Arvid Lindblad otrzymał superlicencję

Junior Red Bulla w tym miesiącu został mistrzem Formula Regional Oceania.
18.02.2516:18
Maciej Wróbel
393wyświetlenia
Embed from Getty Images

Arvid Lindblad wygrywając tegoroczną edycję Formula Regional Oceania Championship uzyskał brakujące punkty do superlicencji umożliwiającej starty w F1.

Urodzony w Londynie zawodnik pochodzenia szwedzko-hinduskiego jest juniorem Red Bulla od roku 2021. Do jego największych sukcesów można zaliczyć trzecie miejsce we włoskiej F4 w roku 2023 czy zwycięstwo w wyścigu F4 w Makau 2023. W ubiegłym roku Lindblad rywalizował w F3, gdzie m. in. po wygranej w debiutanckim sprincie w Bahrajnie liczył się w walce o tytuł, lecz po nieudanym finiszu kampanii spadł ostatecznie na czwarte miejsce w tabeli.

W tym roku Lindblad będzie kierowcą Camposa w F2, lecz wcześniej rywalizował on w zimowej Formula Regional Oceania Championship w Nowej Zelandii, aby zdobyć brakujące punkty do superlicencji. 17-latek wywiązał się wzorowo z tego zadania, wygrywając sześć wyścigów i zgarniając tytuł na dwa wyścigi przed końcem mistrzostw.

Teraz Lindblad zdaje się być oczywistym kandydatem do zastąpienia Isacka Hadjara w roli rezerwowego kierowcy Red Bulla i Racing Bulls, lecz sam zainteresowany przyznaje, iż w tej chwili koncentruje się na tym, aby jak najlepiej zaprezentować się w Formule 2. Szczerze mówiąc, nie za bardzo orientuję się w tych wszystkich szczegółach - powiedział 17-latek.

Powiedziano mi po prostu: «Chcemy, żebyś pojechał do Nowej Zelandii i chcemy, żebyś miał punkty do superlicencji przed startem sezonu Formuły 1». Wiem, że wszystko poszło dobrze, ale wiemy, że to osiągi w Formule 2 zadecydują o tym, czy dostanę szansę w F1, czy też nie. Dlatego więc to właśnie na tym koncentruję się w tej chwili.

Uważa się również, że Red Bull ma w planach organizację testów dla swojego młodego kierowcy za kierownicą dwuletniego bolidu. Dr Helmut Marko nie ukrywa, że bardzo liczy na szybkie postępy Brytyjczyka. To zdecydowanie nasz największy młody talent - stwierdził Austriak. Z pewnością jest kimś, kto za sprawą swoich występów przesunął się z końca kolejki na jej początek.

Jego czysta prędkość czyni go wyjątkowym. Aktywnie poszukujemy nowego mistrza i on może mieć to, czego potrzeba. W jednym z wyścigów Formuły 3 on wyprzedził dziesięciu albo czternastu kierowców na jednym kółku. Wygrał wyścig po starcie z końca w trudnym wyścigu, w zmiennych warunkach, i tak dalej.

81-latek przyznaje też, że Lindblad imponuje mu także swoją postawą poza torem. Wspominając pierwsze spotkanie z kierowcą, Marko powiedział: On był tam razem z ojcem, ale to Arvid, nawet pomimo tego, że miał tylko dwanaście lat, prowadził całą konwersację. Już wtedy miał jasną wizję, klarowny sposób na jej realizację i od tamtej pory konsekwentnie posuwał się naprzód.