Lehto: Szwarcman jest lepszym kierowcą od Micka Schumachera
Nick Heidfeld również przyznaje, że młody Niemiec nie prezentuje jeszcze najwyższej formy.
10.08.2011:26
1750wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zdaniem byłego kierowcy F1, J.J.'a Lehto, Robert Szwarcman prezentuje wyższy poziom niż inny z juniorów Ferrari i syn Michaela Schumachera - Mick.
21-letni Mick Schumacher zadebiutował w ubiegłym roku w Formule 2 z czołowym zespołem Prema. W sezonie 2019 zdołał wywalczyć jedynie dwunastą pozycję w klasyfikacji generalnej. W obecnym sezonie Niemiec plasuje się dopiero na siódmej pozycji, podczas gdy jego zespołowy kolega - debiutant Robert Szwarcman - jest trzeci.
Były kierowca Formuły 1 i przez krótki okres zespołowy partner Michaela Schumachera w Benettonie, J.J. Lehto, jest przekonany, że to Rosjanin jest lepszym kierowcą od Niemca.
Lehto mówiąc o 'liście' miał najprawdopodobniej na myśli listę potencjalnych kandydatów do zastąpienia Kimiego Raikkonena w Alfie Romeo, gdyby ten zdecydował się na zakończenie kariery po sezonie 2020. Mistrz świata z 2007 roku zmaga się obecnie z mało konkurencyjnym bolidem i wciąż nie otworzył swojego dorobku punktowego podczas trwającej kampanii.
W wywiadzie dla Bilda Nick Heidfeld przyznał, że za największe gwiazdy młodego pokolenia w F1 uważa Maxa Verstappena, Charlesa Leclerca, George'a Russella i Lando Norrisa. Były kierowca BMW Sauber i Williamsa dodał też, że Mickowi Schumacherowi na tę chwilę jest jeszcze daleko od poziomu prezentowanego przez wspomnianą czwórkę.
Zdaniem byłego kierowcy F1, J.J.'a Lehto, Robert Szwarcman prezentuje wyższy poziom niż inny z juniorów Ferrari i syn Michaela Schumachera - Mick.
21-letni Mick Schumacher zadebiutował w ubiegłym roku w Formule 2 z czołowym zespołem Prema. W sezonie 2019 zdołał wywalczyć jedynie dwunastą pozycję w klasyfikacji generalnej. W obecnym sezonie Niemiec plasuje się dopiero na siódmej pozycji, podczas gdy jego zespołowy kolega - debiutant Robert Szwarcman - jest trzeci.
Były kierowca Formuły 1 i przez krótki okres zespołowy partner Michaela Schumachera w Benettonie, J.J. Lehto, jest przekonany, że to Rosjanin jest lepszym kierowcą od Niemca.
Szwarcman jest w tej chwili zdecydowanie lepszy- stwierdził Fin w rozmowie z dziennikiem Iltalehti.
Schumacher ma nazwisko, ale jest obecnie daleki od osiągnięcia poziomu, którego wielu po nim oczekuje. To Szwarcman jest w tej chwili z pewnością pierwszy na liście.
Lehto mówiąc o 'liście' miał najprawdopodobniej na myśli listę potencjalnych kandydatów do zastąpienia Kimiego Raikkonena w Alfie Romeo, gdyby ten zdecydował się na zakończenie kariery po sezonie 2020. Mistrz świata z 2007 roku zmaga się obecnie z mało konkurencyjnym bolidem i wciąż nie otworzył swojego dorobku punktowego podczas trwającej kampanii.
Jesteśmy po prostu cholernie wolni!- przyznał sfrustrowany Raikkonen po zajęciu ostatniego miejsca w kwalifikacjach do GP 70-lecia.
Co możemy zrobić z tym w ciągu tygodnia? Albo dwóch czy trzech? Na nasze problemy nie ma prostego rozwiązania.
W wywiadzie dla Bilda Nick Heidfeld przyznał, że za największe gwiazdy młodego pokolenia w F1 uważa Maxa Verstappena, Charlesa Leclerca, George'a Russella i Lando Norrisa. Były kierowca BMW Sauber i Williamsa dodał też, że Mickowi Schumacherowi na tę chwilę jest jeszcze daleko od poziomu prezentowanego przez wspomnianą czwórkę.
Mick z pewnością nie znajduje się w tym miejscu, co wymieniona przeze mnie czwórka- powiedział Heidfeld.
Nie jest jednak możliwe tam się znaleźć idąc taką drogą jak on w Formule 2. Nie chcę go jednak nawet porównywać z nimi w ten sposób. On i tak już jest pod wystarczająco baczną obserwacją. Z jego dotychczasowymi osiągnięciami i tempem jego rozwoju wszystko jest jednak możliwe.