Williams: Możemy skorzystać na nowych przepisach w zakresie podłogi

Przed sezonem 2021 FIA wprowadziła przepisy zmierzające ku redukcji docisku.
03.01.2110:45
Nataniel Piórkowski
951wyświetlenia
Embed from Getty Images

Dave Robson ma nadzieję, że zmiany w obszarze podłogi mogą pomóc Williamsowi przed sezonem 2021.

Przed sezonem 2021 FIA wprowadziła wymóg redukcji docisku generowanego przez tylne partie podłogi. W rezultacie ograniczono możliwość wykorzystywania tego obszaru do prac rozwojowych, co w efekcie negatywnie wpłynie na ukierunkowanie strugi powietrza płynącej w kierunku dyfuzora.

Czekają nas wielkie zmiany w projekcie podłogi - szczególnie w obszarze bliskim tylnym kołom. To obszar, w którym z całą pewnością nie jesteśmy liderami, więc liczymy, że stracimy tam mniej niż niektóre z czołowych zespołów - mówi Dave Robson, dyrektor do spraw osiągów bolidu Williamsa.

Te partie bolidu zawsze były trudne do zrozumienia - wszyscy zadawali sobie pytania o to, jak podłoga reaguje na bliskość opony, która stale ulega deformacji i zużyciu.

Pozostaje nam liczyć, że zmiany w zakresie podłogi odcisną duże piętno na formę zespołów z czołówki, a my być może stracimy na nich trochę mniej. Po testach przeprowadzonych podczas piątkowych treningów w Abu Zabi widzimy, że rzeczywiście może tak się stać.

Podczas ostatniego FP1 sezonu 2020 wiele zespołów przeprowadzało testy bolidów w specyfikacji ukierunkowanej na tegoroczne mistrzostwa.

Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff przyznał niedawno, że redukcja docisku w połączeniu z bardziej trwałym ogumieniem Pirelli mogą zaowocować znaczącym spadkiem tempa.

Odrobienie tych strat trochę zajmie trochę czasu. Znajdujemy się pośrodku programu rozwojowego, ale szczerze mówiąc wątpię, że szybko wrócimy na dawny poziom. Ze względu na twardsze ogumienie nie sądzę, że uda nam się nawet zbliżyć do czasów, które oglądaliśmy w sezonie 2020. Na pewno nie dojdzie do tego w pierwszej połowie sezonu.