Hadjar wygrywa w Spa i odjeżdża rywalom w walce o tytuł

ISACK HADJAR WINS THE FEATURE RACE AT SPA!!! 🏆

It's a CRUCIAL victory in his championship bid, and his fourth win of the season gives him a huge points swing heading into the summer break!! #F2 #BelgianGP pic.twitter.com/Ere9BejKbZ

— Formula 2 (@Formula2) July 28, 2024

Isack Hadjar odniósł pewne i bardzo ważne zwycięstwo w głównym wyścigu Formuły 2 na torze Spa-Francorchamps. Junior Red Bulla pewnie pokonał swoich głównych rywali w walce o tytuł - Gabriela Bortoleto i Paula Arona - w bezpośredniej walce o wygraną i powiększył swoją przewagę punktową w klasyfikacji. Bortoleto finiszował jako drugi, podczas gdy Aron przeżył dramat na finałowym kółku, odpadając z powodu usterki mechanicznej.

Paul Aron zaliczył udany start i bez większych problemów obronił pierwszą pozycję przed Bortoleto i Hadjarem. Z tyłu stawki doszło jednak do kolizji Pepe Martiego z Oliverem Bearmanem - Bearman zaliczył kontakt z samochodem Maloneya, po czym obrócił się i uderzył w Martiego. Bolidy obu kierowców sczepiły się i wpadły na bandę po zewnętrznej stronie toru. Na wyjściu z szykany Les Combes swój bolid zatrzymał z kolei Franco Colapinto. Już na pierwszym kółku konieczny był zatem wyjazd samochodu bezpieczeństwa.

Tuż przed rozpoczęciem neutralizacji na drugie miejsce, kosztem Bortoleto, awansował Hadjar, który miał przed sobą tylko swojego głównego rywala w walce o tytuł - Arona. Bortoleto był trzeci, a na kolejnych pozycjach plasowali się Crawford, Verschoor, Antonelli, O'Sullivan, Maini, Hauger i Maloney. Samochód bezpieczeństwa opuścił tor pod koniec trzeciego kółka. Ściganie znów nie potrwało jednak zbyt długo.

Do dużego zamieszania doszło bowiem już w Les Combes na kolejnym okrążeniu. Rafael Villagomez podczas walki z Barnardem został wywieziony szeroko i stracił panowanie nad bolidem. Nadjeżdżający Victor Martins nie zdołał ominąć obracającego się samochodu Meksykanina i obaj kierowcy pechowo zderzyli się ze sobą, kończąc swój udział w wyścigu. Neutralizacja potrwała do szóstego okrążenia.

Tuż po zakończeniu neutralizacji do pracy wziął się Hadjar, który zaczął wywierać presję na Aronie, a na ósmym kółku dopiął swego, bez większych problemów wyprzedzając Estończyka na prostej Kemmel. Blisko cały czas trzymali się także Bortoleto i Crawford. Jadący na dziewiątej pozycji Dennis Hauger został tymczasem pierwszym kierowcą, który zdecydował się odbyć obowiązkowy postój w boksach. Okrążenie później zareagował zespół Hitech, ściągając po pośrednie opony Paula Arona.

Na kolejnym kółku na postój Arona odpowiedział Hadjar, któremu udało się powrócić na tor nieco ponad dwie sekundy przed Estończykiem. Jako ostatni z czołowej trójki zjechał Bortoleto. Mimo mocnego tempa, Brazylijczyk nie zdołał powrócić przed Hadjarem - wyjeżdżając ze stanowiska musiał przepuścić nadjeżdżającego Fittipaldiego. Z lepiej dogrzanych opon pożytek zrobił wkrótce Aron, który na 11. kółku zrewanżował się Hadjarowi na prostej Kemmel i powrócił na "wirtualne" prowadzenie w wyścigu.

Już jednak na 14. okrążeniu Hadjar odzyskał rezon i ponownie zaczął naciskać na kierowcę Hitecha. Walka znów była krótka - Francuz wyprzedził Arona tak samo, jak poprzednim razem, czyli na dojeździe do Les Combes. Jadący bezpośrednio za tą dwójką Bortoleto początkowo dość mocno odstawał, jednak do 16. okrążenia Brazylijczyk zdołał zbliżyć się na sekundę do Arona. W końcu nieuniknione nadeszło na 17. kółku na Kemmel - dysponujący świeższym ogumieniem Bortoleto bez problemu uporał się z Estończykiem.

Bortoleto nie zatrzymywał się i - widząc jak Hadjar utknął na krótką chwilę za realizującym alternatywną strategię Barnardem - w krótkim okresie zniwelował stratę do Francuza do 0,7 sekundy. W walce o prowadzenie nie liczył się już Aron, który tracił do Bortoleto ponad trzy sekundy i w tym momencie bardziej musiał skupić się na obronie pozycji przed zbliżającym się Jakiem Crawfordem.

Na ostatnich kółkach Hadjar nie pozostawił jednak złudzeń Bortoleto i podkręcił tempo, nie dając się zbliżyć juniorowi McLarena. Junior Red Bulla niezagrożony dojechał do mety, odnosząc już czwarte w tym sezonie zwycięstwo w głównym wyścigu. Bortoleto finiszował jako drugi, zaś Aron, który zdołał wykrzesać nieco więcej tempa ze swoich opon, odjeżdżając Crawfordowi na ponad dwie sekundy, przeżył na finałowym kółku prawdziwy dramat, gdy jego bolid uległ awarii.

Ostatecznie więc to Crawford uzupełnił czołową trójkę, a pozostałe punktowane pozycje zajęli O'Sullivan, Verschoor, Maloney, Miyata, Cordeel, Antonelli i Durksen.

Klasyfikacje generalne