Briatore: Alonso będzie mistrzem w tym roku

"Fernando wygra, jestem tego w stu procentach pewny"
21.06.0710:15
Konrad Házi
2248wyświetlenia

Szef zespołu Renault Flavio Briatore jest przekonany, że Fernando Alonso będzie w tym roku mistrzem świata, pomimo fenomenalnego startu jego kolegi z drużyny - Lewisa Hamiltona.

Brytyjczyk ukończył na podium wszystkie siedem wyścigów i wygrał ostatnie dwa, co pozwoliło mu zdobyć 10-punktową przewagę w klasyfikacji nad Alonso. Świetny start Hamiltona w debiutanckim sezonie spowodował, że na padoku twierdzi się, iż jest on głównym faworytem do zdobycia tytułu. Cóż, Briatore - czyli były szef Alonso - jest odmiennego zdania i twierdzi, że to Hiszpan wygra.

Fernando wygra, jestem tego w stu procentach pewny. - powiedział Briatore w wywiadzie dla dziennika AS. On wie, co ma robić. W zeszłym roku był moment, w którym wydawało się, że straci tytuł. Wszyscy myśleli, że go straci. Jednak działając razem wyszliśmy z tego zwycięsko. Aby wygrać, musi zrobić to, co zrobił w ostatnich czterech wyścigach zeszłego sezonu: skupić się na pracy w samochodzie i nie pozwolić, aby głosy z zewnątrz go rozpraszały. Nie jest sam. Ma cudowną rodzinę, która podąża za nim, oraz Luisa (jego menadżer), który także go wspierającego. Jesteśmy też i my, kibicujący mu z drugiej strony.


Briatore dodał jeszcze: Myślę, że Alonso mimo wszystko jest mistrzem. Tak jak wszyscy ma pewne trudności w dostosowaniu się do nowego zespołu. Musiał również zmienić opony z Michelin na Bridgestone, gdy Hamilton znał już specyfikację opon tego dostawcy z GP2. Alonso ma doświadczenie i jeśli McLaren pozostanie przed Ferrari, musi zachować spokój, skupić się na sobie i zapomnieć o wszystkim. W ten sposób zdobędzie tytuł.

Alonso, który ostatnio ujawnił, że nie czuł się w pełni komfortowo w McLarenie, odszedł z Renault w zeszłym roku po pięciu latach współpracy Francuskim zespołem. Briatore powiedział, że nie ma żadnej rady dla szefa McLarena - Rona Dennisa, w jaki sposób mógłby pomóc Alonso wpasować się w nowe otoczenie.

Nie zamierzam uczyć Rona absolutnie niczego. - stwierdził. Mówię tylko, że udało nam się zbudować wspaniałe relacje z Alonso i z Hiszpańską prasą. Gdy jadę do Hiszpanii, czuję się jak w domu. Teraz to jest problem Rona. Zdobył ze swoim podejściem wiele sukcesów. Ja mam inne. My jesteśmy inni. Nie zamierzam go krytykować.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

9
rafaello85
21.06.2007 05:46
Niech Briatore nie bawi się w proroka bo kiepsko mu to wychodzi;) Już przed rozpoczęciem sezonu mówił, że Ferrari i McLaren będą cieniować. A tu proszę - obydwie ekipy są przed Renault.
Bebalf
21.06.2007 05:26
Jakoś Briatore nie mówi o swoim typie na sezon 2007 - Fisico. Na przedsezonowej imprezie postawił ileś tam Euro na niego, a teraz to Ferdek ma być tym najlepszym? "Nie zamierzam uczyć Rona absolutnie niczego” - i niech tak pozostanie. Byłoby o wiele ciekawiej, gdyby Renault walczył regularnie o podium, niż czytać super wypowiedzi szefa zespołu.
Micro_ice7
21.06.2007 03:58
@[FiZol] na Hungaroringu Schumi miał defekt ale po co tak szalał z Pedro. spokojnie miałby podium ale dla wielkiego szumiego to rzecz jasna za mało a pedro wtedy był 2 a co do tytułu to zdobedzie go Alonso
jędruś
21.06.2007 03:37
Alonso się jeszcze zbierze w tym sezonie i tak jak mówił walka o tytuł rozegra się w samej końcówce. Tylko w tamtym roku walczył z MiSZczEm w Ferrari , a teraz walczy z debiutanckim Hamiltonem , kolegą z teamu....
[FiZoL]
21.06.2007 01:22
@grissley na Hungaroringu Schumi tez miał problemy i nie dojechał do końca tyle ze został sklasyfikowany na 8 miejscu, a co do Alonso Braiatore i mistrzostwa to raczej ciężko mi uwierzyć ze ALO zdobędzie tytuł w tym roku i mam tez nadzieję ze jeżeli żaden z kierowców Ferrari nie zdobedzie tytułu to powędruje on do Hamiltona
grissley
21.06.2007 10:07
Szumi mial defekt i Ferdek mial defekt. W defektach bylo 1:1, a w zasadzie nawet 2:1 dla szumiego, bo Alonso zgubił jeszcze nakreętkę. Więc akurat w zeszłym roku końcowe emocje i szanse na tytuł Szumiego zawdzięczaliśmy pechowi Alonso, a nie pechowi Szumiego.
cubaa
21.06.2007 09:57
Ja to widzę w ten sposób, że Flavio daje do zrozumienia Alonso: "Chłopie, jak Ci tam będzie źle w tym McLarenie, to ja cię jestem gotów z powrotem przyjąć". Przecież Renault musi powoli zacząć szukać składu na następny sezon. Myślę, że obecni kierowcy nie do końca spełniają pokładanych w nich nadzieji, nie mówiąc już o tym, że obecny skład kierowców w Renault jest troche przypadkowy. Na ile Alonso podpisał kontrakt z McLarenem?
Falarek
21.06.2007 09:08
"On wie, co ma robić. W zeszłym roku był moment, w którym wydawało się, że straci tytuł. Wszyscy myśleli, że go straci. Jednak działając razem wyszliśmy z tego zwycięsko." Wyszli zwycięstwo bo Szumi miał defekt w Suzuce. Wogóle prognozy Flavio są g... warte. Pamiętam jak gadał przed sezonem ze Ferrari i McLaren będą miały problemy a okażlo ze ma go jego Renault.
K
21.06.2007 08:50
"On wie, co ma robić. W zeszłym roku był moment, w którym wydawało się, że straci tytuł. Wszyscy myśleli, że go straci. Jednak działając razem wyszliśmy z tego zwycięsko." No nie wiem. Z pewnością Briatore wie co mówi, ale - na czele stawki jest drugi kierowca McLarena, więc zespół nie będzie robił wszystkiego, żeby wepchnąć tam Alonso. Hamilton dostaje też dane z bolidu Alonso. W świetle tego, co mówił Montoya (w McLarenie jest zawsze pierwszy kierowca) tak by sprawa wyglądała. Niemniej to Alonso jest dwukrotnym mistrzem, jest doświadczony i zapowiada walkę w Europie - nie mam nic przeciw :)