Raikkonen spodziewa się zaciętej rywalizacji na Monzy
"Patrząc na czasy z testów, myślę że można powiedzieć, iż czeka nas zacięta walka"
04.09.0717:13
3008wyświetlenia
Grand Prix Włoch będzie pierwszym wyścigiem dla Kimiego Raikkonena na rodzimej ziemi Ferrari, odkąd kierowca ten dołączył do stajni z Maranello na początku tego roku. Fin chciałby bardzo odnieść zwycięstwo w najbliższy weekend, jednak spodziewa się zaciętej rywalizacji z McLaren na torze Monza.
Tradycyjnie Ferrari jest tutaj bardzo konkurencyjne, ale także McLaren bywał bardzo silny w latach, kiedy startowałem w jego barwach, choć z takiego czy innego powodu nigdy nie udało mi się tutaj wygrać.- powiedział Raikkonen, który w ubiegłym roku uległ na torze Monza tylko Michaelowi Schumacherowi, by tuż po wyścigu zostać ogłoszonym następcą siedmiokrotnego mistrza świata w Ferrari.
Fin tracący obecnie 16 punktów do Lewisa Hamiltona na pięć wyścigów przed końcem sezonu przyznaje, że Ferrari nie może pozwolić sobie na żadne błędy, jeśli chce myśleć o zdobyciu tytułu mistrzowskiego.
Moim celem jest nadrobienie punktów do wszystkich kierowców znajdujących się przede mną w klasyfikacji generalnej. Wszystkie nadchodzące wyścigi będą kluczowe. Zespół daje z siebie 110% - musimy pokonać naszych rywali i zdobywać za każdym razem więcej punktów od nich.
Po ostatnich testach Raikkonen nie ma wątpliwości, że McLaren nie podda się bez walki w najbliższym wyścigu:
To były udane testy, podczas których mogliśmy wypróbować kilka nowych rzeczy do samochodu. Patrząc na czasy, myślę że można powiedzieć, iż czeka nas zacięta walka. Nigdy nie wiadomo jednak, jak dużo paliwa mają inni podczas testów, tak więc dopiero kwalifikacje pokażą, jak naprawdę wygląda sytuacja.
Źródło: Ferrari.com
KOMENTARZE