Sędziowie oczyścili Ocona z zarzutów o blokowanie Raikkonena

Zdaniem sędziów do incydentu z Paraboliki doprowadził splot różnych okoliczności.
05.09.2018:20
Nataniel Piórkowski
778wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sędziowie oczyścili Estebana Ocona z zarzutów o spowolnienie Kimiego Raikkonena w trakcie sobotnich kwalifikacji na Monzy.

Podczas Q1 Ocon zmienił linię jazdy tuż przed nosem bolidu Raikkonena, zmuszając Fina do uniku. Sędziowie orzekli jednak, że Francuz był zmuszony do takiego ruchu ze względu na jazdę Nicholasa Latifiego. Kanadyjczyk także nie działał umyślnie, gdyż zareagował na tempo znajdującego się przed nim Lewisa Hamiltona.

Sędziowie doszli do wniosku, że to, co wydawało się nieregulaminowym manewrem, było spowodowane kombinacją różnych okoliczności, co do których obaj kierowcy zgodzili się, iż były one trudne do uniknięcia i nie były niebezpieczne.

Hamilton przewodził grupie bolidów na okrążeniu wyjazdowym, mając za sobą Latifiego, Ocona, Raikkonena oraz innych. Na dojeździe do zakrętu Parabolika Latifi zwolnił, aby zbudować dystans dzielący go od Hamiltona. To spowodowało, iż Ocon musiał podjąć działania zmierzające do uniku, kierując się w lewą stronę. To z kolei zmusiło Raikkonena do zahamowania i zmiany linii jazdy.

Raikkonen narzekał także na jazdę Ocona w dalszej części sesji, podczas szybkich okrążeń. Sędziowie nie zdecydowali się jednak na zbadanie tego przypadku.