Trulli nie spodziewa się podium w sezonie 2007
"Myślę, że musimy być realistami i mówić o zdobywaniu punktów - to jest najważniejsze"
15.07.0709:51
1632wyświetlenia
Jarno Trulli uważa, że Toyota powinna pogodzić się z brakiem możliwości ukończenia wyścigu na podium w tym roku, pomimo przedsezonowych obietnic odniesienia pierwszego zwycięstwa.
Pomimo tego, że model TF107 miewał przebłyski szybkości i ukończył kilka wyścigów na punktowanej pozycji, Trulli nie wierzy w możliwość przeskoczenia rywali i zajęcia pozycji w pierwszej trójce w normalnych warunkach.
Myślę, że musimy być realistami i mówić o zdobywaniu punktów - to jest najważniejsze.- powiedział Włoch.
Wszystko może się zdarzyć w F1, możesz stanąć na podium kiedy się tego nie spodziewasz, ale w rzeczywistości nie mamy tempa, aby mówić o walce o podium. Powiedziałbym, że możemy jedynie walczyć o pozostałe punkty.
Trulli nie jest pewny jak konkurencyjny jest ich samochód w tym momencie, ponieważ jego forma jest nierówna.
Trudno jest to osądzać w tej chwili. Czasami Renault jest przed nami, czasami my przed nimi, zależy to od toru i okoliczności. Jest kilka zmiennych. Wszystko zależy od tego jak silni będziemy w rozwijaniu naszego samochodu. Tylko to się liczy. Także inne zespoły pracują nad osiągami i pójdą naprzód, więc my też musimy pracować ciężko aby utrzymać się w grze.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE