Wzruszony Fisichella dedykuje podium przyjacielowi
Włoch stracił w ostatni czwartek swojego najlepszego przyjaciela
08.10.0614:43
1012wyświetlenia
Giancarlo Fisichella zajął dzisiaj trzecie miejsce w wyścigu o Grand Prix Japonii. Gdy Włoch stanął na podium, można było zauważyć, że uronił łzy. Później dowiedzieliśmy się, że powodem tego były emocje związane z odejściem jego przyjaciela, który zmarł w ostatni czwartek.
"Świetny wynik zarówno mój, zespołu, jak i Fernando." - powiedział Fisichella. "Mentalnie nie był to dla mnie dobry wyścig, ponieważ w zeszły czwartek straciłem mojego najlepszego przyjaciela i swoje trzecie miejsce chciałbym zadedykować właśnie jemu".
"Mój start nie był idealny i straciłem miejsce. Po kilku okrążeniach goniłem Toyoty, a balans samochodu nie był zły. To był dobry wyścig, miałem dobre opony i strategię".
Źródło: F1Racing.net
KOMENTARZE