Sainz: Zrekompensujemy ostatnie straty kadrowe

Hiszpan ma pełne zaufanie do stylu zarządzania szefa zespołu - Freda Vasseura.
01.05.2311:38
Nataniel Piórkowski
454wyświetlenia
Embed from Getty Images

Carlos Sainz oczekuje od Ferrari szybkiego wypełnienia wakatów, które powstały w wyniku odejść czołowych osób w teamie.

W grudniu ze stanowiskiem szefa zespołu pożegnał się Mattia Binotto, który wcześniej był związany z departamentem jednostek napędowych. Od tego czasu ekipa straciła także dyrektora do spraw koncepcji bolidu - Davida Sancheza.

Niedawno poinformowano także, że ze stajnią rozstanie się obecny dyrektor wyścigowy - Laurent Mekies, który przyjął ofertę AlphaTauri i od 2024 roku zeastapi Franza Tosta na stanowisku szefa zespołu.

Sainz komentował: Laurent to super gość. Bardzo znacząca i silna postać. Robi krok naprzód w swojej karierze, więc mogę się tylko cieszyć jego szczęściem. Wiadomo, że gdy dostajesz ofertę zostania tak ważną osobą w zespole, to po prostu musisz ją przyjąć.

Hiszpan zaznaczył, że team z Maranello musi pracować nad przyciągnięciem do siebie nowych specjalistów. Zatrudniamy nowe osoby. Nie jest tak, że ludzie wyłącznie od nas odchodzą. Robimy co w naszej mocy, aby zrestrukturyzować nasz zespół i uczynić go silniejszym.

Jestem przekonany, że dołączą do nas ludzie, którzy zrekompensują kilka strat, które w ostatnim czasie ponieśliśmy. Po prostu czasem straty pojawiają się szybciej, niż udaje ci się je uzupełniać.

Zawodnik z Madrytu podkreślił, że ma pełne zaufanie do szefa Scuderii - Freda Vasseura w zakresie polityki kadrowej. Mam zaufanie względem podejścia Freda do zarządzania zespołem i tego, jak ze wszystkim sobie radzi. Na horyzoncie da się dostrzec pozytywne rzeczy.