Media: F1 chce, aby Cadillac dołączył do innego zespołu

FOM ma nadal stanowczo sprzeciwiać się powiększaniu stawki.
25.10.2311:06
Maciej Wróbel
2113wyświetlenia
Embed from Getty Images

Amerykańskie media sugerują, że F1 próbuje nakłonić General Motors do wsparcia jednego z obecnych już w stawce zespołów.

Na początku października FIA oficjalnie ogłosiła zaakceptowanie zgłoszenia Andretti-Cadillac, co jednak nie jest jeszcze równoznaczne z dołączeniem amerykańskiego projektu do stawki Formuły 1. Powszechnie uważa się, że Michaela Andrettiego i jego zespół czekają jeszcze długie i trudne negocjacje z FOM i Liberty Media.

Pomimo wsparcia ze strony koncernu General Motors, większość zespołów nadal jest przeciwko powiększaniu stawki. Podobne podejście prezentować mają władze serii oraz Liberty Media, które według doniesień agencji Associated Press mają nawet nakłaniać GM do dołączenia do jednej z dziesięciu już istniejących ekip.

F1 i Liberty publicznie traktują aplikację Andrettiego jak makulaturę, praktycznie nie zwracając na nią uwagi - twierdzi Jenna Fryer z Associated Press. Andretti może śmiało określać próbę utrzymania go poza F1 jako sprawę stricte osobistą.

Trzy różne osoby, mające bezpośrednią wiedzę na temat rozmów, potwierdziły AP, że F1 zapytała General Motors o to, czy byłoby w stanie dołączyć do kogoś innego niż Andretti.

Nie wygląda na to, by F1 chciała Michaela Andrettiego, a wykluczając go, F1 staje się serią wyścigów klubowych. Nie jest już serią, która prezentuje najwspanialsze innowacje w świecie motorsportu, lecz serią tylko dla zaproszonych i mogących być częścią klubu.

Może się to skończyć tak, że Andretti będzie musiał to rozstrzygnąć w sądzie - dodała Fryer.