Szafnauer: Spodziewamy się spadku osiągów w dalszej części sezonu

Racing Point planuje poprawki jedynie na Monzę, a McLaren chce mocno rozwijać bolid.
21.08.2009:47
Mateusz Szymkiewicz
1235wyświetlenia
Embed from Getty Images

Otmar Szafnauer przyznał, że spodziewa się spadku poziomu konkurencyjności Racing Point na dalszym etapie sezonu 2020.

Stajnia z Silverstone po sześciu wyścigach tegorocznych mistrzostw zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Ekipa, którą oskarża się o korzystanie z „różowego Mercedesa”, ma jednak bardzo ograniczony program rozwojowy modelu RP20 i w najbliższym czasie spodziewa się mocnej konkurencji ze strony rywali.

Nasze jedyne poprawki prawdopodobnie będą gotowe na Monzę - powiedział Otmar Szafnauer, szef Racing Point. Jeżeli inni będą kontynuowali swoje programy rozwojowe, wtedy będą coraz bliżej nas, a na niektórych torach okażą się nawet szybsi. Musimy z tym żyć. Już teraz bardzo ostrożnie spoglądamy w kierunku sezonu 2021.

Na groźnego konkurenta dla Racing Point może wyrosnąć McLaren, który w tej chwili traci do ekipy z Silverstone zaledwie jeden punkt. Według Auto Motor und Sport, zespół zamierza do samego końca prowadzić rozwój bolidu MCL35. Mają trzeci najszybszy samochód [Racing Point], natomiast my mamy czwarty. Musimy być pod tym względem szczerzy. Jeżeli Racing Point korzysta ze swojego potencjału, wtedy mają szybszy pakiet. My przynajmniej mamy za sobą drugiego Red Bulla, Ferrari, Renault oraz AlphaTauri - powiedział Andreas Seidl, szef McLarena.