Horner: Jest zbyt wcześnie, aby mówić o mistrzostwach

"Teraz trzeba po prostu zbierać punkty i dowozić do mety solidne rezultaty".
08.05.2111:32
Nataniel Piórkowski
320wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef Red Bull Racing - Christian Horner uważa, że jest zbyt wcześnie aby upatrywać w Red Bullu faworyta do zdobycia mistrzowskiej korony w sezonie 2021.

Na przestrzeni trzech pierwszych wyścigów Lewis Hamilton i Max Verstappen dzielili się dwoma pierwszymi pozycjami na mecie. Pod względem zwycięstw Brytyjczyk ma na koncie jeden sukces więcej niż kierowca teamu z Milton Keynes.

Chociaż start sezonu zwiastuje zaciętą rywalizację Red Bulla z Mercedesem, Horner podkreśla, że na tym etapie kampanii kluczowym czynnikiem jest stabilność wyników.

Mówienie o mistrzostwach jest na tym etapie mocno przedwczesne. W tej chwili jesteśmy wyłącznie pretendentem, ale nie ukrywam, że chcemy utrzymać tę presję.

Przez siedem ostatnich lat tak naprawdę żaden zespół nie rzucił wyzwania Mercedesowi. Myślę, że czymś wspaniałym byłoby dla naszej ekipy i dla całego sportu, by w końcu nam się to udało.

Przed 2014 rokiem Red Bull zdobył cztery podwójne korony pomiędzy sezonami 2010-2013. Horner podkreśla: Zasadniczo grupa ludzi w tym zespole nie zmieniła się od czasów, gdy zdobyliśmy wszystkie te mistrzostwa. Zachowaliśmy doskonałą ciągłość i wszyscy są gotowi do walki.

W piątek Verstappen stracił szansę na ustanowienie konkurencyjnego wyniku w drugim treningu, popełniając błąd w dziesiątym zakręcie. Horner jest świadomy tego, że podobna wpadka nie może przytrafić się Holendrowi w trakcie sesji kwalifikacyjnej.

Czasówka będzie tu kluczowa. To ważne, że jesteśmy blisko Mercedesa. Ten sezon to nie sprint. To maraton. Czymś niewiarygodnym byłaby sytuacja, w której bylibyśmy w stanie pokonać Mercedesa na tego typu torze. Wiemy jednak, że przede wszystkim nie powinniśmy tracić zbyt wielu punktów. Teraz trzeba koncentrować się na długiej perspektywie.

Najważniejszy jest koniec sezonu - pięć lub sześć finałowych wyścigów. To właśnie wtedy zaczyna pojawiać się prawdziwa presja. Obecnie trzeba po prostu zbierać punkty i dowozić do mety solidne rezultaty.