Wolff: Nie miałbym pretensji, gdyby Lewis zmienił zespół

Austriak jest jednak pewien, że nie dojdzie do tego już przed sezonem 2024.
19.03.2309:54
Nataniel Piórkowski
1292wyświetlenia
Embed from Getty Images

Toto Wolff przekonuje, że nie miałby pretensji do Lewisa Hamiltona, gdyby ten zdecydował się na zmianę zespołowych barw.

Sezon 2022 był pierwszym od debiutu Hamiltona w Formule 1, który Brytyjczyk zakończył bez ani jednego zwycięstwa na koncie.

Słaby start tegorocznej kampanii z pewnością nie rozwieje watpliwości w zakresie dalszych posunięć siedmiokrotnego mistrza świata, którego kontrakt z Mercedesem wygasa wraz z końcem 2023 roku.

Chociaż Hamilton deklaruje, iż nie ma w planach dołączenia do konkurencyjnej stajni, Wolff zapewnia, że nie widziałby w tym problemu.

Nie sądzę, że Lewis opuściłby Mercedesa. Jest na tym etapie kariery, na którym sobie ufamy. Stworzyliśmy między sobą silną więź. Nie mamy powodu, aby sobie nie ufać - nawet pomimo tego, że znajdujemy się w nieco gorszej sytuacji, niż dawniej. Ale miło będzie wyjść z tej doliny łez i wrócić do walki o mocne rezultaty.

Z drugiej strony jest jednak perspektywa kierowcy. Jeśli chcesz walczyć o mistrzostwa, musisz mieć do dyspozycji odpowiedni bolid. A jeśli my nie pokażemy, że w ciągu kilku najbliższych lat jesteśmy w stanie zapewnić mu wystarczająco konkurencyjną konstrukcję, to może będzie musiał zacząć rozglądać się za innymi możliwościami.

Nie sądzę, aby robił to na tym etapie, ale nie będę miał pretensji, jeśli dojdzie do tego za rok, czy za dwa.