Leclerc: Nigdy nie wykluczałem Mercedesa z walki o tytuły
Kierowca Ferrari jest pewny powrotu Srebrnych Strzał do zwycięskiej formy.
27.05.2210:45
1135wyświetlenia
Embed from Getty Images
Charles Leclerc spodziewa się, że Mercedes bardzo szybko powróci do formy umożliwiającej walkę o mistrzowskie tytuły.
Po nieudanym początku sezonu Srebrne Strzały zaczęły wracać do konkurencyjnej dyspozycji. Dowodem tego mógł być występ George'a Russella i Lewisa Hamiltona w niedawnym Grand Prix Hiszpanii, gdzie kierowcy zajęli odpowiednio trzecie i piąte miejsce.
Źródła w Mercedesie sugerują, że zespół zaczął rozumieć koncepcję tegorocznej konstrukcji w wystarczającym stopniu, by skoncentrować się na wydobywaniu z niej większego potencjału.
Dotychczas głównym zmartwieniem inżynierów z Brackley było uporanie się ze zjawiskiem tak zwanego morświnowania, czyli podbijania bolidu na prostych.
Leclerc komentuje:
Leclerc ma przed sobą występ w domowym wyścigu. Dotychczas nie był on jednak dla niego zbyt szczęśliwy.
Charles Leclerc spodziewa się, że Mercedes bardzo szybko powróci do formy umożliwiającej walkę o mistrzowskie tytuły.
Po nieudanym początku sezonu Srebrne Strzały zaczęły wracać do konkurencyjnej dyspozycji. Dowodem tego mógł być występ George'a Russella i Lewisa Hamiltona w niedawnym Grand Prix Hiszpanii, gdzie kierowcy zajęli odpowiednio trzecie i piąte miejsce.
Źródła w Mercedesie sugerują, że zespół zaczął rozumieć koncepcję tegorocznej konstrukcji w wystarczającym stopniu, by skoncentrować się na wydobywaniu z niej większego potencjału.
Dotychczas głównym zmartwieniem inżynierów z Brackley było uporanie się ze zjawiskiem tak zwanego morświnowania, czyli podbijania bolidu na prostych.
Leclerc komentuje:
To dziwne, gdy tak dominujący zespół zmaga się z problemami na początku sezonu. Dlatego też nigdy nie wykluczyłem ich z tych mistrzostw. Wiem, jak silnym są zespołem. Zaprezentowali to w ostatnich latach. To nie przypadek. Mają właściwych ludzi, którzy pracują w odpowiedni sposób.
Owszem, mają za sobą trudny początek sezonu, ale nie mam żadnych wątpliwości, że wkrótce wrócą do wysokiej formy. W Barcelonie pokazali, że postawili krok naprzód.
Mam nadzieję, że będą mogli dołączyć do nas w walce o zwycięstwa. Walka trzech zespołów byłaby czymś naprawdę ekscytującym dla całej Formuły 1. Chciałbym więc, aby George i Lewis zaangażowali się w rywalizację o czołowe lokaty.
Leclerc ma przed sobą występ w domowym wyścigu. Dotychczas nie był on jednak dla niego zbyt szczęśliwy.
Nie myślę o tym- zaznacza.
Wiem, że nie był to dla mnie najbardziej szczęśliwy obiekt, ale tak bywa. Takie jest życie. To nieodłączny element sportów motorowych. Czasem pewne sprawy nie układają się po twojej myśli. Liczę, że w tym roku się to zmieni.
Mam takie samo podejście jak w pierwszych wyścigach sezonu 2022. Do tej pory było ono naprawdę skuteczne. Mam nadzieję, że podobnie będzie tutaj, u mnie w domu.