Mazepin: Czuję się gotowy na podjęcie walki w środku stawki
Rosjanin wierzy, że Haas przygotuje konkurencyjny bolid na sezon 2022.
04.01.2210:22
773wyświetlenia
Embed from Getty Images
Nikita Mazepin uważa, że jest
Rosjanin reprezentuje barwy Haasa, który ma za sobą koszmarne mistrzostwa. Stajnia z Kannapolis dysponowała najgorszym bolidem w całej stawce, uniemożliwiającym podjęcie walki o punktowane pozycje.
Mimo to stajnia z Kannapolis skoncentrowała wszystkie zasoby na tegoroczny model, który przy pomocy Ferrari ma umożliwić wkroczenie do środka stawki. Nikita Mazepin zapytany, czy jest gotowy na ucieczkę z ostatnich miejsc, odpowiedział:
22-latek zapytany również o największą lekcję wyciągniętą z sezonu 2021, dodał:
Nikita Mazepin uważa, że jest
w stu procentach gotowyna podjęcie walki w środku stawki w sezonie 2022.
Rosjanin reprezentuje barwy Haasa, który ma za sobą koszmarne mistrzostwa. Stajnia z Kannapolis dysponowała najgorszym bolidem w całej stawce, uniemożliwiającym podjęcie walki o punktowane pozycje.
Mimo to stajnia z Kannapolis skoncentrowała wszystkie zasoby na tegoroczny model, który przy pomocy Ferrari ma umożliwić wkroczenie do środka stawki. Nikita Mazepin zapytany, czy jest gotowy na ucieczkę z ostatnich miejsc, odpowiedział:
Oczywiście, że tak. Jestem w stu procentach gotowy. Stoczyłem w tym roku kilka dobrych pojedynków z szybszymi bolidami i czułem się komfortowo. Mogłem poczuć w boju gdzie się kończy a gdzie zaczyna mój samochód. Dzięki temu wiem jak mam ustawiać się na torze.
Zyskałem pewność siebie. Pamiętam, że przed pierwszym wyścigiem w Bahrajnie byłem przerażony, ponieważ samochody Formuły 1 są bardzo długie oraz szerokie. Teraz znajduję się w dobrym położeniu, więc otrzymując lepiej zbalansowany i bardziej przewidywalny bolid powinienem mieć łatwiejsze oraz przyjemniejsze zadanie. Jeśli chodzi o moje podejście, to przyjeżdżając na tor chcę czuć, że to ja mam ostateczny wpływ na wynik. Mimo to w zeszłym roku będąc na dziewiętnastym miejscu przed partnerem trudno było o satysfakcję.
22-latek zapytany również o największą lekcję wyciągniętą z sezonu 2021, dodał:
Wszystkiego trzeba próbować po trochu. Tak to wygląda w Formule 1. Ogólnie mój sezon był pozytywny. Zrobiliśmy wielkie postępy i sporo zrozumiałem od momentu, w którym zaczynałem. Miałem udane wyścigi na początku roku, potem kilka trudniejszych, a jeszcze później moje wyniki były przeplatane. W Formule 1 nikt nie ma pełnej regularności. Wiedzieliśmy jednak, że szykujemy się na 2022 rok. Mam przekonanie, że znajduję się w dobrym miejscu.