Korekta pobocza na ostatnim zakręcie w Melbourne
Pobocze za krawężnikiem będzie od teraz pokryte płaską trawą syntetyczną
26.02.0713:24
1302wyświetlenia
Organizatorzy Grand Prix Australii zmodyfikowali pobocze za ostatnim zakrętem toru Albert Park, aby uniknąć podobnych wypadków, jakie w zeszłym roku przydarzyły się Michaelowi Schumacherowi i Juanowi Pablo Montoi.
Obaj kierowcy zakończyli udział w wyścigu po wyjechaniu poza krawężnik na ostatnim zakręcie - Schumacher stracił kontrolę nad swoim bolidem na wyboistym poboczu i uderzył w bandę, natomiast w samochodzie Montoi po dużym wstrząsie zadziałał system bezpieczeństwa wyłączając silnik, mimo iż Kolumbijczyk zdołał powrócić na tor.
Wypadki te skłoniły władze toru w Melbourne do przemyślenia konstrukcji pobocza za krawężnikiem, które od teraz pokryte będzie płaską trawą syntetyczną, a nie tak jak w poprzednich latach normalną trawą. Tegoroczny wyścig o Grand Prix Australii odbędzie się 18 marca, czyli już za niespełna trzy tygodnie.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE