Wolff popiera rezygnację ze standardowych skrzyń biegów
Szef Mercedesa zaznacza przy tym, że F1 powinna ujednolicić niektóre części bolidów.
04.06.1908:33
1413wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff poparł decyzję FIA o rezygnacji z przetargu, którego celem było wyłonienie dostawcy standardowych skrzyń biegów dla zespołów F1.
Przed Grand Prix Monako FIA potwierdziła, że od sezonu 2021 do F1 nie zostaną wprowadzone jednakowe przekładnie.
Wolff - szef działu sportów motorowych Mercedesa popiera działania zmierzające do oszczędności. Zwraca jednak uwagę na fakt, iż skrzynie biegów są na tyle złożonym elementem bolidów, że ich standaryzacja mogłaby paradoksalnie doprowadzić do wzrostu wydatków i obaw o niezawodność.
Toto Wolff poparł decyzję FIA o rezygnacji z przetargu, którego celem było wyłonienie dostawcy standardowych skrzyń biegów dla zespołów F1.
Przed Grand Prix Monako FIA potwierdziła, że od sezonu 2021 do F1 nie zostaną wprowadzone jednakowe przekładnie.
Wolff - szef działu sportów motorowych Mercedesa popiera działania zmierzające do oszczędności. Zwraca jednak uwagę na fakt, iż skrzynie biegów są na tyle złożonym elementem bolidów, że ich standaryzacja mogłaby paradoksalnie doprowadzić do wzrostu wydatków i obaw o niezawodność.
Sądzę, że powinniśmy zabiegać o wprowadzenie standardowych części w obszarach, które nie mają przełożenia na osiągi. W ten sposób można zaoszczędzić naprawdę sporo pieniędzy. Jeśli coś nie przynosi oszczędności, a wiąże się tylko z większą złożonością i większym ryzykiem awarii, to nie powinniśmy być tym zainteresowani. Takie jest moje zdanie- wyjaśniał Austriak.
Niezależny dostawca musiałby zostawić pewien margines i tworzyć produkt tańszy niż nasz przy zachowaniu takiej samej specyfikacji. Już samo to brzmi nieco dziwnie. Jeśli chodzi o Mercedesa, to jesteśmy otwarci na postulaty redukcji kosztów a jeśli taka możliwość istnieje w przypadku części, które nie mają wpływu na osiągi, to jesteśmy jak najbardziej za.