Racing Point zostanie przekształcone w Aston Martina?

Lawrence Stroll łączony jest z przejęciem brytyjskiego producenta supersamochodów.
05.12.1915:19
Mateusz Szymkiewicz
3724wyświetlenia
Embed from Getty Images

Racefans.net oraz Autocar informują, że Lawrence Stroll może wkrótce zostać nowym właścicielem producenta supersamochodów Aston Martin. Tym samym zespół Racing Point mógłby konkurować w Formule 1 pod szyldem brytyjskiej marki.

Kanadyjczyk, którego majątek szacuje się na 2 miliardy funtów, zaangażował się biznesowo w sporty motorowe w połowie 2018 roku, przejmując zespół Force India. Aktualnie ekipa konkuruje pod nazwą Racing Point, a na kolejne lata zaplanowana jest budowa nowej fabryki w Silverstone, a także zwiększenie personelu.

Według Racefans.net i Autocar, Lawrence Stroll chce wykorzystać ostatni kryzys Aston Martina i przejąć nad nim kontrolę. Producent samochodów zadebiutował w ubiegłym roku na brytyjskiej giełdzie i jego wartość spadła z poziomu 19 funtów za akcję do 5 funtów. Z kolei w pierwszym półroczu 2019 roku Aston zanotował stratę na poziomie 80 milionów funtów.

Źródła bliskie biznesmena informują, że przejęcie przez niego kontroli nad Aston Martinem byłoby niemal równoznaczne ze zwiększeniem zaangażowania koncernu w Formułę 1. Aktualnie brytyjska marka jest tytularnym sponsorem Red Bull Racing, natomiast pod wodzą Lawrence'a Strolla mógłby zostać utworzony zespół na bazie Racing Point. Bolidy ekipy z Silverstone miałyby zostać pokryte brytyjską zielenią wyścigową, a dostawcą silników pozostałby Mercedes, współpracujący z Astonem przy samochodach drogowych.

Potencjalne przejęcie kontroli nad Aston Martinem przez Lawrence'a Strolla mogłoby oznaczać poważne problemy dla Red Bulla. Austriacki producent najpewniej straciłby tytularnego partnera, a pod dużym znakiem zapytania stanąłby projekt hipersamochodu Valkyrie, który ma zadebiutować w Długodystansowych Mistrzostwach Świata od sezonu 2020/21. Stroll poproszony o komentarz w tej sprawie postanowił zachować milczenie.