Leclerc: Mam pełne zaufanie do projektu Ferrari
"Proces powrotu na szczyt zajmie trochę czasu, ale osobiście dam z siebie wszystko".
29.01.2108:54
875wyświetlenia
Embed from Getty Images
Carlos Sainz podkreśla, iż ma pełne zaufanie do projektu Ferrari i wierzy, że zespół powróci już niedługo do zwycięskiej firmy.
Ostatni triumf Ferrari odniosło na Monzy we wrześniu 2019. Chociaż kolejna kampania miała być dla włoskiej ekipy przełomowym okresem i szansą na nawiązanie walki z Mercedesem, zapisała się w historii jako kompletna farsa.
Ze względu na blamaż związany z jednostką napędową oraz wrażliwą charakterystykę aerodynamiczną bolidu, zespół zdołał zapewnić sobie tylko szóste miejsce w mistrzostwach konstruktorów.
Sainz, który wiosną podpisał z Ferrari dwuletnią umowę, jest w pełni zmotywowany, aby pomóc zespołowi w odzyskaniu najwyższej formy.
Carlos Sainz podkreśla, iż ma pełne zaufanie do projektu Ferrari i wierzy, że zespół powróci już niedługo do zwycięskiej firmy.
Ostatni triumf Ferrari odniosło na Monzy we wrześniu 2019. Chociaż kolejna kampania miała być dla włoskiej ekipy przełomowym okresem i szansą na nawiązanie walki z Mercedesem, zapisała się w historii jako kompletna farsa.
Ze względu na blamaż związany z jednostką napędową oraz wrażliwą charakterystykę aerodynamiczną bolidu, zespół zdołał zapewnić sobie tylko szóste miejsce w mistrzostwach konstruktorów.
Sainz, który wiosną podpisał z Ferrari dwuletnią umowę, jest w pełni zmotywowany, aby pomóc zespołowi w odzyskaniu najwyższej formy.
Każdy zespół przechodzi przez trudne momenty. Taka jest Formuła 1. To co naprawdę się liczy, to zdolność powrotu do formy. Historia pokazuje, że zespoły, które w przeszłości odnosiły zwycięstwa, są w stanie ponownie prezentować konkurencyjną formę.
Ferrari jest najbardziej utytułowanym teamem w historii tego sportu - jest ku temu powód. Jeśli jakaś ekipa miałaby się odbić i powróci do ścisłej czołówki, to jest to właśnie Ferrari.
Mam pełne zaufanie do tego projektu. Nawet jeśli ten proces zajmie trochę czasu, to jestem święcie przekonany, że prędzej czy później Ferrari powróci na zwycięską ścieżkę.
Możecie być pewni jednego - dam z siebie wszystko, aby pomóc skrócić ten proces do niezbędnego minimum.