Verstappen: Honda ma zupełnie inne podejście niż Renault
21-latek chwali współpracę oraz komunikację z producentem z Tokio.
26.08.1910:07
990wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen postanowił pochwalić podejście Hondy do współpracy z Red Bullem w sezonie 2019.
Japoński producent po trudnym okresie z McLarenem związał się w ubiegłym roku z Toro Rosso, które służyło niemal jako poligon doświadczalny. Postępy nad jednostką oznaczoną kodem RA okazały się na tyle satysfakcjonujące, że na współpracę od sezonu 2019 zdecydowała się seniorska ekipa Red Bull Racing.
Kierowca austriackiego zespołu - Max Verstappen, aktualnie zajmuje trzecie miejsce w mistrzostwach z dorobkiem dwóch zwycięstw. Jak przyznał, współpraca z Hondą układa się zupełnie inaczej niż z Renault, które dostarczało Red Bullowi swoje pakiety w latach 2007-2018.
McLaren jako jeden z wielu powodów niepowodzenia projektu z Hondą wymienił trudności w komunikacji. Jak ujawnił Verstappen, dużą część personelu producenta tworzą osoby anglojęzyczne.
Max Verstappen postanowił pochwalić podejście Hondy do współpracy z Red Bullem w sezonie 2019.
Japoński producent po trudnym okresie z McLarenem związał się w ubiegłym roku z Toro Rosso, które służyło niemal jako poligon doświadczalny. Postępy nad jednostką oznaczoną kodem RA okazały się na tyle satysfakcjonujące, że na współpracę od sezonu 2019 zdecydowała się seniorska ekipa Red Bull Racing.
Kierowca austriackiego zespołu - Max Verstappen, aktualnie zajmuje trzecie miejsce w mistrzostwach z dorobkiem dwóch zwycięstw. Jak przyznał, współpraca z Hondą układa się zupełnie inaczej niż z Renault, które dostarczało Red Bullowi swoje pakiety w latach 2007-2018.
Nigdy nie zdarzyło mi się uderzyć pięścią w stół- powiedział 21-latek zapytany o współpracę z Hondą.
Oni podobnie jak my chcą być coraz lepsi. Mają zupełnie inną mentalność w porównaniu do tego, do czego byliśmy przyzwyczajeni.
McLaren jako jeden z wielu powodów niepowodzenia projektu z Hondą wymienił trudności w komunikacji. Jak ujawnił Verstappen, dużą część personelu producenta tworzą osoby anglojęzyczne.
To dosyć zabawne, ponieważ ich kadra jest prawdziwym miksem. Menedżer projektu jest Amerykaninem, natomiast pozostałe osoby w Hondzie mają doświadczenie z pracy dla Coswortha. Oczywiście, ich kultura jest zupełnie inna, lecz z czasem można się do tego przyzwyczaić. Mamy ten sam cel: wygrywanie. Gdy to się udaje, wówczas rozmawia się w tym samym języku- zakończył Holender.