Wściekła prasa hiszpańska broni Alonso

Gazeta Diario As nazwała wygraną Lewisa "niemoralnym triumfem" i "zwycięstwem Judasza"
08.08.0712:02
Bartosz Orłowski
2402wyświetlenia

Prasa hiszpańska atakuje prawie wszystkich, oprócz swojego narodowego bohatera Fernando Alonso. W ten sposób można wygrać wszystko. - pisze gazeta Marca o sposobie, w jaki Lewis Hamilton wygrał wyścig o Grand Prix Węgier.

Jeszcze ostrzej wypowiadano się na łamach gazety Diario As, która nazwała wygraną Lewisa niemoralnym triumfem i zwycięstwem Judasza po tym, jak Brytyjczyk oskarżył Hiszpana o celowe przytrzymanie go w boksach.

Marca dodaje: Hamilton otrzymał przewagę w prezencie od FIA. W ostry ogień krytyki włączają się też takie instytucje jak hiszpańska federacja sportów motorowych RFEA, która skrytykowała decyzję stewardów o ukaraniu Alonso.

Marca spekuluje również, że zarówno Fernando jak i jego ojciec Jose Luis zapytali szefa Renault - Flavio Briatore o sposób, w jaki można zerwać kontrakt z McLarenem i przejść do innego zespołu. Briatore odpowiedział jednak: Nic o tym nie wiem. To problem McLarena, nie mój.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

5
adams
08.08.2007 10:50
hiszpańska krew
piotrc
08.08.2007 10:48
Do rannt: * No, masz racje :) ciekawe jednak, że Ty też jesteś po Naszej stronie. A do rafaello85: * Zauważ jedną prawidłowość... hiszpańska prasa głownie opiera się na fakcie, iż Hamilton nie posłuchał swojego szefa zespołu, natomiast angielska, iż Alonso nie przepuścił Anglika. Ciekawe, bo ukarany został tylko Alonso i zespół (który przecież wystawia swoich zawodników). Szczerze to się dziwie McLarenowi, że trzyma Hamiltona tak wysoko. Dla mnie jasnym było, ze Alonso ma przewodzić zespołowi (mistrz świata, doświadczenie), ale cóż, widać oni uważają inaczej.
jędruś
08.08.2007 10:41
Jeszcze niedawno wydawało sie że tak ostra zywalizacja może być między Massą i Raikonenem w Ferrari, lecz tam sytuacja jednak nikomu nie wymkneła się z pod kontroli. Widadomo że hiszpańska prasa będzie bronić Alonso, tak jak nasza Kubicy. Lecz nie należy zbyt podsycać całej sytuacji.
rannt
08.08.2007 10:10
my dobrzy oni źli; a jak Heidfeld walnął w Kubicę, to było dopiero w prasie. Rzecz jasna w tym drugim przypadku nasza prasa miała rację...
rafaello85
08.08.2007 10:07
Prasa hiszpańska zdecydowanie przesadza! Nie popadajmy w paranoję! Jakoś ani słowem nie wspominają o tym, że ich pupilek przyblokował Hamiltona, uniemożliwiając mu tym samym uzyskanie dobrego rezultatu na torze.