Krack: Ambicje Lawrence'a Strolla sięgają dużo wyżej
Celem kanadyjskiego biznesmena są zwycięstwa i walka o mistrzostwo świata.
21.04.2315:04
1094wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef teamu Astona Martina - Mike Krack, podkreśla, że pomimo udanego startu sezonu 2023, Lawrence Stroll oczekuje większych sukcesów.
Team z Silverstone ukończył poprzednią kampanię na siódmej pozycji, jednak zimą dokonał olbrzymich postępów w pracach nad konstrukcją AMR23. Fernando Alonso - nowa gwiazda zespołu - wywalczył miejsca na podium w każdym z trzech rozegranych do tej pory wyścigów.
Nie jest jednak żadną tajemnicą, że ambicje Strolla sięgają znacznie wyżej. Ostatecznym celem kanadyjskiego biznesmena jest uczynienie z Astona Martina ekipy o mistrzowskim potencjale.
Wyrazem tego podejścia jest ambitna polityka rekrutacyjna oraz budowa zupełnie nowej fabryki, która ma zostać oficjalnie otwarta już w przyszłym miesiącu.
Krack przyznaje, że Stroll nie zamierza tracić czasu.
Aston Martin udowodnił, iż jest w stanie skutecznie prowadzić program rozwojowy, gdy po nieudanym starcie ostatnich mistrzostw, odrobił sporą część start i awansował do grona ekip ze środka stawki.
Zapytany o to, czy team może utrzymać podobne tempo rozwoju także w tym roku, Krack powiedział:
Szef teamu Astona Martina - Mike Krack, podkreśla, że pomimo udanego startu sezonu 2023, Lawrence Stroll oczekuje większych sukcesów.
Team z Silverstone ukończył poprzednią kampanię na siódmej pozycji, jednak zimą dokonał olbrzymich postępów w pracach nad konstrukcją AMR23. Fernando Alonso - nowa gwiazda zespołu - wywalczył miejsca na podium w każdym z trzech rozegranych do tej pory wyścigów.
Nie jest jednak żadną tajemnicą, że ambicje Strolla sięgają znacznie wyżej. Ostatecznym celem kanadyjskiego biznesmena jest uczynienie z Astona Martina ekipy o mistrzowskim potencjale.
Wyrazem tego podejścia jest ambitna polityka rekrutacyjna oraz budowa zupełnie nowej fabryki, która ma zostać oficjalnie otwarta już w przyszłym miesiącu.
Krack przyznaje, że Stroll nie zamierza tracić czasu.
Sprawa jest dość prosta. Misja Lawrence'a jest klarowna. Nie zwlekał ani chwili, aby zapytać się nas, kiedy wygramy kolejny wyścig. Oczywiście jest zadowolony z ostatnich postępów, ale to nie wystarcza w przypadku jego ambicji.
We współpracy z Lawrence'm dobre jest to, że wiesz, na czym stoisz. On chce czegoś więcej a my mamy za zadanie to osiągnąć- podkreślił.
Aston Martin udowodnił, iż jest w stanie skutecznie prowadzić program rozwojowy, gdy po nieudanym starcie ostatnich mistrzostw, odrobił sporą część start i awansował do grona ekip ze środka stawki.
Zapytany o to, czy team może utrzymać podobne tempo rozwoju także w tym roku, Krack powiedział:
W trakcie ubiegłego sezonu udało nam się znacznie rozwinąć nasz bolid. Teraz zaczynamy mistrzostwa na wyższym poziomie, więc nie będzie już tak łatwo, jak przed rokiem.
Wiadomo jednak, że musimy robić postępy, jeśli chcemy pozostać tu, gdzie jesteśmy. Jeśli nic nie zrobimy, to się cofniemy. Jestem dość mocno przekonany co do tego, że możemy poprawić osiągi. Wprowadzenie poprawek jest oczywiście uzależnione od ich efektywności. Myślę, że z grubsza wiemy już, co musimy zrobić. Prace w tym kierunku już się rozpoczęły.