Ocon: Płakałem na parkingu będąc bez posady w Formule 1

Francuz ujawnił, że po sprzedaży Force India był pewny utraty miejsca na rzecz Lance'a Strolla.
20.05.2209:23
Mateusz Szymkiewicz
944wyświetlenia
Embed from Getty Images

Esteban Ocon ujawnił, że będąc pozbawionym posady w Formule 1 na sezon 2019 płakał na parkingu przy okazji pierwszego wyścigu.

Francuz w latach 2017-2018 reprezentował barwy Force India, tracąc miejsce na rzecz Lance'a Strolla po przejęciu zespołu przez ojca Kanadyjczyka. Ocon tym samym wypadł ze stawki na kolejny rok będąc pozbawionym szans na miejsce w innej stajni, utrzymując się jednak w Formule 1 jako trzeci kierowca Mercedesa.

25-latek w podcaście Beyond the Grid zapytany o doświadczenia związane z utratą posady, odpowiedział: Było zdecydowanie trudno. Miałem kilka słabych momentów, szczególnie od strony mentalnej. Pamiętam dobrze Grand Prix Australii. To była pierwsza runda sezonu 2019. Miałem przyszykowany duży program testowy, więc miałem spędzić sporo czasu w samochodzie. Mimo to na miejscu powiedziano mi, że nie znajdę się w bolidzie przez kolejnych sześć miesięcy. Niestety, ale zredukowano mi dni ze względu na budżet, co jest zrozumiałe. Najważniejsza była praca zespołu. Wyjeżdżając z toru samochodem z wypożyczalni popłakałem się na parkingu. To był bardzo słaby moment.

Ocon dodał, że już po przejęciu Force India przez Lawrence'a Strolla miał świadomość, iż straci miejsce na sezon 2019. Nie było niespodzianki. Lance był szykowany do zastąpienia mnie. Dysponowałem dwoma opcjami w innych zespołach, lecz nie powiem wam w jakich. Nie udało się ze względów politycznych, co bardzo mnie rozczarowało. Nie chodziło o wyniki. Tak czy inaczej wiele się nauczyłem w 2019 roku jako trzeci kierowca Mercedesa. Miałem mnóstwo obowiązków i zdominowaliśmy mistrzostwa. Byłem na uboczu, ale odgrywanie roli w tym sukcesie było wyjątkowe.