Verstappen ukarany pracami publicznymi na rzecz FIA

Holender naruszył nietykalność Estebana Ocona po Grand Prix Brazylii
11.11.1822:40
Mateusz Szymkiewicz
5909wyświetlenia
Embed from Getty Images

FIA zdecydowała się ukarać Maksa Verstappena pracami publicznymi za naruszenie nietykalności Estebana Ocona po Grand Prix Brazylii.

Holender po zakończeniu zmagań na torze Interlagos trzykrotnie odepchnął kierowcę Force India, będąc zdenerwowanym za spowodowanie przez niego kolizji, która pozbawiła go wygranej. Francuz próbując odzyskać okrążenie doprowadził do kontaktu i zarówno on jak i 21-latek znaleźli się poza torem.

Sędziowie postanowili przyjrzeć się sprawie naruszenia nietykalności Ocona i wezwali do siebie kierowców w celu złożenia wyjaśnień. Jak informują dziennikarze obecni na torze Interlagos, Verstappen oraz Ocon opuścili spotkanie z FIA w miłej atmosferze i podali sobie rękę na zgodę.

Z kolei z oficjalnego oświadczenia dowiadujemy się, że zawodnik Red Bull Racing został ukarany dwoma dniami prac publicznych na rzecz Federacji. Holender otrzymał sześć miesięcy na realizację swoich zobowiązań.

KOMENTARZE

47
marios76
13.11.2018 10:27
@nickolas Kolego, chyba nie zdajesz sobie sprawy jak jeszcze pare lat temu krytykowalem Hamiltona :) Oczywiscie nie zawsze, bylem tez go w stanie pochwalic, co teraz mozna robic czesciej. ;) Kazdego mozna pochwalic i kazdego skrytykowac- powod sie znajdzie. Wazne, zeby te oceny byly realne i adekwatne do zachowan i osiagniec. Jaki byl Hamilton? Czy byl jak Max teraz? Nie. Jest inny. Obecnie oprocz szybkosci, widze w ni wiele wad jako kierowcy, a przede wszystkim czlowieka. Nie jest w stanie mi zaimponowac taka postawa.
TheStig
13.11.2018 06:39
Na szczęście to nie piłka kopana. Zupełnie inny odbiorca.
pawlos
13.11.2018 02:00
@nickolas Dobrze napisane. Za jakiś czas o 2 miejscu Ver w GP Brazylii nikt nie będzie pamiętał. Dla niego liczyczylo się tylko zwycięstwo. Te 7 punktów między P1 a P2 w jego przypadku nie miały żadnego znaczenia. Rozumiem więc wk... Maxa. Nie rozumiem przesadnego oburzenia jego zachowaniem. Takie przepychanki w piłce kopanej są na porządku dziennym
F1V0
12.11.2018 06:00
@Zomo [quote]NO i to jest wlasnie smutne - ze Formula 1 stacza sie do poziomu 4chana czy WWE.[/quote] Ale nic się nie stacza. A dawniej to niby jak było? Teraz F1 bardziej wróciła do tego co było kiedyś. Max to to najlepsze co się mogło trafić dla tej poprawnie politycznej F1.
Aeromis
12.11.2018 02:39
@nickolas [quote]Ps. "normalny człowiek" to taki ciekawy oksymoron. :-p[/quote]Ale nic to nie wnosi do tematu. Furia i działania w afekcie u normalnego człowieka trwają krótko - kilka minut i jest to czas w którym można pewne rzeczy wytłumaczyć. Jeśli ten czas jest zbyt długi to nie jest to normalne. Człowiek to kupa pięknie poukładanej chemii. Do bójki nie dojdzie, ja jak się wk ... to idę spać :]
nickolas
12.11.2018 01:22
@Aeromis sorry, powiem krótko (żeby jeszcze nie doszło do bójki) - nie zgadzam się z Tobą. ;) Ps. "normalny człowiek" to taki ciekawy oksymoron. :-p
Aeromis
12.11.2018 12:04
@nickolas Minęło z pół godziny jak nie lepiej od zdarzenia, normalny człowiek nie wpada w półgodzinna furię. Brak logiki w twojej wizji - broniąc się (przed Oconem) Max mógł stracić znacznie więcej, bo zawsze broniąc się jedzie się wolniej. Często podczas wyścigu kierowcy środka stawki nie robią problemu innym kierowcom bo mają inne cele, nie podejmują walki by nie tracić czasu właśnie. Także - wpadłeś we własne sidła! :)
Zomo
12.11.2018 11:34
[quote="F1V0"]Jak zobaczysz komentarze na twitterze czy chociażby na Motorsporcie to zobaczysz, że ludziom się coś takiego podobało.[/quote] NO i to jest wlasnie smutne - ze Formula 1 stacza sie do poziomu 4chana czy WWE. Kiedys to bylo miejsce do testowania nowych rozwiazan technicznych i elitarnego scigania sie wybitnych sportowcow. Moze bylo wiecej wypadkow i zwiazanych z tym akcji, wiecej dziewczyn w padoku czy innych atrakcji - a teraz nadrabia sie to rekoczynami kierowcow poza torem.. Nie wiem, ale nie podoba mi sie to.
nickolas
12.11.2018 11:29
@Aeromis no i się złapałeś we własną pułapkę logiczną. Dopuszczasz upust emocji zaraz po zdarzeniu? A przecież oni właśnie wyszli "z pracy" i doszło do przepychanki? Miał czas ochłonąć??? - przecież go krew zalewała przez każde następne okrążenie, że Hamiltona nie dogoni i wywalczone na torze zwycięstwo z Mercedesami przegra przez incydent z gościem, który chciał się pościgać!!! Postawcie się choć trochę na miejscu Maxa, który patrzy w lusterko: "No co za gość, przecież ja go za 3 zakręty będę musiał mijać! Na następnym kółku znowu będzie kombinował na prostej. OK, zablokuję wewnętrzną..." 1 sekundę później Esteban pomyślał tak samo - "spoko, zablokuję mu wewnętrzną w drugim zakręcie". Kuna olek, przecież to było dziecinnie głupie. Czy Max... sorry, czy lider wyścigu ma się spodziewać takich akcji? Tak, ale czy przewidzi każdą opcję w ułamku sekundy? Już słyszę te komunikaty w radiu Vettela lub Hamiltona? A ja wam mówię, Max już sobie przeliczył w tym ułamku sekundy - manewr Ocona to strata 1s na tym kółku. Ponowne wyprzedzenie gościa to kolejna 1s. Hamilton tylko na to czeka... Na spokojne rozważanie sytuacji może sobie pozwolić tylko dziadzia Hamilton. Kolejny mistrz zgarnięty, jadę po zwycięstwo numer xxx. W sumie jak to będzie zwycięstwo nr xxx-1 to nic się nie stanie. Czy Max ma taki komfort? - każdą wygraną, każdą szansę na wygraną trzeba wydrzeć z rąk innych. I to chłopak robi! Nie ma czasu na dywagacje na torze. Jak mu ktoś wyrwał pucharek, to go krew zalała. Co byście zrobili zaraz po takim wyścigu??? - aha, na siłownię... Ja nie wiem, może kazałbym pójść na pudło Oconowi!
Aeromis
12.11.2018 10:55
@jpm3 To masz złe wrażenie, ponieważ za ostatni wyścig w sondzie to Max ma ponad 50% głosów. Jakby go tak nie lubili, to by na niego nie głosowali. Po prostu ludzie nie lubią prostactwa a co za tym idzie bezsensownego używania siły fizycznej, nawet jeśli o tym głośno na każdym kroku nie mówią, bo częściej można przeczytać "ja bym mu dał w ryj". Co innego jak się zderzą, wyjdą z bolidów i nie ma czasu aby ochłonąć, wówczas gdzieś taką przepychankę można zrozumieć (ale już nie bójkę). Max miał czas a i tak zachował się jak idiota - pokazał jaki jest.
jpm3
12.11.2018 10:29
Mam takie wrażenie, że większość komentarzy skierowana jest przeciwko Maxowi, bo go nie lubicie , nie kibicujecie mu itp. Ja to rozumiem, ale kiedyś już napisałem , że to są wyścigi, w ułamku sekundy kierowcy podejmują decyzję, czasami lepsze czasami gorsze, ale w tym wypadku piętnujecie kogoś kto nie miał żadnej winy, chyba sami macie słabe pojęcie o sportowej jeździe samochodem, może jednak to nie wasz sport. Winny i to bardzo mocno był Esteban Ocon, który ostatnio słabo jeździ jest sfrustrowany, przegrywa z Perezem, nie on pierwszy. To był incydent wyścigowy jaki nie powinien się zdarzyć, bo nie walczył Esteban o żadną pozycją jego porównanie do walki z Alonso bez sensu. On był zdublowany, powinien nie utrudniać, a on chciał się pościgać. Ocon to utalentowany kierowca, ale dość mało agresywny jak na oczekiwania i wymagania tego sportu i akurat w tej akcji starał się być agresywny kompletnie idiotyczne zachowanie. Bardzo dobrze, że są kierowcy tacy jak Max, jak on jedzie jest widowisko, to prawdziwy Racer, jak Senna, Schumacher, Hill, Mansell,Montoya czy kilku innych w historii. Chciałbym, żeby więcej było takich kierowców jak Max w stawce. Mnie nie przeszkadza, że jest młody, nie przeszkadza mi że walczy i w ataku i w obronie. Red Bull na niego stawia, bo znają doskonale z telemetrii jego możliwości i wiedzą, że jeżeli z kimś mogą wygrać mistrzostwo to tylko z nim. Jest tylko aktualnie tylko jeden kierowca o podobnych umiejętnościach czyli Lewis Hamilton, ale jeździ w Mercedesie. Max potrafi z silnika Renault i bolidu wyciągnąć najwięcej i takie są fakty. Przyszłym sezonie może będzie ciekawiej bo do gry o wygrane wejdzie Leclerc. Mam nadzieję, że też będzie walczył jak Max.
Saruto
12.11.2018 10:23
Trzeba pamiętać, że teraz F1 jest amerykańska ;) Więc będzie więcej takich sytuacji, bo muszą stworzyć show. Jeśli komuś się nie podoba, to nikt nie zmusza do oglądania.
nickolas
12.11.2018 10:14
"nic co ludzkie..." - masz rację @F1V0 - trudno żeby w F1 startowały cyborgi. @piro "pójść na siłownię" ??? - naprawdę? chyba nigdy silnych emocji nie czułeś i nie musiałeś się z nimi zmierzyć! ...ale zaraz po wydarzeniu, a nie dzień po; to nie rozwiązanie na kaca lub ciężki dzień w pracy... @marios76 mogę się z Tobą zgodzić z tym że Max jest jeszcze "gowniarzem", tyle że wspomniany przez Ciebie Hamilton też takim był. Takim samym. Teraz jest w stawce dziadkiem w orderami, ma wypasioną brykę ...i oleju w głowie też przybyło ale z wiekiem! ...i z kilometrami na torze. Być może przykład Hamilona jest zły, być może za dużo zwycięstw "dostał na tacy" więc nie pamięta jak się o nie walczy!? A szczerze mówiąc nie wiem skąd się takie incydenty biorą? Skąd się tam wziął Ocon, czy on naprawdę był szybszy na poprzedzających kółkach? Czy może go Max zdublował chwilę wcześniej ale na prostej Force India wydała się Oconowi tak bosko szybka...? I w ten sposób obu młodych panów popisało się fantazją...
marios76
12.11.2018 09:45
@F1V0 W F1 walczymy na torze hokej to walka - gra kontaktowa, a i tak na niektore faule nie mozesz sobie pozwolic. Powatarzam jak mantre- ja za takie cos wale w ryj- moge nawet popelnic blad, ale to nie powod mnie popychac czy ponizac. Ocon albo wymiekl, albo probowal wymusic na zajsciu kare dla Holendra. Od czasow Schumachera takiego buca w F1 nie bylo i zal na takie zachowania patrzyc. Ciekaw jestem waszych reakcji, gdyby za jakis blad w pracy szef czy wspolpracownik was tak popchnal? Co wtedy?? Max gorsze rzeczy robil celowo! I jakos nikt go jeszcze nie pobil, ale jak za to sa dwa dni do odpracowania, to moze ktos sie pokusi? :)
VIRUS69
12.11.2018 09:06
To kolejny incydent VER, który pokazuje że na torze liczy się tylko on a koledzy z toru powinni być jak powietrze. Kara śmieszna no chyba że jak będzie odrabiał to będzie z tego relacja na żywo.
sneer
12.11.2018 08:45
I bardzo dobrze bucowi. Żeby było jasne - jest bucem bo nie umie się opanować i własne błędy zwala na innych.
F1V0
12.11.2018 07:26
@piro F1 takie było i dzięki Maxowi wróciło do korzeni. Ludzie chcą oglądać kierowców którzy zachowują się naturalnie, a nie jak roboty z wyuczoną gadką od pijarowców. A uderzenia to tu żadnego nie było. Trochę go Max poszarpał, a Ocon się i tak z tego śmiał na koniec. Jak zobaczysz komentarze na twitterze czy chociażby na Motorsporcie to zobaczysz, że ludziom się coś takiego podobało. @marios76 No tak. Bo to tak wielce zgorszy dzieciaki. Oj biedne dzieciaki. Hokeja też pewnie nie oglądają, bo tam też się leją.
piro
12.11.2018 07:01
Naprawdę jestem rozczarowany podejściem niektórych ludzi. Czy faktycznie chcecie aby ze sportu jakim jest F1 zrobić tanie widowisko w którym kierowcy mogą uderzyć innego kierowcę i ujść z tym bez kary? To nie są dzieciaki które ścigają się na lokalnym torze kartingowym, to są najlepsi kierowcy świata i powinni sobą reprezentować jakiś poziom i to nie tylko pod względem czystego tempa. Już nawet można wybaczyć chamskie zagrywki na torze ale poza nim oczekuje się od nich poziomu. Jeżeli Max chciał się jakoś wyładować to mógł pójść na siłownię i tam to zrobić. Kara jak najbardziej nieadekwatna i FIA powinna go zawiesić na ostatnie GP w tym roku. Niektórzy uważają że agresywni kierowcy typu Max pozytywnie wpływają na widowisko bo walczą na torze. Ja uważam że nie trzeba być bucem i narwanym dzieciakiem aby walczyć na torze co pokazuje Daniel i Fernando (Alonso czasami walnie jakiś głupi komentarz ale przynajmniej zachowuje się profesjonalnie). W takich sytuacjach mam nadzieję że w przyszłym roku RBR nie włączy się o walkę o tytuł bo się im po prostu nie należy.
marios76
12.11.2018 06:09
To z Gordonem i Keselowskim pokazuje, do czego przyzwolenie na takie zachowania moze doprowadzic. Max dostal przyzwolenie zarowno od Hornera jak i FIA! Kara zadna. :/ Swoim glupim stylem jazdy doprowadzil do wlasnej straty, bo ma ego przerosciete, ponad swoje umiejetnosci, a sa wysokie! Jestem z nieco starszego pokolenia i gdybym byl na miejscu Ocona, to Max tez by mnie popchnal. Jeden raz! Dostal by strzala od razu w ryj, za naruszenie nietykalnosci! Ocon widac z tych co adstawia drugi policzek, zostal popychany i ponizony. A jak Max jest taki dobry, to jak powiedzial Hamilton (ktory sie na tym uczyl) ze dla swojego dobra powinien to inaczej rozwiazac jeszcze na torze. Wiesz dlaczego Ricciardo odszedl z Red Bulla? Bo to debile sa! Max kilka razy bez konsekwencji niszczyl wyscigi Ricciardo, a teraz zobacz na co mu sie pozwala i jeszcze poklepuje po plecach?! Jest gowniarzem, na ktorym moze sie wzorowac duzo gowniarzy, dla ktorych jest idolem- zachowanie wrecz haniebne. Podkreslam- bezposrednio po zdarzeniu, jakby obaj stracili wyscig, czy jeden mistrzostwo- jeszcze bym zrozumial ale z premedytacja napasc na czlowieka za sytuacje, ktora sie praktycznie sprowokowalo, to jest zenada. :/
Zomo
12.11.2018 01:57
[quote="Masio"]To chyba była kara w zawieszeniu[/quote] Moj blad, pozna pora wiec o bledy nie trudno. Ale sytuacja podobna, poza torem, nie powinna sie przydarzac ludziom tej klasy. Inna sprawa tak jak pisalem, na torze. Tu stres, adrenailina i emocje sa na duzo wyzszym poziomie - czlowiek moze zrobic cos czego nie zrobil by na spokojnie.
F1V0
12.11.2018 01:22
@marios76 No tak tylko, że Max też niczego takiego nie zrobił. Drobna szarpanina i nic więcej. Co innego jakby zrobił jak James Hunt. https://www.youtube.com/watch?v=DpZnE7gj0gY Do takiej zadymy też dużo brakowało. https://www.youtube.com/watch?v=Sp36kcF_h9U
marios76
12.11.2018 01:01
@F1V0 Czekalem na riposte od JPM :) To bylo w stanie silnego wzburzenia... ;) I nie podczas wyscigu, tylo jak spacerowal z zona to mu gosc "selfie" robil... :D
krecik705
12.11.2018 12:59
Ale dla równowagi i przykładu Max i Esteban powinni dostać nakaz niemałego przelewu na cel charytatywny.
Masio
12.11.2018 12:34
[quote="Zomo"]Zreszta Senna za atak na Irvine-a zostal zawieszony na dwa wyscigi[/quote] To chyba była kara w zawieszeniu, bo gdyby było inaczej, to nie wystartowałby w Australii 1993 i Brazylii 1994.
Zomo
12.11.2018 12:30
Inna sprawa wysiasc z bolidu sekundy po incydencie w szoku i wylac zlosc na przeciwniku a inne podejsc go po wyscigu i jeszcze szarpac nim kilkukrotnie. Utarczki slowne swoja droga ale naruszanie nietykalnosci to co innego. Zreszta Senna za atak na Irvine-a zostal zawieszony na dwa wyscigi czego mozna bylo sie i tutaj spodziewac...
Masio
12.11.2018 12:19
Reakcja Maxa to jeszcze nic w porównaniu z tym, co zrobił Piquet Salazarowi w 1982, albo James Hunt któregoś razu uderzył porządkowego.
F1V0
12.11.2018 12:13
@kawbandos "Max zdecydowanie jest antybohaterem i jak dla mnie i pewnie wielu milionów ludzi, mógłby już zakończyć karierę." Idąc tym tokiem myślenia Schumacher, Senna i Piquet to też antybohaterowie F1. Max do nich nie dorasta i nie chodzi mi tu o ilość zwycięstw czy tytułów. @Zomo "Pewnie wielu ludziom podoba sie nowy kieruniek w ktorym idzie Formula 1" W którym idzie? Przecież to w dawnych latach Piquet bił się z Salazarem, a Senna uderzył Irvine'a.
kawbandos
12.11.2018 12:08
https://www.youtube.com/watch?v=yBKrc63YRzE Kierowców f1 chciało by się traktować jako bohaterów, herosów. Max zdecydowanie jest antybohaterem i jak dla mnie i pewnie wielu milionów ludzi, mógłby już zakończyć karierę.
Zomo
11.11.2018 11:50
Pewnie wielu ludziom podoba sie nowy kieruniek w ktorym idzie Formula 1. Walka na torze, walka poza torem. Zogranizowac konferencjie jak w MMA czy boksie i niech sie napierdzielaja przed kamerami - licznik kasy bedzie sie krecil szybciej niz silniki bolidow: https://youtu.be/9KyQXlNpZDk?t=83
F1V0
11.11.2018 11:15
@marios76 No tak. Bo Montoya to taki spokojny. Nie patrzył jak idzie i omal kamerzysty nie pobił. https://www.youtube.com/watch?v=k8gmVRIoQok
dulk
11.11.2018 10:44
tylko bardziej brak mózgu Ocona świadczy o byciu zerem/prostakiem
krecik705
11.11.2018 10:30
@piro Tak, to był LH. Palił gumę samochodem cywilnym po Albert Park w 2008, a później chrzanił głodne kawałki dla najedzonych żuli o tym jak to go zespół wspiera w trudnych chwilach jak ta i jeszcze cedził inne brednie powodujące odruch wymiotny (RK go wtedy wyśmiał za to). FIA potraktowała Maxa bardzo lekko. Na ich miejscu orzekłbym zawieszenie na jeden wyścig oraz coś więcej niż jakieś śmieszne prace, np. porobiłby fizycznie z obsługą toru lub kimkolwiek innym. Zachowanie Maxa godne bandyty, zera i prostaka.
Aeromis
11.11.2018 10:30
@ExiooPL Tak myślę, że raczej trudno przewidzieć co będzie robił, skoro ma na to pół roku. Wyznaczą mu coś gdy się zgłosi. @piro Poruszyłem to jako ciekawostkę. Pewnie masz rację (że jest w regulaminie), ale też kara nadania przymusowych prac niekoniecznie wydaje mi się powinna być w kompetencji FIA, zwłaszcza że to na jej rzecz ma pracować.
piro
11.11.2018 10:21
@Aeromis Być może FIA to nie sąd ale jest dystrybutorem superlicencji i w ostateczności mogliby ją zabrać. Nie byłaby to pierwsza taka kara w historii gdzie zawodnik za swoje zachowanie stracił możliwość startów. Więc gdyby patrzyć na to z tej perspektywy kierowca musi dostosować się do każdej kary nałożonej na niego przez FIA. Nie chce mi się szukać ale jestem na 100% pewien że nawet znalazło by się coś w regulaminie na ten temat. Nie wiem dokładnie do kogo była wystosowana kara z bodajże 2008 roku która tyczyła się złamania przepisów drogowych i spowodowania kolizji ale kara polegała na uczestnictwie w kampanii na rzecz bezpieczeństwa na drogach. (wydaje mi się że to było z Hamiltonem wspólnego ale mogę się mylić) Gdyby ktoś chciał przeczytać decyzję to można dorwać tutaj: https://www.fia.com/file/74829/download?token=8o4LQLsj
marios76
11.11.2018 10:20
@JPM Montoya mial jaja i charyzme, zalatwilby to na torze, a nie sie rzucal jak dzieciak ;) A ta kara to nie za sroga? Ok, dwa dni w pol roku ale chyba zapomnieli dodac, ze to w niedziele wyscigowe? Beznadzieja. :/
ExiooPL
11.11.2018 10:19
@Aeromis W sensie nie za co tylko, co się wiąże z tą karą. Co Max będzie musiał zrobić, bo dalej nie rozumiem...
Aeromis
11.11.2018 10:02
Ciekawe czy pobierze za to wynagrodzenie, bo przecież FIA to nie sąd. Kara dobra, zachował się jak rozemocjonowany dzieciak więc i trzeba skarcić jak uczniaka. @ExiooPL O to https://www.youtube.com/watch?v=d78Cy4IvUhE
Rasputin
11.11.2018 09:59
Przecież nic złego nie zrobił. Czy naprawdę kierowcy F1 to muszą być grzeczne pipki?
ExiooPL
11.11.2018 09:56
Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tą kara?
JPM
11.11.2018 09:54
Ktoś ładnie napisał, że Verstappen to kierowca w stylu lat 80-tych w tej dzisiejszej wegańskiej F1, tak trzymaj Max!
SkC
11.11.2018 09:54
Aha...rozumiem. Bravo, Bravissimo FIA!
kawbandos
11.11.2018 09:48
ubiorą go w kiecke i.............. zrobią gosposią dla Todta
Kamikadze2000
11.11.2018 09:47
Dobrze zrobił. Chudzielcowi się należało. :P
dulk
11.11.2018 09:47
w sumie Ocon go też raz pchnął - więc też tak pół dnia powinien dostać :)
rosomeister
11.11.2018 09:47
Całe szczęście że nie musi pisać 500 razy "Będę miłym kolegą na torze i poza nim"
Pauree
11.11.2018 09:45
Będzie kosił trawę na Interlagos :P
ExiooPL
11.11.2018 09:45
Czyli co to oznacza? Ma pokazać ducha fair play? xD