoszcze Nie nam oceniać słuszność nakładanych kar, ale ewidentnie FIA sama się zakręciła w tych wszystkich absurdach regulaminowych. Za ścinanie zakrętów albo za przekroczenie prędkości w alei serwisowej dostaje się drobne kary czasowe, a za chwilowe przekroczenie limitów przepływu paliwa dostaje się DSQ. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że pierwsze 2 przykłady to naruszenie przepisów sportowych, a przykład Ocona to naruszenie regulaminu technicznego, jednak często surowość kar lub też brak surowości są zupełnie niewspółmierne do przewinienia...
bartoszcze
22.10.2018 07:40
@rno2 Jak za nieregulaminowy samochód. Ricciardo stracił za to swoje pierwsze podium. Sirotkin zasłużył na karę postoju w boksach w Monaco za to, że mechanicy nie byli gotowi z kołami na dokładnie trzy minuty przed sygnałem?
rno2
22.10.2018 07:32
@RY2N Ale od trzymania w ryzach mocy silników jest limit paliwa na wyścig. Kierowca ma przejechać dystans wyścigu na max 105 kg paliwa i nie rozumiem po co kolejne obostrzenia. No ale ok, takie są przepisy, Esteban je złamał. Ale trzy za takie coś powinno się dyskwalifikować kierowców? Grosjean za wjechanie w inny bolid i zrujnowanie wyścigu innemu kierowcy dostaje 1 punkt karny i przesunięcie o 3 pola w następnym wyścigu, a Ocon za jakieś chwilowe przekroczenie limitu spalania paliwa zostaje zdyskwalifikowany. Te przepisy są chore...
RY2N
22.10.2018 07:15
@rno2 limit pomocniczy chwilowego przepływu paliwa jest wprowadzony po to by ograniczyć moc jednostki spalinowej - bez tego limitu w erze jednostek turbo mogliby rozwijać przez chwilę prawie dowolną moc ( w każdym bądź razie co najmniej kilku tys KM). Podawanie dodatkowego paliwa do jednostki z turbosprężarką działa trochę analogicznie jak nitro w silniku wolnossącym (przynajmniej jeśli chodzi o efekt, a nie o zasadę - bo ta jest dokładnie przeciwna). Wszystkie limity są traktowane jednakowo surowo, czy to limit prędkości w boksach, limit masy bolidu czy prędkości obrotowej silnika. Jeśli jakiś zespół ustawi np. limiter obrotów na 15001 i FIA to wykryje to nie ma szansy żeby utrzymał zdobyty wynik. Ale fakt że zmiany wyników po wyścigu są denerwujące i też tego nie lubię.
kumien
22.10.2018 07:15
Haas widzę, że miał wyścig marzeń z kierowcami marzeń. Jeden kasuje bolidy (mega mi szkoda Leclerca, bo mógł pokazać pazur przy tylu DNF w czubie), a drugi mógł pewnie zignorować dane z bolidu. Nikt nie zdyskwalifikował go za to, że wlali mu więcej paliwa, ale za to, że je zużył. W pewnym sensie wina kierowcy ;)
JuJu_Hound
22.10.2018 07:10
Jesli błąd popełniono na jednym okrążeniu a nie podczas całego wyścigu to skad ta dyskwalifikacja? Najwyżej dodanie 5 lub 10 sekund do wyniku. Nie rozumiem tej decyzji.
rno2
22.10.2018 07:08
@dek @bartoszcze No dobra, źle zrozumiałem z Magnussenem, ale Ocon moim zdaniem został zdyskwalifikowany za bzdurę. Tzn. w myśl przepisów został zdyskwalifikowany słusznie, po prostu te przepisy są debilne.
bartoszcze
22.10.2018 06:52
@rno2 Gdyby MAG miał w baku dokładnie 105 kg paliwa to zatrzymałby się na torze na ostatnim okrążeniu, proste. Jak przez całe dekady w F1 :) @marios76 Pytanie "co nie zadziałało" jest dobre, ale na to musi odpowiedzieć zespół. To jakby się okazało, że nagle na 1 okrążeniu silnik zaczął się kręcić do 15500 obrotów albo że ERS podawał 180 KM zamiast dozwolonych 163. Jak po wyścigu dyskwalifikowano za zbyt niską wagę czy zbyt wytartą belkę to czym się to różniło?
dek
22.10.2018 06:41
@rno2 Leśny dziadku, kierowca właśnie przekroczył te 105 kilogramów, w samochodzie miał więcej paliwa.
Rasputin
22.10.2018 05:39
Jak to mówił pewien trener Lecha: Cirkus i Skandaloza. To jest Formuła 1 królowa sportów motorowych gdzie najlepsi będą ci co będą najszybciej na mecie a nie Formuła Prius gdzie najlepszy będzie ten co najmniej paliwa zużyje
rno2
22.10.2018 05:20
ABSURD. Kierowca ma na pokładzie max 105kg paliwa i musi dojechać do mety. Nie powinno nikogo interesować ile zużył paliwa na danym okrążeniu. Te leśne dziadki z FIA są chorzy...
marios76
22.10.2018 02:45
Z drugiej strony panowie co NIEZADZIALALO? Czy zespol/kierowca maja wplyw na bolid (chwilowe ustawienia) az taki ze swiadomie to przekraczaja na pierwszym/ostatnim okrazeniu, nie osiagaac istotego zysku czy poprawy wyniku? Czy jest wtedy sens dyskwalifikowac kierowce z wynikow calego wyscigu, jezeli to jednorazowy przypadek. Kolejna farsa. Niby rozumiem, ze pzepis, zasady itd i jestem za, bo sam je w zyciu mam... ale MECZY czlowieka ogladanie widowiska, kiedy koncowy wynik jest tak rozny od tego co bylo widac na torze? To zupelnie tak jakby w meczu pilki noznej, po wyjsciu kibicow ze stadionu okazalo sie, ze z wyniku 3:2 nie licza sie dwie bramki, bo sedzia na powtorce zobaczyl spalonego na 2 cm, a w takcie meczu nie bylo tego widac. W dobie dzisiejszej techniki, zwlaszcza w F1- przeplyw za duzy na jednym okrazeniu i +5sekund czy oddanie pozycji, za druim razem DT i moze trzeci taki przypadek eliminuje delikwenta- ale w trakcie wyscigu, a nie z wynikow! Gorzej niz z dopingiem w innych sportach :( Z fajnego wyscigu, wychodzi kolejna szopka. :/
Patok12
21.10.2018 10:49
Chyba już nie odrobią tej straty do Renault, ktory dzisiaj świetnie pojechał. Po tych DSK Hartley p9, oj pan Marko będzie się tym tak podniecał że jaki to on dobry i że da mu szansę. Dzisiaj dobrze pojechał ale ogólnie jest średni. Gasly to wielka niewiadoma bo dzisiaj fatalnie pojechał.
Lukas
21.10.2018 10:41
Finish poll ;)
Aeromis
21.10.2018 10:37
Czyli te pierwsze wyniki po wyścigu to rozumiem były tylko sondażowe ;]
rosomeister
21.10.2018 10:21
Too Much Force India