Massa: Nie żałuję tego co zrobiłem

Brazylijczyk nie żałuje tego, iż dał upust swym emocjom po prowokacyjnym zachowaniu Alonso
01.08.0711:08
Bartosz Orłowski
4285wyświetlenia

Felipe Massa także pokazał, że jest niezadowolony z faktu, iż niemiecko-brytyjski zespół McLaren nie został ukarany za posiadanie tajnej dokumentacji Ferrari.

Zarówno Jean Todt jak i Luca di Montezemolo zbojkotowali decyzję Światowej Rady Sportów Motorowych FIA o braku konsekwencji dla McLarena pomimo tego, że pracownik tej stajni posiadał 780 stron tajnej dokumentacji technicznej Ferrari.

Massa, który stoczył potyczkę słowną z Fernando Alonso po tym, jak ich bolidy zderzyły się pod koniec wyścigu o Grand Prix Europy, podchodzi do całego zamieszania z nieco większą rezerwą, lecz daje do zrozumienia, że również nie jest zadowolony. To z pewnością nie są dobre dni dla sportu. Nie nam kierowcom to osądzać, ale możemy mieć swoje zdanie na ten temat. - zacytowała wypowiedź Massy gazeta Daily Express.

Brazylijczyk twierdzi też, że nie żałuje tego, iż dał upust swym emocjom po prowokacyjnym zachowaniu Alonso, mimo iż włoska prasa stwierdziła później, że nie umie przegrywać. Stało się coś, co chciałbym aby się więcej nie powtórzyło, ale nie żałuję tego co zrobiłem. - przyznał. Walczymy o pozycje, walczymy o tytuł, więc czasem nie jest łatwo utrzymać nerwy na wodzy.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

31
[Sebek]F1
03.08.2007 07:47
No nareszcie wyraziłeś swoje zdanie , a nie mnie obrażałeś.Szanuje je.Wiem , że Schumechera nie każdy lubi.Nie każdy musie lubić Alonso.Masz racje , że w przyszły sezon pokaże jakie są możliwości kierowców , zgadzam się z tym , ale do grona Kubica , Alonso , Raikkonen dołączyłbym jeszcze paru kierowców. W CCWS nie jeżdżą chyba z TC , może się myle , ale wydaje mi się , że nie jeźdżą.To będzie szansa dla Bourdisa , ponieważ jest przyzwyczajony do jazdy bez tego wspomagania.Oczywiście nie mówie , że będzie zajmował czołowe miejsc jeżdżąc bolidem STR , ale łatwiej będzie się mu przystosować ( jeżeli trafi to F1 ,a wszystko na to wskazuje.
temal
02.08.2007 09:34
W przyszłym roku bez kontroli trakcji okaże się kto jest mistrzem kierownicy, podejrzewam że tylko Alonso i może Kubica w nowym BMW, może Raikonnen sie obudzi - będą wstanie poprowadzić samochód 300 km/h. Masz racje [Sebek]F1 brak mu błysku w oku bo ma ciągle problemy z jakimiś wpływowymi głupolami, jeżeli jego sytuacja się zmieni (w co szczerze wątpie patrząc na sytuacje w McLarenie) bedzie miał sprzęt i pomoc zespołu to uważam że nie powinniśmy nażekać na naszą senność podczas wyścigów. Nie jest farciarzem ale jeszcze kilka sezonów przed nim i podejrzewam że zapisze się jeszcze w historii F1, osobiście uważam że jest lekarstwem na klase Schumachera pokonał starego mistrza i został bohaterem tych którzy nadal twierdzą że to podła świnia.
[Sebek]F1
02.08.2007 08:27
temal , jak to mi imponuje prostackie zachowanie???Ja napisałem tylko , że Alonso brakuje klasy jaką mieli niektórzy mistrzowie.Źle zrozumiałeś mój post!!Nie wiem czym to jest spowodowane , albo niedokładnie przeczytałeś mój post , albo po prostu nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
ahn
02.08.2007 06:40
Bart2005 Faktycznie, mój błąd, wicemistrzostwo stracił, ale punkty zachował, ok. Co do sytuacji z Coulthardem - zgadzam się, że DC był winny (to jest oczywiste), ale czy to usprawiedliwia Schumachera z jego zachowania? Rozumiem, że był zdenerwowany, ale jednak moim zdaniem trochę wtedy przesadził.
temal
02.08.2007 01:07
[Sebek]F1 mylisz pojęcia, imponuje ci prostackie zachowanie i show którego teraz brakuje na torach. Czasy agresywnego nowożytnego stylu mineły, nadchodzi stateczność, spokój i talent.
Bart2005
02.08.2007 09:52
ahn---> w 97 roku Schumacher stracił wicemistrzostwo ale punkty mu zostawili a w 98 roku w Spa nie dziwię się Schumacherowi, bo to co zrobił Coulthard to było ostre przegięcie. Chcąc przepuścić szybszego kierowcę nie zwalnia się po wewnętrznej stronie zakrętu w takiej ulewie nie sądzisz?? Micro ice7--->czy ja napisałem, że Alonso jest słabszy od Massy jeśli chodzi o umiejętności?? Przyznałem rację, że wygrał zasłużenie (czytaj był lepszy od Massy). Czytaj ze zrozumieniem. Co do zachowań Alonso na torze, czy imponował Ci również w zeszłym sezonie kiedy Schumacher zaczął go szybko doganiać albo czy imponuje Ci w tym roku?? Tak jak napisał na przykład rafaello85 Alonso ma talent i tylko tyle. Jest dobrym rzemieślnikiem ale nic poza tym.
[Sebek]F1
02.08.2007 09:22
Tak samo czerstwym żartem jest nazywanie Alonso kierowcy kopletnego i kierowcy z klasą. Jego prawdziwe oblicze wychodziło już nie raz!!!Ty ahn doczepiłeś się do Schumachera , ok to prawda on także zachowywał się chamsko masz racje.Pomijając jednak Schumiego innym mistrzom nigdy nie dorówna klasą ( chodzi mi o Alonso ) Nigdy za nim nie przepadałem , może stąd tak na niego nawalam.Ale w tym co piszę jest prawda i wiele osób się (chyba) ze mną zgodzi w tym , że Alonso oprócz tego , że świetnie jeździ niczym innym nie imponuje.Fakt sam talen ( który Hiszpan niewatpliwie posiada ) wystarcza żeby wygrać mistrzostwo , ale nie wystarcza na określenie go kierowcą z klasą , kompletnym czy prawdziwym mistrzem.
rafaello85
02.08.2007 09:04
Prawda jest taka, że Alonso jest o klasę lepszy od Massy! I to nie podlega żadnej dyskusji. Osobiście nie lubię Hiszpana, ale doceniam jego talent.
Micro_ice7
02.08.2007 09:04
i tutaj właśnie wychodzi to że jakoś nie wszyscy potrafią przyznać że ktoś jest lepszym kierowcą i tak jak piszesz bart2005 nie będe sie chwalił że wszystko wiem bo F1 oglądam od 2004 roku kumpel mnie wciągnął i oglądaliśmy na RTL nic nie rozumiejąc ale imponował mi Alonso wszystkim co robił na torze a nie poza torem bo mnie to nie obchodzi i potrafie dostrzec innych wsoaniałych kierowców takich jak Kimi czy kiedyś Michael choć jego fanem nie byłem ale byłem pod wrażeniem tego co zrobił dla F1
ahn
02.08.2007 08:31
Bart2005, komentatorzy RTL lub Premiere (nie pamiętam dokładnie której stacji, ale na pewno jednej z tych dwóch, bo mówili po niemiecku) uznali, ze manewr Alonso był inteligentny właśnie ze względu na to miejsce - na zakręcie na którym Alonso i Massa jechali obok siebie bardziej mokro było po wewnetrznęj, a wiec tam gdzie jechał Massa. Alonso specjalnie wybrał to miejsce, żeby w zakręt wejść od strony zewnętrznej, czyli troszkę bardziej suchej. Dlatego też na prostej poprzedzającej ten zakręt Hiszpan za wszelką cenę chciał się wcisnąć obok Massy, by być po zewnętrznej na zakręcie, gdzie utrzymałby Massę obok siebie, a na kolejnym zakręcie w prawo byłby już na uprzywilejowanej pozycji. Poza tym sama kolizja była z winy Massy - polecam ujęcie z lotu ptaka, gdzie widać jak na dłoni kto kogo 'stuknął'. Stawiam też dolary przeciwko orzechom, że Massa nigdy by w ten sposób Hiszpana nie wyprzedził. [Sebek]F1 Klasę Schumacher miał dopiero pod koniec kariery (a to też nie zawsze). Pamiętaj, że Alonso ma 26 lat. Nie chcę zmieniać tematu, ale wręcz muszę Ci przypomnieć, że Schumacher w młodym wieku popisywał się m.in kolizją z Hillem (1994), kolizją z Villeneuve'm za co stracił wszystkie punkty w sezonie 1997, a Ferrari straciło tytuł wicemistrzowski, chciał pobić Coultharda (sezon 98). Nazywanie Schumachera kierowcą z klasą jest w mojej opinii czerstwym żartem (inna sprawa, że trzeba być chamskim, żeby coś osiągnąć).
[Sebek]F1
02.08.2007 07:51
Hahahahaha........ śmiać mi się chce z tego co piszecie!!!!! Alonso (bufon) kompletnym kierowcą???? Chyba żartujecie.Nikt z Was już nie pamięta jak się mu w zeszłym sezonie mistrzostwo wymykało???? Nażekał na wszystkich , mówił , że w zespole go sabotują!!!! To ma być kompletny kierowca????Nigdy nie dorówna klasą prawdziwym mistrzom takim jak Senna , Schumacher , Prost i jeszcze paru innych.Jest po prostu szybkim kierowcą i ma talen.Ale nigdy nie będzie prawdziwym mistrzem!!!!!
Bart2005
02.08.2007 06:34
marrcus---> w dziwnym miejscu to znaczy w lewym zakręcie (o ile się nie mylę 90 stopni) po zewnętrznej w bardzo trudnych warunkach pogodowych. Wystarczy takie tłumaczenie?? Mógł to zrobić w bardziej dogodnym miejscu bez zbędnego ryzyka. Ciekaw jestem co by było gdyby po kontakcie bolidów, Alonso wypadł z toru i na przykład zakończył wyścig?? A tak dla niekumatych aby nie pojawiły się kolejne pytania czepliwe to wyjaśnię, że w zdaniu "Myślę, że Alonso zachował się jak prostak, zaatakował w miejscu dość dziwnym na atak i myślę, ze musiał się liczyć z możliwością kontaktu lub nieudanego ataku a nawet wypadnięcia z toru.", to stwierdzenie, że Alonso zachowal się jak prostak dotyczyło zachowania po wyścigu. Piszę aby to był jasne. Pozdrawiam wiecznie niezadowolonych kibiców Mclarena. Micro ice7---> to co napisałeś potwierdza raz jeszcze jakim niewychowanym prostakiem jest Alonso. I nie chodziło o to aby wcale go nie wyprzedzał, bo (teraz Cię zaskoczę) był szybszy i należało mu się zwycięstwo bezspornie, tylko trzeba się umieć jeszcze zachować jak przystało na mistrza po wyścigu. Widzisz to odróżnia prawdziwego fana F1 od takiego jak większość się tu wypowiada, że prawdziwy fan potrafi docenić klasę przeciwnika i nie pluje jadem z klapkami na oczach, a swojego ulubieńca wynosi ponad wszystko i wybiela.
Micro_ice7
02.08.2007 06:34
@Bart2005 wszystko dobrze widziałem ale Alonso raczej mało obchodziło jeżeli widziałeś to co mówi Massa marrcus-----chodziło oto żeby go wogule nie wyprzedził i ferrari i fani massy sie napawali jaki on jest wielki. Jestem pewinen na 100% ze Massa nigdy nie zostanie mistrzem już prędzej Kimi który jest dobry i na to zasługuje i choć już raz przegrał z Alonso w walce o tytuł
marrcus
01.08.2007 11:41
Bart2005 - nie wiem co to znaczy "w dziwnym miejscu" ?, tak jakby miał sie spytac czy tu mu wolno
Paweł
01.08.2007 11:13
ci którzy piszą komentarze że Alonso jest"burakiem" - wam sie coś w głowach poprzestawiało!! Alonso wyprzedził Mase i pokazał co się stało na torze do kamery, a Masa sie wkurzył i co wyprawiał przed kamerami, mało co nie brakowało aby sie nie rzucił na Alonso. Poprostu pusciły mu nerwy, bo tak go wydymał na torze - brak profesjonalizmu. Jeszcze jedno. To Alonso mial poprosic Mase, zeby mu miejsce zrobil bo go chce wyprzedzic?? Nie bądzcie śmieszni, bo można mieć pretensje do Heidfelda jak Kubice załatwił, ale nie do Alonso. Pozdrawiam
Pussik
01.08.2007 10:15
Massa jest gorszy w deszczu, i nie umie przegrywać. Alonso ładnie go wyprzedził.
temal
01.08.2007 10:02
Wielki Massa nie żałuje, hehe wogóle jak patrze na jego zdjęcie to szkoda mi się go robi i wtedy ja żałuje że o tym myślę. Z tego co zauważyłem to Alonso sobie zażartował ale wielkie Ferrari uniosło nosa i widocznie widzi w tym jakiegoś haka, po co on się bronił przecież wiadomo że był wolniejszy, Alonso zaatakował ( w dziwnym miejscu ale skutecznie , ryzykował ale z taką przewagą ja bym po trawie spróbował Masse minąć) i wygrał a próby przyblokowania skończyły sie jak się skończyły. Już chyba więcej nie trzeba pisać aby to zrozumiec, Massa przegrał i popełnił błąd który mógł ich kosztować bardzo dużo, a teraz mydlenie oczu publiczności to zwykła komercyjna głupota zapewne podłapana przez media, przynajmniej poprawi mi mój zaniedbany humor czyli kolejny raz zaatakuje metody szybkich, głupich i wściekłych kierowców. grissley - mylisz pojęcia nie rozróżniasz buractw, od tego o którym teraz czytamy i od tego które miało miejsce tuż po mecie, ten hak o którym napisałem wyżej to właśnie stare metody zaburaczałego Schumachera i jego fanów. Tego juz nie ma ale widzę że wielu jeszcze tęskni za tym. Jak zauważyłeś Alonso to kompletny kierowca nie musi się w ten sposób dopingować w sposób buraczany oczewiście. aloha
grissley
01.08.2007 09:42
Fakt, Alonso jest naprawdę bardzo dobrym, kompletnym kierowcą, jeżdżącym na granicy ryzyka, który ma jaja i potrafi wyprzedzać. Udowodnił to na torze. Jest też strasznym burakiem. Po raz ostatni udowodnił to w boksach - tuż po wyścigu. Massa jest z kolei sympatycznym i piekielnie szybkim gościem, którego słabym punktem jest wyprzedzanie. I co z tego? Na torze więcej emocji dostarcza Alonso, a kibicować można komukolwiek innemu. EDIT: Trochę pojechałem z tym "kompletnym kierowcą". Gdyby był kompletny, potrafiłby rozdzielić nerwy od ścigania. A z tym już niejednokrotnie miał problemy - co odbijało się na pozycji na mecie.
JaJacek
01.08.2007 09:23
Wyprzedzenie Massy przez Alonso pokazało kto jest naprawde bardzo dobrym, kompletnym kierowcą, jeżdżcym na granicy ryzyka, na granicy faulu, kto ma jaja i potrafi wyprzedzać, a kto ma tylko do dyspozycji szybki bolid i zupełnie przecietne umiejętności. Pan Massa potrafi być szybki kiedy na przed sobą wolny tor, ale w życiu warszawy nie dałby rady objechac rywala w stylu w jakim zrobił to Ferdek. I to właśnie jest to coś co odróżnia wielkich kierowców F1 od całej rzeszy tylko dobrych kierowców.
Bart2005
01.08.2007 09:14
Micro ice7---> kiepsko oglądasz wyścigi. Po wyścigu jak już trzy bolidy stały w parku maszyn, Alonso wysiadł ze swojego Mclarena i po chwili machną ręką na kamerzystę, aby ten podszedł do niego i zrobił zbliżenie na bok swojego bolidu. Tam był czarny ślad po kole Massy. Alonso pokazał ten ślad a potem wskazał na Ferrari Massy stojące obok i gestem ręki pokazał (nie ładnie czy tak się nie robi - każdy mógł zinterpretować po swojemu). To zachowanie widział Massa w telewizorze, który stał w pokoju, z którego wychodzi się na podium i to zdenerwowało Massę. Myślę, że Alonso zachował się jak prostak, zaatakował w miejscu dość dziwnym na atak i myślę, ze musiał się liczyć z możliwością kontaktu lub nieudanego ataku a nawet wypadnięcia z toru. Ma pretensje do Massy????? Chyba Alonso powoli przestaje myśleć za kierownicą.
Marcin
01.08.2007 03:41
Falarek;....Myśle,że Alonso jednak ma więcej fanów na całym świecie niż Massa , i to nie dlatego że aktualnie jest w Maclarenie ...
Falarek
01.08.2007 03:01
[Sebek]F1__Alonso chyba poza Hiszpanią nikt nie kibicuje a jeśli już to tylko ze względu na to że jeździ McLarenem i nic poza tym. Mam nadzieję ze na finiszu mistrzostw to "młody" będzie przed Alonsem
Verticus
01.08.2007 12:10
zwykła walka to była... na torze. ale po skończonym wyścigu to było żenujące, zarówno dla A jak i M.
Micro_ice7
01.08.2007 11:59
Z tego co widziałem to po wyścigu Massa miał jakiś problem a nie Alonso więc to Felipe zachował sie jak szczeniak a ten manewr był śmiały ale to odróżnia mistrza od przeciętniaka
Endrju Szopen
01.08.2007 11:56
Masz rację... To była zwykła walka na torze :D
zemanek
01.08.2007 11:43
tak i to wsztko co zrobili Fernando i Massa w GP Europy bylo kwintesencjá wyscigów i tego oczekuje w nastépnych zawodach.
adams
01.08.2007 11:26
Bartley to było dobre ;-)
phaeton
01.08.2007 11:18
Widziałem co zrobił Alonso po tamtym GP, pokazał na uszkodzony bok w swoim bolidzie a potem wyraziście pokazał w strone Massy, że to jego sprawka. To było prowokowanie Felipe szczególnie po tym jak Alonso objechał go w końcówce. Owszem, Alonso wygrał zasłużenie ale takie szczeniackie zachowanie po GP nie przystoi dorosłemu człowiekowi...
[Sebek]F1
01.08.2007 10:18
Przepraszam wszystkich fanów Alonso. Nie lubie Hiszpana i to bardzo , niegdy nie lubiłem tego bufona.Jest przemądzały na każdym kroku.Wole , żeby Hamilton został mistrzem , niż ogladać na koniec sezonu świętującego Alonso.Nic na to nie poradze ( wiem , że jest świetnym kierowcą ) , że go nie lubie.Jakoś nie podoba mi się jego zachowanie ( ogulnie ).Nie moge sie doczekać tego momentu w którym ten ......... zakończy kariere , ale w jego miejsce przyjdzie napewno następny cfaniak i to mnie martwi. Wyraziłem tylko swoje zdanie.Fanów Alonso prosze , aby nie brali sobie tego co napisałem do serca.
Bartley
01.08.2007 10:07
Moze Ferrari zbojkotuje ta decyzje wycofujac sie z sezonu 2007;)
rannt
01.08.2007 09:12
puściły mu nerwy, norma ; na początku nawet pogratulować Alonso, ale ten coś mu powiedział i to coś takiego, że Massę trafił szlag. Myślę, że to Alonso nieco przesadził. A co do newsa - jak się objawi 'bojkotowanie' wyroku przez Ferrari? Może jakiś prawnik to wyjaśni; chodzi o to, że Ferrari nie będzie przyjmowało do wiadomości, że McLaren dalej zdobywa punkity i np. jego kierowcy będą pchali sie na pudło, 'nie zauważając', że stoi tam któryś z kierowców maca?