Grand Prix Chin oraz Rosji zamienią się miejscami w kalendarzu?
Decyzję o odwołaniu marcowego wyścigu w Sanya podjęła Formuła E.
03.02.2009:21
Mateusz Szymkiewicz 839wyświetlenia
Embed from Getty Images
Pojawiły się informacje, że Grand Prix Chin oraz Rosji mogą zamienić się miejscami w kalendarzu na sezon 2020.
Władze Formuły 1 oraz FIA potwierdziły, że monitorują sytuację w Państwie Środka związaną z koronawirusem. W dniach 17-19 kwietnia zaplanowany jest wyścig w Szanghaju, natomiast miesiąc wcześniej miała odbyć się runda Formuły E na ulicach prefektury Sanya. Jak potwierdzono, szósta eliminacja elektrycznych mistrzostw nie dojdzie do skutku.
Według Speed Week, Formuła 1 chce pozostać przy 22 wyścigach w tegorocznym sezonie i planuje przeniesienie Grand Prix Chin na inny termin. Rozwiązaniem rzekomo może być zamiana miejsc pomiędzy rundą w Szanghaju a Rosją, która otrzymała datę 25-27 września. Rosyjska Federacja miała jeszcze nie udzielić odpowiedzi na prośbę organizatora rundy w Chinach.
Pojawiły się informacje, że Grand Prix Chin oraz Rosji mogą zamienić się miejscami w kalendarzu na sezon 2020.
Władze Formuły 1 oraz FIA potwierdziły, że monitorują sytuację w Państwie Środka związaną z koronawirusem. W dniach 17-19 kwietnia zaplanowany jest wyścig w Szanghaju, natomiast miesiąc wcześniej miała odbyć się runda Formuły E na ulicach prefektury Sanya. Jak potwierdzono, szósta eliminacja elektrycznych mistrzostw nie dojdzie do skutku.
Formuła E podjęła niezbędne kroki, by zapewnić zdrowie oraz bezpieczeństwo personelowi, uczestnikom mistrzostw oraz kibicom, co ma ogromne znaczenie- brzmi część oświadczenia.
Według Speed Week, Formuła 1 chce pozostać przy 22 wyścigach w tegorocznym sezonie i planuje przeniesienie Grand Prix Chin na inny termin. Rozwiązaniem rzekomo może być zamiana miejsc pomiędzy rundą w Szanghaju a Rosją, która otrzymała datę 25-27 września. Rosyjska Federacja miała jeszcze nie udzielić odpowiedzi na prośbę organizatora rundy w Chinach.
