McNish prezydentem Szkockiego Klubu Wyścigowego

Były kierowca Toyoty zastapił na tym stanowisku Jackiego Stewarta
04.12.0713:14
Mariusz Karolak
1537wyświetlenia

Były kierowca Formuły 1 Allan McNish został mianowany na stanowisko prezydenta Szkockiego Klubu Wyścigowego (Scottish Motor Racing Club, w skrócie SMRC). Jest to najważniejsze stanowisko kierownicze w szkockim motosporcie.

McNish obejmuje tę rolę po kolejnym udanym sezonie w American Le Mans Series, gdzie za kierownicą Audi R10 wywalczył drugi z rzędu tytuł mistrzowski. W tym roku Szkot zabłysnął także w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans, jednak wypadek jego zmiennika Dindo Capello spowodował, że ich Audi nie ukończyło wyścigu.

Jestem zaszczycony, mogąc zastąpić Sir Jackiego Stewarta, który przez ostatnie 40 lat sprawował tę funkcję. - powiedział 37-letni McNish. Nadal bardziej uważam się za kierowcę wyścigowego, a niekoniecznie za kogoś, kogo ludzie będą postrzegali jako prezydenta tak słynnego i wpływowego klubu. Zawsze z dumą nosiłem flagę Szkocji na kombinezonie i tartan na moim kasku, co oznacza, że jestem dumny z bycia Szkotem.

Nadchodzi w pewnym momencie taki czas, kiedy trzeba coś zrobić dla sportu, z którego czerpie się tak dużą przyjemność. Sądzę, że teraz jest odpowiedni moment, abym zaczął to właśnie robić. Jednakże nie zamierzam jeszcze rezygnować ze ścigania, jestem od tego daleki. W istocie jest to początek kolejnego kroku, który pozwoli zwiększyć zainteresowanie motosportem w Szkocji. Ważne jest również to, że moje sukcesy jako Szkota odbijają się echem na całym globie i pomagają w rozwoju młodych talentów ze Szkocji.

Jackie Stewart, trzykrotny Mistrz Świata Formuły 1, jest w pełni zadowolony z wyboru swojego następcy: Allan odnotował niesamowite osiągnięcia w swojej karierze wyścigowej i nadal odnosi sukcesy w każdym kolejnym sezonie. Jego język nie pozostawia żadnych wątpliwości co do tego, skąd pochodzi, a jego maniery oraz zachowanie są zawsze wzorowe. Funkcja prezydenta SMRC to posada, która zawsze była dla mnie powodem do wielkiej dumy i pozwalała mi reprezentować mój kraj na arenie światowego motosportu. Klub i jego członkowie powinni być dumni, że to właśnie Allan jest nowym prezydentem.

Źródło: Crash.net

KOMENTARZE

1
zoon
04.12.2007 12:25
Stewart teraz już pewnie całkiem bez reszty poświęci się wspieraniu McLarena.