Leclerc podpisał nowy kontrakt z Ferrari
Według nieoficjalnych doniesień umowa ma obowiązywać do 2029 roku.
25.01.2415:04
2384wyświetlenia
Charles Leclerc podpisał nowy, wieloletni kontrakt z Ferrari.
Leclerc jest kierowcą włoskiej ekipy od 2019 roku a jego dotychczasowa umowa ze stajnią z Maranello była ważna do końca sezonu 2024.
W komunikacie opublikowanym w czwartek przez stajnię z Maranello nie wskazano, do kiedy będzie obowiązywać porozumienie, jednak według włoskich mediów jest to sezon 2029.
Tak długi okres umowy należy uważać za dowód zaufania względem polityki szefa Scuderii - Frederica Vasseura, który przed sezonem 2023 zastąpił na stanowisku Mattię Binotto.
Według nieoficjalnych doniesień La Gazetta dello Sport, w nowej umowie Leclerca ma znajdować się klauzula umożliwiająca wcześniejsze rozwiązanie współpracy w przypadku niezadawalających osiągów. Kierowca będzie mógł jednak skorzystać z niej nie wcześniej, niż po sezonie 2027.
Nowe warunki współpracy mają także zapewniać Leclercowi stopniowy wzrost wynagrodzenia do poziomu 54 milionów dolarów w ostatnim roku obowiązywania porozumienia.
Monakijczyk zakończył rozczarowujący sezon 2023 na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 206 punktów. Ferrari uplasowało się na trzeciej lokacie, przegrywając zacięty pojedynek z Mercedesem różnicą trzech „oczek”.
Leclerc powiedział:
Bardzo cieszę się z tego, że będę nosił kombinezon Scuderii Ferrari przez kilka najbliższych sezonów. Ściganie się dla tego zespołu było moim marzeniem, odkąd miałem trzy lata. Oglądałem Grand Prix Monako z okna mieszkania kolegi przy zakręcie Ste. Devote i zawsze pasjonowały mnie czerwone bolidy.
Ferrari stało się moją drugą rodziną odkąd dołączyłem do ich akademii kierowców w 2016 roku. Wspólnie wiele osiągnęliśmy przez pięć ostatnich lat, walcząc na torze i przeżywając wspólnie te dobre i gorsze momenty. Wierzę jednak, że najlepsze dopiero przed nami.
Nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu, aby dokonać kolejnych postępów i zaprezentować konkurencyjną dyspozycję w każdym z wyścigów. Moim marzeniem pozostaje zdobycie mistrzostwa świata z Ferrari i jestem pewien, że w nadchodzących latach będziemy cieszyć się wspaniałymi momentami, uszczęśliwiając przy tym naszych fanów.
Szef Scuderii - Fred Vasseur, dodał:
Więź Charlesa z Ferrari wykracza poza relacje na linii kierowcy z zespołem. Jest częścią rodziny Ferrari już od ośmiu lat a początki naszych relacji sięgają czasów, gdy nie nosił jeszcze na swym kombinezonie znaku wierzgającego rumaka.
Wartości Charlesa i naszego zespołu są mocno ze sobą związane, dlatego decyzja o przedłużeniu współpracy była czymś naturalnym.
Znamy Charlesa z nieustannego pragnienia do przekraczania granic możliwości i doceniamy jego ponadprzeciętne umiejętności w walce i wyprzedzaniu. Czujemy odpowiedzialność, aby zapewnić mu zwycięski bolid. Wiem, że determinacja i zaangażowanie Charlesa to cechy, które mogą mieć znaczenie w osiągnięciu naszych wspólnych celów.